Strasznie dziękuję, może raczej serdecznie
. Nie spodziewałam, że coś znajdę, dziś cały dzień siedzę przed komputerem i szukam, ale do tej pory to jedyna informacja. Przez wiele lat cała nasza rodzina (ok 18 osób) myślała, że nasze nazwisko to wynik błędu, którego dziadek w czasach komuny nie chciał prostować (przed wojną nosił nazwisko Rozbiegalski, w czasie wojny za Niemców wyszło, że jest Rozbiegała). Teraz okazało się, że prawda może być inna i trzeba to rozwikłać. Jestem zachwycona i ogromnie wdzięczna wszystkim, którzy włożyli tyle pracy żeby udostępnić te archiwa. Sama bym się w to włączyła, ale nie bardzo wiem jak.
Pozdrawiam
Edyta
Aha, jak szukać dalej? Czy są jakieś księgi np. urodzin, chrztów? Czy szukać w parafii czy w archiwum poznańskim?