Dyskusje na temat działalności WTG, organizacji, planów, działań, spotkań, itd.
20 wrz 2010, 04:08
Witam - we wrzesniu minela kolejna rocznica wybuchu II Wojny Swiatowej.
Nie zauwazylam na Forum aby ktokolwiek wspomnial chocby slowem na ten temat, do teraz jestem zdziwiona.
Kolezanka mi powiedziala /lata czesto do Polski/, ze Polacy tej rocznicy juz tak nie obchodza jak kiedys bo nie chca byc w zlych stosunkach z Niemcami, myslalam, ze z krzesla spadne
Ze teraz jest nowe, co bylo sie nie liczy i trzeba isc z postepem czasu, czas pojednania itd. Jesli tak jest to wypada tylko wspolczuc calemu narodowi polskiemu, ze zapomina o tych co zgineli, wielokrotnie o swoich przodkach, ktorzy teraz "zdobia" ich drzewa genealogiczne.
Polonia amerykanska nie zapomniala, wspolnie z wielona sponsorami zostala urzadzona rekonstrukcja Wrzesien 1939 niedaleko Chicago w Yorkville.
Prosze odwiedzic stronke:
http://www.poland1939.com/index_pl.htmlPozdrowienia
20 wrz 2010, 08:19
Haniu, myślę że dość pochopnie osądziłaś nas, mieszkających w Polsce, o brak pamięci o naszych bohaterach i ofiarach wojen czy też bezmyślne podążanie "za nowym". Poniżej załączam linki do kilku tylko stron, które prezentują zaledwie wycinek tego, co dzieje się we wrześniu tego roku. Mam tu na myśli konkretne inscenizacje historyczne. Poza tym w każdym mieście odbywają się różnego rodzaju uroczystości i wystawy upamiętniające tamte wydarzenia, w szkołach akademie i apele. Aby znaleźć więcej wystarczy zajrzeć do internetu. W ostatnich latach obserwuje się ogromny wzrost zainteresowania naszą historią, jak grzyby po deszczu pojawiają się kolejne grupy rekonstrukcyjno-historyczne, które przybliżają innym przebieg wydarzeń, związanych najczęściej z małymi ojczyznami i bohaterów, których próżno szukać w podręcznikach. Kultywowana jest pamięć nie tylko kolejnych rocznic wybuchu II wojny światowej, ale także bitew, które były przełomowymi wydarzeniami dla lokalnych społeczności.
Bykowce koło Sanoka http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100911/SANOK/96529509Krzywcza http://www.psrh.webfabryka.pl/?go=relac ... zywcza2010http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /179576029Węgierska Górka http://www.wegierska-gorka.opg.pl/szczegoly.php?10686
Mława http://www.fortyfikacja.com/aktualnoci/ ... cznej.htmlKatowice http://www.silesiakultura.pl/imprezy_det.php?id=19707Grudziądz http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/tn ... 256&Ref=PHNowogród http://historialomzy.pl/inscenizacja-wa ... pnia-2010/Westerplatte http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,wes ... lacja,5152 - na tej stronie dodatkowe linki do innych relacji z rekonstrukcji historycznych
20 wrz 2010, 08:56
I to właśnie jest prawdziwe i żywe, a nie kolejne akademie i przemowy.
20 wrz 2010, 20:17
Magda - cieszy mnie, ze zamiescilas tyle linkow, choc 3 tygodnie za pozno i tylko w odpowiedzi na moje narzekania. Widac, ze Polacy pamietaja choc nie wszyscy, niestety. I tutaj o swoim podworku, od niego zaczelam swoj poprzedni post i na nim skoncze, czyli o Forum WTG.
Czy ja za wiele wymagam, czy oczekuje, ze chcialabym zobaczyc choc kilka ladnych, uroczystych zdan na temat rocznicy napasci hitlerowcow na Polske ?
Czytam na Forum sprawozdania z roznych spotkan WTG, zebran, relacje z wycieczek, niektore bardzo ladne napisane a nie ma slowa o powyzszym, nic, w zadnym poprzednim roku takze, zero tematu. Jedynie w jednych z dawnych postow w innym temacie Slowianin napisal, ze zbliza sie 70-rocznica wrzesnia.
Nie wiem czy temat rocznicowy jest poprostu nieciekawy ? za malo wazny ? czy niewygodny ? Nie wiem co mam myslec ? Skoro to samo powtarza sie co roku to cos w tym jest. Adminowie, koledzy, kolezanki, ktorzy prowadza stronke WTG pamietaja o wszystkim a nie o rocznicy wybuchu wojny.
Jest to ciekawe.
Nie chce tutaj prowokowac do zadnych klotni ani scysji.
Z daleka widac dokladniej co sie dzieje anizeli z bliska. I to co widze, tutaj napisalam.
Jesli na odpowiedz dostane, ze moglam sama cos napisac, to od razu pisze, ze nie o to chodzi, przyklad powinien isc z gory bo skoro jest pamiec na Forum o wielu o wiele mniej znaczacych sprawach to oczekuje tej pamieci takze i przedewszystkim na temat Rocznicy wybuchu II Wojny Swiatowej.
Poprostu przykro i tyle.
20 wrz 2010, 20:41
Haniu, forum tworzymy my wszyscy, a nie admini czy moderatorzy. Każdy z nas ma szansę napisać notatkę, zainicjować dyskusję. Rzeczywiście, nikt tego nie zrobił, ale w takim razie wszyscy, w jednakowym stopniu powinniśmy uderzyć się w piersi, a nie wytykać sobie nawzajem brak inicjatywy.
20 wrz 2010, 21:17
Hania napisał(a):Adminowie, koledzy, kolezanki, ktorzy prowadza stronke WTG pamietaja o wszystkim a nie o rocznicy wybuchu wojny.
Rocznica wybuchu i zakończenia II WŚ pojawia się na głównej stronie obok imienin, tam gdzie i wszystkie inne rocznice. Nie sprawdziłaś - nie generalizuj.
Zarówno o wybuchu II WŚ jak i o jej zakończeniu przypominają wszystkie gazety, serwisy internetowe i stacje telewizyjne. Prawdopodobnie polonijne również. W Polsce wyją jeszcze syreny, na wypadek, gdyby ktoś zapomniał.
Nie czuję się w obowiązku (skoro zostałem wywołany do tablicy jako Admin, a może i kolega) osobistego przypominania o tym, skoro wszyscy - tak oczywiste mi się to przecież wydaje - powinni wiedzieć, co zdarzyło się 1 września, jak i 8-9 maja(zależy którą datę zakończenia wojny czci się na Zachodzie). Zresztą cóż odkrywczego można o tym napisać? Chyba niewiele.
"Kochani, dnia 1 września rozpoczęła się wojna światowa, pamiętacie? Tak? No to dobrze..."Sam wolę tematy dotyczące naszych przodków w czasie wojny, ich losów, problemów w dotarciu do źródeł, a te pojawiają się przez cały rok, niekoniecznie na pierwszowrześniowe zawołanie.
Hania napisał(a):Nie chce tutaj prowokowac do zadnych klotni ani scysji.
A jednak...
Hania napisał(a):Poprostu przykro i tyle.
Mnie także jak czytam, że czegoś znów nie zrobiliśmy. My, czyli Ty także - jesteś zarówno na forum jak i wśród członków.
20 wrz 2010, 23:01
Magda i Maciej - Mnie interesuje co na temat rocznicy napasci hitlerowcow na Polske ma do powiedzenia Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne "Gniazdo", nie telewizja, nie radio, nie gazety, nie wyjace syreny a "Gniazdo", dokladnie Wojtek nasz Prezes lub moze Barbara - Sekretarz "Gniazda', jak by nie bylo pedagog, Asia, Maciej.
Ale "Gniazdo" ma do powiedzienia NIC w tym temacie ! Kompletnie NIC.
Maciej twoje znudzenie tematem az krzyczy w tresci twojego postu.
Wojtek jako Prezes WTG "Gniazdo" stanalby na wysokosci zadania gdyby zredagowal jakis ladny, uroczysty post bo tak sie nalezy, nie tylko z obowiazku piastowanego stanowiska Prezesa ale z obowiazku oddania honoru i pamieci tym, ktorzy zgineli, oddali zycie za Ojczyzne. Uroczysty post Wojtka bylby takze bardzo dobrym przykladem dla najmlodszych.
Cala sprawa rocznicy wybuchu wojny zostala totalnie na Forum pominieta.
Nawet nie chce myslec, jak do tej sprawy sie odniesie w przyszlosci to najmlodsze pokolenie bo przeciez przyklad idzie z gory.
Napisalam w skrocie telegraficznym sedno sprawy, nie bede sie rozpisywala bo tutaj to jak walka z wiatrakami.
21 wrz 2010, 00:37
Konstanty ildefons Galczynski
"Zolnierze z Westerplatte"
"Kiedy sie wypelnily dni
i przyszlo zginac latem,
prosto do nieba czworkami szli
zolnierze z Westerplatte.
/A lato bylo piekne tego roku/
I tak spiewali: Ach to nic,
ze tak bolaly rany,
bo jakze slodko teraz isc
na te niebianskie polany.
/A na ziemi tego roku bylo tyle wrzosu na bukiety/
W Gdansku stalismy tak jak mur,
Gwizdzac na szwabska armate,
teraz wznosimy sie wsrod chmur,
zolnierze z Westerplatte.
I spiew slyszano taki: - By
sloneczny czas wyzyskac,
bedziemy grzac sie w cieple dni
na rajskich wrzosowiskach.
Lecz gdy wiatr zimny bedzie dal
i smutek krazyl swiatem,
w srodek Warszawy spyniemy w dol,
zolnierze z Westerplatte."
W dowod pamieci i honoru, tak jak mnie nauczono w szkole podstawowej.
21 wrz 2010, 08:48
Droga Haniu, czasem w życiu tak bywa, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Myślę, że gdybyś była w Polsce i chłonęłabyś specyficzną atmosferę pierwszowrześniowego dnia tak jak my wszyscy nie poczułabyś braku tematu na forum. Zapewniam Cię, że nikt z nas Polaków nie jest znudzony tematem a o młode pokolenia się nie martw! Tak się składa, że już w uroczysty dzień inauguracji roku szkolnego mają zapewnioną lekcję historii -nawet ci najmłodsi. W szkołach na apelach a także podczas inauguracyjnych mszy świętych wspomina się o rocznicy wybuchu wojny i modli za poległych. Tego dnia nie sposób przejść obojętnie obok rocznicy i myślę, że każdy rozważa pamięć o poległych w swoim sercu.
A to, o czym opowiada Tobie koleżanka mija sie zupełnie z rzeczywistością! Nie słuchaj jej -po co ryzykować upadek z krzesła
pozdrawiam
Ostatnio edytowano 21 wrz 2010, 11:05 przez
BeciaQ, łącznie edytowano 1 raz
21 wrz 2010, 08:48
Hania napisał(a):Ale "Gniazdo" ma do powiedzienia NIC w tym temacie ! Kompletnie NIC.
Haniu, jesteś członkinią WTG? Jesteś. W takim razie Gniazdo to też Ty i też jakoś nie miałaś nic do powiedzenia.
Hania napisał(a):Maciej twoje znudzenie tematem az krzyczy w tresci twojego postu.
Znudzenie - tak, oczywiście, ale ciągłymi zarzutami, że czegoś nie zrobiliśmy, nie pamiętaliśmy. A nawet jak już zrobimy, to narażamy się na zarzut, że ciągle ta sama
klika coś robi. Bądź proszę poważna! Albo włącz się w prace WTG - a jest wiele do zrobienia, nawet "zdalnie": strona i forum, kilka projektów, przygotowanie rocznika, kalendarza, albo chociaż nie krytykuj bezkonstruktywnie. Jeśli brakuje Ci na forum jakiegoś tematu, to go załóż i koniec, a nie czekaj na Prezesa, czy kogoś z nas. Każdy z nas poświęca wiele swojego wolnego czasu na sprawy związane z towarzystwem (pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy ile) i nie oczekuje niczego w zamian. Przynosi to wiele satysfakcji, ale przykre jest kiedy ktoś, kto nawet nie stara się pomóc, krytykuje i marudzi.
21 wrz 2010, 11:26
W sprawach genneralnych dajmy się wyżyc historykom, ktorzy mają wieloletnie zaniedbaniam także natury ideologicznej. Pozyskują oni wszak nowe źródła inforrmacji zarówno z Zachodu, jak i ze Wschodu7. My zajmujmy się raczej drobniejszymi epizodami , ktore napewno dadzą pełniejszy obraz tamtych dni.
Ostatnio staram się np. powiązać w calość takie szczątki informacyjne :
- gestapowiec Wili Weidlich z Hichte Strasse wyżywa się na okolixy , w ktorej mieszka - min.pistoletem grozi dzieciom, ktore swą zabawą w dzień nie pozwalają mu odsypiać nocnych hulanek z kapusiem Poliniarkiem.
- 22.01. 1945 r ginie ukryta w piwnicy przy ul.Garncarskiej pani Zofia Wasilewska, młoda wdowa po żolnierzu Janie Wasilewskim - 29 pSK. Ranną w pierś kobietę niemcy wywlekają z piwnicy i wleką do szpitala przy Toruńskiej. Kobieta w drodze umiera.
- 25.01.1945 umierają w tajemniczych okolicznosciach pp.Dreilichowie Edward + Ida ,
- 25 lub 26 02.2945 - ginie zabity na schodach ,,Belwederu'' przy Środmiejskiej gestapowiec Wili W., ktory mial czelność ze swoim kompanem zglosić się do nowoutworzonej jednostlki MO po bialo-czerwone opaski i w ten sposob rozpocząc nową ,,służbę''
-slady kul istniejące do dzisiaj na frontonie kamienicy przu ul.Kazimierzowskiej, gdzie NKED-ziści
,,wymierzyli sprawiedliwość'' - min. odstrzelili wisielca ( o zgrozo!)
Wili został pochowany na kaliskim CE-A w mogile ,,pro patria'' w tej samej kwaterze co Dreilichowie. I co Panstwo na to ?
Pozdrawiam
--------------------------------
Andrzej
22 wrz 2010, 01:26
Maciej - krotko bo jestem zmeczona po pracy.
Przedewszystkim spusc z tonu bo nieladnie. Ale to jest wynik braku argumentow z twojej strony a co za tym idzie takze zmiana tematu.
1./ Wynika jasno i definitywnie, ze nie wolno pisac /napisalam o zeszlorocznym kalendarzu, teraz o Rocznicy/ na Forum niczego co jest indywidualnym zdaniem, odczuciem, narzekaniem lub krytyka czegokolwiek zwiazanego z dzialalnoscia Gniazda.
2./ Piszesz o pomaganiu, ja znam faktyczne znaczenie tego slowa z doswiadczenia, nie bede sie licytowala, jedynie tyle, ze na internecie pomagam od 2000 roku, bezinteresownie, skromnie, po cichu, bez rozglosu.
Ja wiem kto ja jestem i co ja robie. Ty mnie nie znasz wogole wiec nie pisz mi o pomaganiu. Moja pomoc nie jest na "estradzie" ale na tylach i wcale niekoniecznie na WTG. Choc przyznam, ze cale lato bylam b.czesto na Forum i mam nadzieje, choc jednej osobie pomoglam i ze moze ktos znalazl slub swoich przodkow ze slubow, ktore spisalam dawno temu.
3./Smutne, jestes Moderator z funkcji niestety nie wiesz jak nim byc.
Beato - dziekuje tobie za twoj post, coz za roznica w tonie i stylu.
Andrzeju - cos niesamowitego !!! Bardzo ciekawe fakty. Jestem ciekawa co znajdziesz w tej sprawie. Tobie takze dziekuje za probe rozladowania sytuacji.
22 wrz 2010, 21:19
Hania napisał(a):1./ Wynika jasno i definitywnie, ze nie wolno pisac /napisalam o zeszlorocznym kalendarzu, teraz o Rocznicy/ na Forum niczego co jest indywidualnym zdaniem, odczuciem, narzekaniem lub krytyka czegokolwiek zwiazanego z dzialalnoscia Gniazda.
Ależ nie, nic bardziej mylnego. Dopóki krytyka jest konstruktywna - w porządku. Każdy ma swoje argumenty i swoje racje. Tylko, kiedy piszesz, że rocznik redagują ciągle Te Same Osoby, ale Ty nic nie napiszesz; kiedy w kalendarzu pojawiają się zdjęcia Tych Samych Osób, ale Ty swoich nie wysłałaś; kiedy wreszcie Tobie brakuje tematu na forum, a Te Same (Wredne) Osoby nic nie napisały, to moim zdaniem nie jest to konstruktywna krytyka, tylko zwykłe czepianie się.
Hania napisał(a):2./ Piszesz o pomaganiu, ja znam faktyczne znaczenie tego slowa z doswiadczenia, nie bede sie licytowala, jedynie tyle, ze na internecie pomagam od 2000 roku, bezinteresownie, skromnie, po cichu, bez rozglosu.
Ja wiem kto ja jestem i co ja robie. Ty mnie nie znasz wogole wiec nie pisz mi o pomaganiu. Moja pomoc nie jest na "estradzie" ale na tylach i wcale niekoniecznie na WTG. Choc przyznam, ze cale lato bylam b.czesto na Forum i mam nadzieje, choc jednej osobie pomoglam i ze moze ktos znalazl slub swoich przodkow ze slubow, ktore spisalam dawno temu.
Nie mówię o innych, tylko o naszym - WTG - podwórku. A tutaj jakoś nie widzę wielkiego wkładu z Twojej strony. I w porządku, przecież nikt nic nie musi robić: ci co chcą, dają coś od siebie, a ci co nie mogą, nie mają czasu lub możliwości - nie, ale na tym to polega. Tu nikt do niczego nie zmusza, ale też nikt nie krytykuje tych, co coś robią. Bez Wojtka nie byłoby Towarzystwa, bez Asi Rocznika, na który tak czekasz co roku, bez Basi kalendarza, do którego masz tyle zastrzeżeń, a bez tych niegodziwych administratorów strony i forum, dzięki którym masz możliwość wymiany informacji, poglądów, genealogicznych radości i trosk. I są jeszcze dziesiątki innych osób, które robią wspaniałą robotę dla WTG i całej społeczności.
Hania napisał(a):3./Smutne, jestes Moderator z funkcji niestety nie wiesz jak nim byc.
Być może kiedyś znajdzie się ktoś, kto będzie chciał mnie zastąpić. Póki co (poza Piotrkiem na którego pomoc mogę zawsze liczyć) - nie ma chętnych.
22 wrz 2010, 21:51
Witajcie. Zdania są podzielone. Nie będę komentował.
Dla mnie dzień 1 września to dzień 3 uroczystości...
1. Rozpoczęcie II Wojny Światowej
2. Rozpoczęcie Roku Szkolnego
3. Urodziny mojego kochanego dziadka ur. w 1925 r.
Więc 1 września jest dla mnie dniem najwyższego rzędu i pamiętam i będę o nim pamiętał przez całe swoje życie dopóki będę żył.
Więc nie wypowiadaj się Haniu się o całości młodzieży. Ja zawsze pamiętam więc jest OK!
Pozdrawiam Was wszystkich pokojowo !
23 wrz 2010, 01:32
Maciej - nic co tutaj napisalam do ciebie nie dotarlo, jak i nie dotarlo nic co pisalam dawno temu o kalendarzu. Jak zawsze wszystko przekrecisz na swoja modle, nie pierwszy nie ostatni raz.
Nie mam zamiaru ani ochoty prowadzic z toba pyskowek bo to nie jest moja domena.
Nie bede takze pisala, wyszczegolniala komu pomoglam w WTG bo to nie jest twoj interes ani nikogo innego poza mna a tymi osobami.
Wedlug mnie robie wiecej w WTG niz trzeba ale lubie wiec nie narzekam.
23 wrz 2010, 04:18
I gwoli scislosci faktow: 3 maja wyslalam maila do Asi, ze chialabym bardzo cos napisac do Rocznika ale nie mam czasu, zapytalam czy moglabym przeslac bardzo interesujaca prace mojego Sp.sasiada p.Rajmunda Grzonki, ktory swietnie opisywal Poznan. Asia odpowiedziala bardzo grzecznie 4 maja, ze przekaze sprawe do komitetu redakcyjnego.
5 maja dostalam bardzo grzeczna jak zawsze, odpowiedz od Wojtka, ze raczej Rocznik ma zawierac opracowania czlonkow. Ja to rozumiem oczywiscie no ale chcialam cos zrobic, dopisac swoje wprowadzenie do tego opracowania. Nie mialam czasu na nic innego.
Jesli chodzi o Kalendarz WTG, nie mialam zadnego ciekawego zdjecia ze zwierzeciem, mialam jedno ale nie tak interesujace, nie nadawalo sie do Kalendarza wedlug mnie a wiec nie poslalam. A kiedy plany sie zmienily z fotkami do Kalendarza to niestety mimo usilnych poszukiwan wsrod moich fotografii nie znalazlam fotki, ktora mialaby jakas anegdote "przyczepiona"
do niej.
Poslalam takze do Spisy Ksiezy, nazwiska /ponizej 10 nazwisk, nie pamietam/ z mala biografia a takze zdjecie mojego Ksiedza Proboszcza Pralata z mojej bylej parafii w Poznaniu.
Staralam sie.
Tak, ze twoimi slowami Maciej odpisuje tobie: nie czepiaj sie.
28 wrz 2010, 20:38
Wojna polsko-polska? U nas?
Mój Śp Tatuś zawsze mi powtarzał: "żaden ptak nie sra we własne gniazdo".
I tego bym się trzymała.
Pozdrawiam .Danka.
PS.Przepraszam za wyrażenie.
07 paź 2010, 18:46
danamat2 napisał(a): "żaden ptak nie sra we własne gniazdo".
Bo to nieloty ptactwo podwórkowe, wracając do rekonstrukcji to ciężko to ogarnąć, rekonstrukcje głównie dotyczą pojedyńczych bitew i głównie tych wygranych a tu nie ma czy się chwalić zresztą uderzenie było błyskawiczne i inaczej to wyglądało z każdej strony, czytać wypowiedzi niemieckich żołnierzy to na początku wyglądało to tak jakby Hitlerowcy wyruszyli sobie na wycieczkę po Polsce.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.