Dyskusje na temat działalności WTG, organizacji, planów, działań, spotkań, itd.
26 paź 2011, 23:16
Proszę,aby Admin zdecydował,czy wpis ten może pozostać na stronach Forum.
Oprócz zabrania głosu w słusznej sprawie można tu znaleźć wiele podpisów osób utytułowanych i nie tylko,a może także swoich krewnych.
Podpiszcie proszę, to ważne
Jeżeli sześć milionów obywateli Polski mogło oddać swoje życie podczas
drugiej wojny światowej, to myślę, że milion Polaków może teraz złożyć
swoje podpisy, aby ich w ten sposób uhonorować - podkreśla w
rozmowie Alex Storożyński, prezes Fundacji Kościuszkowskiej i znany
amerykański dziennikarz polskiego pochodzenia, który jest pomysłodawcą
petycji.
Celem inicjatywy jest doprowadzenie do tego, by największe amerykańskie
redakcje - takie jak "New YorkTimes", "Wall Street Journal",
"Washington Post"czy Associated Press - wprowadziły do tzw.
Stylebooków (dziennikarskich podręczników, które określają, jak należy
i jak nie należy pisać) zapis o tym, że nie wolno używać terminu
"polski obóz koncentracyjny".Zamiast tego powinno się używać
oficjalnie zaakceptowanej przez UNESCO nazwy obozu Auschwitz-Birkenau,
a więc "niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady". Czy
Polakom uda się zebrać milion podpisów przeciw "polskim obozom"?
Link do strony z petycją:
http://www.thekf.org/events/news/petition/Proszę przesłać dalej.
Dziękuję i pozdrawiam.
Barbara
28 paź 2011, 01:35
Zawsze na kolanach i po prośbie. Nie podpiszę tego apelu.
Najskuteczniejszą formą są procesy przed sądami amerykańskimi, niemieckimi i innymi i dotkliwe kary pieniężne.
Uderzenie po kieszeni jest jedyną metodą powstrzymania antypolskich środowisk (przede wszystkim żydowskich) przed kłamstwami.
Sprawa do załatwienia, ale nie przez obecną władzę w Polsce. Sikorski tego nie ruszy z wiadomych przyczyn.
Pani Barbaro, rozumiem pani dobre intencje, ale nie tędy droga.
Tadeusz
28 paź 2011, 22:33
Nie ma obowiązku podpisywania ani tłumaczenia się z tego powodu.
Szanuję Pana zdanie,ale nie chcę wywoływać dyskusji,której temat nie wiąże się z profilem tego Forum.
Myślę jednak,że tą drogą też można,wszak "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu."
Barbara
29 paź 2011, 02:46
Tadeuszu nie za bardzo jestes pewnie zorientowany w dzialaniu presji politycznej. Twoja sugestia walenia po kieszeni jest dobra. Ale podaj sume o jaka chcialbys walczyc. Wielkie gazety za zachodzie maja ogromne fundusze. Codziennie wydaja tysiace na rozne pozwy osob prywatnych. I codziennie sprawy sa zalatwiane ugodowo przez najlepszych prawnikow. A wiec o jakie miliony by tu chodzilo?
Natomiast przekazywanie takich petycji swoim przedstawicielom politycznym ma wiekszy odzew. Np w Kanadzie na posiedzeniu parlamentu zostala w tej sprawie podjeta uchwala panstwowa, ze pisanie o "polskich obozach koncentracyjnych" jest naruszeniem prawa. I wlasnie ta droga kazde panstwo moze wywierac presje na dziennikach.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.