Rocznik 2014

[Asiek]

Moi Drodzy,


rozpoczynamy zbieranie tekstów do nowego Rocznika.

Uwagi dla autorów znajdziecie tu:
viewtopic.php?f=1&t=4736

Tematyka tekstów:
viewtopic.php?f=1&t=6704

Roczniki (spisy):
http://www.wtg-gniazdo.org/wiki.php?pag ... 20WTG#2013

Tradycyjnie dla przypomnienia:
1. Teksty zbieramy do 31 marca 2014 roku.
2. Nie przyjmujemy tekstów już opublikowanych na forach, blogach czy gdziekolwiek indziej.
3. Zdjęcia do tekstów przysyłamy osobno, a nie wklejone w plik, pamiętając o uzyskaniu zgody na publikację (archiwa, muzea, etc.).
4. Należy pamiętać o przypisach w tekście oraz o dobrej rozdzielczości zdjęć.

Pamiętajcie, że Rocznik nie powstanie bez Waszego wkładu, czyli historii, którymi zechcecie się podzielić z innymi.

W razie pytań - proszę o kontakt.

[Jolanda]

Nie będę miała możliwości zakupu Rocznika na Spotkaniu Rocznicowym. Mogę zamówić teraz?

[Piętka_Jacek]

Przyznaj się, nie przyjedziesz ....

[barbaraplewka]

Moi Drodzy,


rozpoczynamy zbieranie tekstów do nowego Rocznika.

Uwagi dla autorów znajdziecie tu:
viewtopic.php?f=1&t=4736

Tematyka tekstów:
viewtopic.php?f=1&t=6704

Roczniki (spisy):
http://www.wtg-gniazdo.org/wiki.php?pag ... 20WTG#2013

Tradycyjnie dla przypomnienia:
1. Teksty zbieramy do 31 marca 2014 roku.
2. Nie przyjmujemy tekstów już opublikowanych na forach, blogach czy gdziekolwiek indziej.
3. Zdjęcia do tekstów przysyłamy osobno, a nie wklejone w plik, pamiętając o uzyskaniu zgody na publikację (archiwa, muzea, etc.).
4. Należy pamiętać o przypisach w tekście oraz o dobrej rozdzielczości zdjęć.

Pamiętajcie, że Rocznik nie powstanie bez Waszego wkładu, czyli historii, którymi zechcecie się podzielić z innymi.

W razie pytań - proszę o kontakt.

Zobaczcie jak ta dziewczyna rwie się do pracy. Ledwo zakończyła się praca przy tegorocznym Roczniku, ona miast się nacieszyć, pochodzić w glorii i chwale, już gotowa do czynu. Asiu, jak ja Cię podziwiam!!!
A tak na marginesie - wczoraj przy sprzedaży Rocznika miałam okazję usłyszeć wiele pochlebnych słów...

[casey]

Asiu daj choć możliwość przygotowania tekstu. Chochlik cię dopadł bo jest że teksty przesłać do "do 31 marca 2014 roku.".

[Chrystian Orpel]

Asiu daj choć możliwość przygotowania tekstu. Chochlik cię dopadł bo jest że teksty przesłać do "do 31 marca 2014 roku.".

Chochlik nie od Asi, lecz od Basi ....

Pozdrawiam

Chrystian

[skała]

Nie miałem niestety okazji uczestniczyć w Dniu Genealoga i z tego też względu otrzymałem ostatni Rocznik z małym opóźnieniem, ale całe szczęście co się odwlecze, to nie uciecze i mogłem wreszcie zabrać się za lekturę tego tomiska. Kto jeszcze nie czytał, temu naprawdę polecam, bo jest to kawał świetnej roboty i zarówno autorom artykułów, jak i całemu komitetowi redakcyjnemu należą się wielkie słowa uznania i podziękowania za ogrom pracy włożony w przygotowanie. Bardzo ciekawy dla mnie okazał się artykuł Sławy o Amtsblattach, bo jest to źródło o którym wcześniej nie miałem pojęcia, a wygląda na to, że może być ono bardzo ciekawe. W ogóle ostatni rocznik aspiruje chyba do miana międzynarodowego, bo i o Chińczykach można poczytać Ciekawy pomysł na okładkę, której to kolorystyka bardzo miło mi się kojarzy, natomiast ci kowboje na końcu chyba za bardzo wzięli sobie do serca artykuł Macieja, bo wygląda na to, że poszli o krok dalej od "palcem po mapie"..!

Pozdrawiam
Piotr

[siwy]

Podobnie jak Piotrek, również i ja dopiero teraz miałem okazję zapoznać się z naszym nowym rocznikiem. Dopiero teraz, bo zmogła mnie grypa, a w oczekiwaniu na poprawę zdrowia mogłem spokojnie zabrać się za jego lekturę. I cóż? Podoba mi się; miejscami nawet bardzo. Zauważyłem, ciekawą rzecz. Jest to jedyny periodyk, który czytam na prawdę "od deski do deski".
Przyznam, że niektóre artykuły czytałem wolniej (trudniej je przyswajałem -np. o chińskiej genealogii), inne szybciej (np. artykuł o projekcie Lista Odznaczonych WKP). Ale wszystkie przeczytałem! I mogę w związku z tym uczciwie nasz rocznik ocenić. Dla mnie bomba! Bardzo piękne jest to, że, oceniając to wydawnictwo nie da się jego jednoznacznie "zaszufladkować". Są w nim treści dla zupełnie początkujących i o założeniu edukacyjnym, są artykuły wspominkowe, dotyczące osób mniej lub bardziej znanych, są rzeczy śmieszne ale i tragiczne. Niektóre są wręcz o znaczeniu naukowym. Różnorodność materiału, byle tylko mieścił się w szerokich przecież granicach pojęcia "genealogia" jest, jak myślę, mocną stroną Rocznika. Dobór materiału leży zapewne w gestii komitetu redakcyjnego. W tym miejscu składam Komitetowi wyrazy uznania i serdeczne podziękowanie a dla Pań w nim pracującym zginam się w głębokim ukłonie.
A co najważniejsze - Rocznik "trzyma fason". Od pierwszego do ostatniego numeru.

PS
Beatko, Twoja historia poznawania wujka Stasia czytana była w naszym domu jak bardzo piękny (może trochę łzawy) scenariusz wzruszającego filmu. Gratulujemy - Danka i Andrzej

[BeciaQ]

PS
Beatko, Twoja historia poznawania wujka Stasia czytana była w naszym domu jak bardzo piękny (może trochę łzawy) scenariusz wzruszającego filmu. Gratulujemy - Danka i Andrzej

Dziękuję!
Ta piękna i wzruszająca historia jest dowodem na to, że genealogia to nie tylko metryki, księgi, archiwa i rysowanie drzew.

pozdrawiam

[małgośka_ Klewen]

Witaj Beato!
Gdy czytałam Twoją historie o wujku Stasiu, to zżerała mnie zazdrość ( taka pozytywna) Ja też tak chcę.
Mój niewiadomy- Ludwik Klewenhagen poległ w 1920 r. pod Sulmierzem w walkach wojny bolszewickiej 49 p. strzelców i nic więcej nie wiem, żadna z rodzin nie przyznaję się do znajomości.
Pomocy !!!!!! Serdecznie pozdrawiam Małgośka

[Genowefa]

Dziękuję za przesyłkę.

[konieczna Irena]

Witam wszystkich serdecznie,
nie wiem dlaczego ja nie dostaje rocznika. Ostatni krory otrzymalam to 2011.
Od Czerwca 2014 jestem w Hamburgu.
Podalem adres i cos nie gra. Bardzo jestem smutna z tego powodu.
Wybieralam sie do was i prosilam Wojtka o jakies propozycje. Niestety nie mial zadnej idei.
W Wroclawiu milam spotkanie z Kolegami z STG bardzo serdeczne.
Bylam w Mokronosie miejscu moich przodkow.
Tu rowniez jestem smutna ze nikt sie nie zglosil na moja informacje, wiele z was ma tam rowniez przodkow.
Z moim synem zalozylam pare cmentarzy na http://www.findagrave.com
Mokronos i Krotoszyn to przodkowie Koniecznych.
Pisalam do paru kolegow i kolezanek obiecali ale nie napisali.
Bardzo bym sie ucieszyla jakby ktos do mnie napisal.
Pozdrawiam serdecznie Irena

[wojciech]

Irena!
Wysyłam Tobie Roczniki i się wracają. Prosiłem o nowy adres. Adresu w Hamburgu nie mam,więc podeślij ma na PW to Tobie wyślę.

Pozdrawiam serdecznie

Wojtek