Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

26 lis 2015, 10:36

Dzień dobry,

opracowuję pamiętnik Tertuliana Stablewskiego, który podczas wojny mieszkał w Antoninku. W jego "Dziennikach" pojawia się dużo nazwisk osób związanych z Antoninkiem. Prośba do Was, by pomóc rozszyfrować imiona, lata życia, czym się zajmowali. Poniżej lista.
Dziękuję z góry !!!
Łukasz Jastrząb

Bakoś Michał – który z Bakosiów miał ziemię na Łącznym Młynie?
Bakoś Kazimierz - który z Bakosiów miał ziemię na Łącznym Młynie?
Cegłowscy czy Ceglewscy (Kazimierz) ?
Chirowska
Czubkowa/Czubowa – willa – Czubek Maria i Marcin ?
Grelka Tomasz
Indulski Antoliusz
Jakubowscy – Jakubowicz Hieronim ?
kapliczka Stablewskiego w parku… czy to ta na Browarnej 4, tuż za płotem
kościół św. Ducha – gdzie był?
Kręglewski Juliusz
Laubach
Łabęda kowal
Ignaszewska Melania
Mendelewska Henryka
Mendelewski Hieronim
Michalaczka/Michalakowa
Nowicka
Pawłowscy Ignacy i Jadwiga ? willa – gdzie była
Pawłowski Kazimierz
Perkowa
Podolak ogrodnik
Reimann Zofia – sklep przy ul. Pustej
Schilling właściciel młyna
Szramkiewicz Jadwiga (Zieliniec)
Szramkiewicz Teodor – zmarł w 1984 ?
Szramkiewiczów willa
Szukała Maria ?
Wiciak gospodarz

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

26 lis 2015, 20:18

Witam.
Przy płocie na Browarnej stoi figura św. Jana Nepomucena. Kapliczka mogła stać w parku na Browarnej. Ziemia na której
mieścił się po wojnie park i drewniany barak w którym znajdował się kościół pw. Ducha Świętego należała do Stablewskiego -
przed wojną.
W czasie okupacji niedokończony w budowie kościół został wysadzony przez okupanta. Był budowany w miejscu jego
dzisiejszej lokalizacji przy obecnej ulicy Jaromira.
Pozdrawiam.
Grzegorz

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

26 lis 2015, 20:46

Kościół św. Ducha stał w końcu lat 60-tych moja mama brała tam ślub.

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

28 lis 2015, 13:24

Witam.
Maria Czubek była przed wojną właścicielem cegielni. Jej gospodarstwo,zabudowania,dom i ogród
mieściło się na terenie obecnego Nowego ZOO. Jadąc rowerem od Browarnej wzdłuż płotu Nowego ZOO
mija się ruiny zabudowań z wysokim kominem charakterystycznym dla cegielni.

Teodor Szramkiewicz - urzędnik bankowy 1893-1984.
Jadwiga Szramkiewicz 1893-1951.
Pozdrawiam.
Grzegorz

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

29 lis 2015, 13:37

Dziękuję wszystkim !!!! :-)

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

06 gru 2015, 16:34

Witam.
Ignacy Pawłowski został prawdopodobnie pochowany na cmentarzu parafialnym przy ulicy Leśnej.
Świadczy o tym oparta o drzewo część nagrobka - 9 zdjęcie:
http://epoznan.pl/forum-topic-36988?page=2
Pozdrawiam.
Grzegorz

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

06 gru 2015, 21:42

Do zweryfikowania:
Na ulicy Strzeleckiej chyba 7 w czasie okupacji była skrzynka kontaktowa AK u niejakiego Kornackiego. Pod nr 57 wynajmował mieszkanie od przedwojennego oficera nazwiskiem Goliński, szwagier mojego dziadka, który od 1941 pracował w hucie szkła w Antoninku.
Przy okazji tematu, zadam pytanie czy są jakieś informacje dotyczące ZWZ AK na terenie Antoninka, bo z tego samego źródła wiem, że właśnie w hucie szkła mój dziadek związał się z armią krajową. Pozdrawiam Andrzej

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

13 gru 2015, 22:20

Dzień dobry,

nie mam żadnych informacji o AK w Hucie Antoninek... nic się nie pojawia w "Dziennikach" T. Stablewskiego

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

16 lis 2017, 20:37

Właśnie czytam dziennik Tertulianl Stablewskiego i mam ogromną prośbę o informację gdzie w Antoninku znajdował się dworek Stablewski wraz z parkiem. Jaka to obecnie ULICA?

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

16 lis 2017, 21:29

To pewnie ten fyrtel między ulicami Browarna, Ludosławy i Chociebora.

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

16 lis 2017, 23:15

Bardzo dziękuję za informację.

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

17 lis 2017, 18:33

ebryka1 napisał(a):Witam.
W czasie okupacji niedokończony w budowie kościół został wysadzony przez okupanta. Był budowany w miejscu jego
dzisiejszej lokalizacji przy obecnej ulicy Jaromira.
Pozdrawiam.
Grzegorz


Tak jak napisał Grzegorz: w 1941 Niemcy wyburzyli niedokończony kościół (brakowało dachu, stawiano właśnie więźbę dachową).
Parafia utworzona została w czerwcu 1938, kamień węgielny pod budowę kościoła w 28 maja 1939 r., poświęcił biskup Walenty Dymek, powstaje też cmentarz parafialnym przy ul. Leśniej (Cmentarz powstał z inicjatywy Maksymiliana Siwińskiego, którego starania o założenie parafialnej nekropolii zwieńczył zapis hipoteczny w roku 1938. Po śmierci, na cmentarzu złożono w grobie jego serce, o czym informuje zachowana do dziś tabliczka na mogile; był to również jeden z pierwszych pochówków w tym miejscu, które od roku 1939 zaczęto regularnie wykorzystywać do grzebania zmarłych).

W trakcie okupacji potrzeby duchowe wierni zaspokajali w parafii pw. św. Wojciecha w Poznaniu.

Od 1946 do 1976 parafia wykorzystywała drewniany barak przy Browarnej.

Jeśli chodzi o działki, czy też willę Pawłowskich to w AP są plany dzielnic Poznania, często powielane z wydań przedwojennych. Tu na przykład plan fragmentu okolic obecnego południowego brzegu Jeziora Maltańskiego z 1938 r., powielony w 1946 r. (światłokopia) link. Plany zawierają nazwiska właścicieli. Nie wszystkie są ponoć wrzucone na Cyryla. Może w AP uda się odszukać właściwe działki.

Re: ANTONINEK POZNAŃ 1939-1945

01 sty 2018, 22:48

pawtak napisał(a):
ebryka1 napisał(a):Witam.
W czasie okupacji niedokończony w budowie kościół został wysadzony przez okupanta. Był budowany w miejscu jego
dzisiejszej lokalizacji przy obecnej ulicy Jaromira.
Pozdrawiam.
Grzegorz


Tak jak napisał Grzegorz: w 1941 Niemcy wyburzyli niedokończony kościół (brakowało dachu, stawiano właśnie więźbę dachową).


Z dziennika Tertuliana (Kronika Miasta Poznania 2009 Nr3; Okupacja 2, CZTERDZIESTY, CZTERDZIESTY PIERWSZY. DZIENNIK Z WOJNY. TERTULIAN STABLEWSKI. Opracował PRZEMYSŁAW MATUSIK):

1941
24 maja
Wczoraj wieczorem stała się rzecz potworna: zaczęli rozsadzać dynamitem tutejszy, niedokończony przez wojną kościół. Zajechali pionierzy [saperzy] samochodem ciężarowym około szóstej i za pomocą pięciu detonacji rozsadzili jedną wieżyczkę boczną ze szczy tu/ po czym naładowali samochód cegłami, uzyskanymi tą drogą, i odjechali. Chodzi im więc o cegłę, a nie o szykanę, a może o połączenie jednego z drugim. Naród jest oburzony. Pewna kobieta powiedziała do mnie: - Czy już nie ma Boga w niebie, żeby tym bezbożnikom tak się miało ciągle powodzić? Ostatni grosz dawaliśmy na ten kościół. Uspakajałem ją/ mówiąc/ że spotka ich kara, jak zresztą wszystkich złoczyńców, i to prędzej, niż się tego spodziewamy. Lecz nie zapomnę nigdy zapytania dziecięcia, kilkuletniego jej synka, który zwrócił się do niej trwożliwym głosikiem: - Mamo, czemu rozwalają kościół? Matka nie odpowiedziała mu. Łza zaszkliła się w jej oku.

27 maja
Kościół w dalszym ciągu wysadzają [...]. Opinia tutejsza posądza Ungemacha o intrygi w tym kierunku: miał się nieraz wyrażać wzgardliwie o śpiewach kościelnych i o religii w ogóle, słysząc i widząc wierną rzeszę w niedziele z okien willi Pawłowskiego, gdzie mieszka.
Odpowiedz