Gdzie odnaleźć dane z lat 1918 - 1939 ?

[DamianP]

Witam !

Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie gdzie można uzyskać dane (głównie daty) dot. urodzeń i zgonów z lat 1918 - 1939 ? Niestety moja parafia nie posiada ksiąg metrykalnych z tego okresu w związku z czym pojawił się pewien problem w moich poszukiwaniach. Sprawdzałem zarówno bazę SEZAM jak i stronę szukajwarchiwach.pl; jednakże nie odnalazłem tam interesujących mnie materiałów. Będę wdzięczny za pomoc !

Pozdrawiam
Damian

[Olko]

Jaka parafia?

[DamianP]

Złotków, gmina Kleczew

[Olko]

Musisz pisać do Mormonów. > https://familysearch.org/search/catalog ... %20Library

[Henryk Krzyżan]

Witam,
Księgi znajdują się jeszcze prawdopodobnie we właściwym dla tego terenu USC (w AP w Koninie są do roku 1909) i tam należy szukać. W aktach USC jest więcej danych niż w księgach kościelnych.

[DamianP]

Dziękuję Panom za odpowiedzi. Ciekawe jest rozwiązanie na stronie familysearch, może być przydatne przy także przy dalszych poszukiwaniach. Natomiast Panie Henryku, jak wygląda sprawa z USC ? Należy złożyć wniosek do USC o dostęp do akt ? w tej chwili nie mam pojęcia jak wygląda cała procedura.

[Henryk Krzyżan]

Piszę w tej sprawie maila do USC i podaję nr telefonu - oddzwaniają i umawiam się na termin. Można też spróbować złożyć wniosek o odpis aktu w dowolnym USC na terenie kraju, podając przybliżone lata urodzenia/zgonu. Dotyczy to jednak bezpośrednich przodków. Nie należy się zniechęcać i powołać na ustawę o ochronie danych osobowych : 100 lat urodzenia, zgony i śluby 80. Już się spotkałem z tym, że USC odmówiło mi wglądu w jakiś akt, ale powołanie się na ustawę zamknęło im usta. Jeśli dobrze "zabajerujesz", to może wyślą Tobie nawet skan. Tak załatwiłem skan aktu zgonu mojej prababki z 1924 roku z USC, a nie znałem nawet roku

[DamianP]

O proszę, koniecznie muszę dobrze "zagadać" w urzędzie, może też uzyskam nawet skan. Teraz już będę wiedział jak rozmawiać z urzędnikami, a nie przepadam za bezpośrednim kontaktem z nimi Bardzo dziękuję Panie Henryku za praktyczne informacje !

[Henryk Krzyżan]

Jeśli będziesz osobiście w USC to zabierz ze sobą aparat, zdjęcia zawsze można zrobić.

[Łukasz Bielecki]

Złotków, gmina Kleczew

Wszystko co napisał Henryk jest cenne, ale akurat Złotków jest bardzo szczególnym przypadkiem, bo odwrotnie niż zwykle, oyginalne księgi kościelne znalazły się w większości w USC (w Kleczewie) i stopniowo odsyłane są po upływie 100 lat od sporządzenia ostatniego wpisu, do AP w Koninie. Zaś duplikaty (osobne roczniki aż do 1940) przebywały w parafii i zostały przekazane do AA w Gnieźnie. Zostały też zmikrofilmowane przez Mormonów, więc jest możliwość obejrzenia materiału za dyskutowane lata w archiwum gnieźnieńskim, albo u Mormonów (Warszawa, Wrocław). No i wreszcie w USC w Kleczewie też pewnie - w księgach przezeń posiadanych.

Jedna uwaga - zarówno w AAG jaki i w USC można się spodziewać obostrzeń w dostępie do ksiąg mniej niż stuletnich, zaś w CHR Mormonów na pewno nie, więc najlepiej w sumie udać się tam.

Przy okazji - w kwestii owych obostrzeń wszyscy z przyzwyczajenia powołują się na ustawę o ochronie danych osobowych, ale to nie jest z prawnego punktu widzenia słuszne. Ustawa ta nie zajmuje się bowiem dokumentami metrykalnymi. W przypadku USC reguluje to ustawa o aktach stanu cywilnego, a archiwa kościelne stosują własne regulaminy w których mają w gruncie rzeczy pełną dowolność w ustalaniu dostępu do posiadanych akt - a jedynie inspirują się treścią obu wspomnianych ustaw tworząc filozofię tych regulaminów. Może też tłumaczą zapisy regulaminu "ustawą o ochronie danych", ale to w gruncie rzeczy tylko skrót myślowy.

[DamianP]

Prawdopodobnie pierwsze kroki skieruję do USC w Kleczewie, natomiast pytaniem jest czy pojawią się problemy z dostępem do interesujących mnie dokumentów. Dodam iż poszukuję informacji o moich bezpośrednich przodkach (prapradziadkowie), ponadto fotokopia aktu mnie zadowala więc nie ma konieczności uzyskiwania odpisu. Martwi mnie czy urzędnicy będą skłonni do przeszukiwania akt ponieważ znam tylko przybliżone daty.

Swoją drogą teraz wyjaśniła się kwestia braku ksiąg w parafii, która mnie nurtowała. Natomiast z tego co wiem parafia posiada księgi od 1945.

Jeszcze jedno pytanie. Czy Mormoni udostępniają swoje archiwa online ? czy jednak jest konieczność osobistego udania się do Warszawy lub Wrocławia ?

[DamianP]

Widzę że chyba jednak jest dostępność dla "moich" ksiąg u Mormonów. Niestety tylko do przejrzenia w Warszawie lub Wrocławiu + długie oczekiwanie jak się okazało