Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

Problem z praprapradziadkami

03 cze 2017, 11:18

Witam,
Od dłuższego czasu próbuję rozwiązać zagadkę związaną z moimi 3×pradziadkami ale ciągle jest pełno znaków zapytania. Jako że sam nie mam już pomysłu chciałbym uprzejmie poprosić o pomoc forumowiczów.

Mam informację pochodzącą prawdopodobnie od pradziadka, że jego ojciec Stanisław urodził się 5.04.1849, a jego rodzicami byli Jakub Bartczak i Agnieszka Smyczewska. Tu wszystko wygląda fajnie ale problem zaczął się później.

Żoną tego Stanisława czyli mojego prapradziadka była Maria Zalewska i tu właśnie pojawia się kłopot. Znalazłem przez Poznan Project informację że brali oni (a może jednak nie oni) ślub w Mchach (1874) i udało mi się następnie odnaleźć ten dokument. Problem w tym, że jako rodzice Stanisława podani są Jakub Bartczak i… Rozalia Sujka.
[W Poznań Project jest ślub podobnej pary – Jacobus Bartczak i Rosalia Suykowna (1840 / Sośnica)]

Jakiś czas temu dzięki jednej z forumowiczek zdobyłem fragment „Księgi dusz” ze Starkówca z której poznałem miejsce urodzenia Stanisława – Kruczyn (choć z datą 25.04.1849). Dopiero wczoraj udało mi się dotrzeć do Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu, gdzie trafiłem na wpis który… potwierdza pierwotną informację czyli 5.04.1849, rodzice: Jacobus Bartczak i Agnes [S…] – nie udało mi się na 100% odcyfrować nazwiska ale coś zbliżonego do Smyczewska mogło by być chociaż nie ma „k” ale może miało być Smyczówna.
Co ciekawe Jakub jest opisany jako Custos, a przy ślubie Stanisława z Marią – Jakub (z żoną Rozalią) określony jest jako Custodis.
25 kwietnia nie urodził się inny Stanisław więc w tamtej księdze dusz ktoś się musiał pomylić.

Przejrzałem tę księgę z Kruczyna (a dokładniej parafii Kolniczki) wstecz i w przód ale nie znalazłem żadnych innych dzieci Jakuba i Agnieszki. Są natomiast dzieci Jakuba i Rozalii – Jadwiga (ur. 1851 - Kruczyn, zm. 1852 - Łaskawy; nazwisko Rozalii w tym wpisie wygląda bardziej na „Szykowna”) i Franciszek (ur. 1853 - Łaskawy – tu Rozalia nazywa się Suykowa).

Gdyby nie pierwotna informacja o rodzicach Stanisława (Jakub i Agnieszka) to nie byłoby problemu, bo gdyby pierwszą posiadaną informacją byłby ślub Stanisława (syna Jakuba i Rozalii) z Marią Zalewską wszystko by mi się zgadzało.

Dotarłem do aktów urodzenia mojego pradziadka i jego rodzeństwa (w tym wczesniej nieznanego – pewnie dlatego że wszystkie poprzednie dzieci zmarły) i tam jako rodzice wpisani są Stanisław i Maria. Oczywiście można założyć że znaleziony ślub w Mchach nie dotyczy tej pary ale czas i okolica się zgadza. Jeśli jednak rodzicami Stanisława byli Jakub i Rozalia to skąd w rodzinie wzięła się informacja – i to z dokładną datą urodzenia – że jego rodzice to Jakub i Agnieszka?

Jakub Bartczak ożenił się z Rozalią w 1840 i jeszcze w 1853 mieli wspólne dziecko więc Stanisław rodząc się w 1849 musiałby też być synem Rozalii – skoro jednak była nią Agnieszka to czy chodzi tu o dwóch Jakubów? Zaczynam już nawet podejrzewać że i tych Stanisławów mogło być dwóch…

Ewentualnego ślubu Jakuba i Agnieszki nawet nie wiem gdzie dokładnie szukać, podobnie jak aktów zgonu Jakuba (lub Jakubów), Agnieszki, Rozalii, a także Stanisława i Marii.

Z chęcią przyjmę wszelkie pomysły i sugestie.

Re: Problem z praprapradziadkami

03 cze 2017, 12:59

Jeśli jednak rodzicami Stanisława byli Jakub i Rozalia to skąd w rodzinie wzięła się informacja – i to z dokładną datą urodzenia – że jego rodzice to Jakub i Agnieszka?
Pierwsze co mi się nasuwa i czego nauczyłem się z czasem, wertując dokumenty to nie ufać nawet im :lol: Pominę sprawę wieku osób bo tu twórczość radosna przechodzi wszelkie pojęcie.
W przypadku Twoich Przodków być może Rozalia używała drugiego/innego imienia Agnieszka. Często się tak zdarzało, zwłaszcza gdy dookoła mieszkali krewni o tym samym imieniu i nazwisku. Wówczas - dla odróżnienia - używano drugich imion bądź przydomków.

Re: Problem z praprapradziadkami

04 cze 2017, 21:24

Witam, na razie pobieżnie zająłem się tą sprawą , raczej wszystko wskazuje na to , że nazwisko rodowe Rozalii to Szyc stąd wpis w gok. Szyckówna, albo Szykówna. Nazwisko Szyc ( Schötz ?? ) też bardziej pasuje do nazwisk olęderskich z Kruczyna . W dokumencie drugiego dziecka z 1851 r. chrzestna jest Franciszka Szyc. Najlepiej skontaktuj się ze mną na maila to prześlę tobie skany tych dokumentów z Kolniczek będzie ci łatwiej je analizować. Może uda mi się więcej ich odnaleźć jak przybliżysz daty. Pozdrawiam Marek
mallkkontent@o2.pl

Re: Problem z praprapradziadkami

05 cze 2017, 17:48

Paweł Wietrzykowski napisał(a):
Jeśli jednak rodzicami Stanisława byli Jakub i Rozalia to skąd w rodzinie wzięła się informacja – i to z dokładną datą urodzenia – że jego rodzice to Jakub i Agnieszka?
Pierwsze co mi się nasuwa i czego nauczyłem się z czasem, wertując dokumenty to nie ufać nawet im :lol: Pominę sprawę wieku osób bo tu twórczość radosna przechodzi wszelkie pojęcie.
W przypadku Twoich Przodków być może Rozalia używała drugiego/innego imienia Agnieszka. Często się tak zdarzało, zwłaszcza gdy dookoła mieszkali krewni o tym samym imieniu i nazwisku. Wówczas - dla odróżnienia - używano drugich imion bądź przydomków.


Witam, też mi przeszła przez głowę myśl że to może być jedna osoba choć nazwiska nie są do siebie aż tak podobne.

Re: Problem z praprapradziadkami

05 cze 2017, 17:49

malkontent napisał(a):Witam, na razie pobieżnie zająłem się tą sprawą , raczej wszystko wskazuje na to , że nazwisko rodowe Rozalii to Szyc stąd wpis w gok. Szyckówna, albo Szykówna. Nazwisko Szyc ( Schötz ?? ) też bardziej pasuje do nazwisk olęderskich z Kruczyna . W dokumencie drugiego dziecka z 1851 r. chrzestna jest Franciszka Szyc. Najlepiej skontaktuj się ze mną na maila to prześlę tobie skany tych dokumentów z Kolniczek będzie ci łatwiej je analizować. Może uda mi się więcej ich odnaleźć jak przybliżysz daty. Pozdrawiam Marek
mallkkontent@o2.pl


Witam,
Dziękuję za odpowiedź. Postaram się jeszcze dzisiaj wysłać więcej informacji na PW.

Re: Problem z praprapradziadkami

08 cze 2017, 17:09

Jeszcze raz pozwolę sobie zająć głos. Skany prześlę dzisiaj. Jeśli chodzi o zapisy w Księdze dusz to pomyłki są bardzo często. Ja mam odnotowane księgi AP Gniezno z Kolniczek, Kruczyna i Boguszyna i w każdej z tych ksiąg dotyczących moich przodków są pomyłki : zapisu poprawnego nazwiska, raz tak raz siak, dat ur. , imion do dośc naturalne, dokumenty prowadziła osoba piśmienna, ale dane były podawane przez oświadczających a tu pamięć czy przekręcenia to rzecz naturalna.
W skanach przesłanych ja odczytuję w przypadku zapisu aktu urodzenia Stanisława 5.04.1849, Kruczyn : Jakub Bartczak i Agnieszka Szugcówna, akt ur. Jadwiga 29.081851 Kruczyn : Jakub Bartczak i Rozalia Szcykówna ( chrzestna Franciszka Szyc ), akt zgonu Jadwiga Bartczak , Łaskawy 23.09.1852 rodzice Jakub Bartczak i Rozalia Szykowna ( zgłaszał ojciec ), akt ur Franiszek 5.08.1853 r. Łaskawy rodz. Jakub Bartczak i Rozalia Szcykowa. Przy czym Łaskawy to wioska dzisiaj nieistniejąca dosłownie za miedzą z Kolniczkami a Kolniczki sąsiadujące z Kruczynem i Kruczynkiem. Raczej sądzić należy że Agnieszka i Rozalia to ta sama osoba, ale w mojej rodzinie mam przypadek gdzie Bolesław Pawłowski właśnie z Kruczyna żeni się z siostrą mego pradziadka Marianną Szelerską ( Kruczyn ) i po jej śmierci przy porodzie, po kilku miesiącach żeni się z jej siostrą Julianną Szelerską i ma z nią kolejne dzieci. Tak więc nie wykluczałbym , że pomiędzy urodzinami Stanisława w1849 a urodzinami Jadwigi w1851 , ( jest ponad 2 lata ) mogło dojść do śmierci Agnieszki, a Jakub ożenił sie ponownie z jej siostrą Rozalią. Warto byłoby sprawdzić dokumenty w Mchach skoro pierwszy ślub był w Mchach. Przepraszam, że również odpowiadam na forum , ale jest pewne zainteresowanie tym tematem to może ktoś jeszcze z tych sugestii skorzysta, a może szerzej skomentuje.
Pozdrawiam Marek
Odpowiedz