Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
13 mar 2018, 10:16
Dzień dobry,
Zwracam się z uprzejmą prośbą do osób, które zrobiły mi dwa zdjęcia aktów zgonów moich przodków, które znajdują się w USC i prześlą mi na mejla (mam dokładne daty). Więcej informacji na mejlu:
lukaszs87@gmail.comUSC nie wykonuje już fotokopii i musiałbym przyjechać osobiście, a mieszkam dość daleko
... a być może ktoś odwiedza ten USC regularnie.
Pozdrawiam,
Łukas
13 mar 2018, 16:14
Witam,
USC nie działa na takiej samej zasadzie jak AP, gdzie każdy może zrobić zdjęcia aktów, ale trzeba udokumentować, że akty dotyczą bezpośrednich przodków.
Spróbuj to jeszcze raz załatwić drogą mailową. Napisz, że mieszkasz daleko, przedstaw w skrócie powiązania rodzinne. Ja w ten sposób dostałem skany dotyczące moich przodków za friko i nikt nie robił mi problemów.
Jeśli jednak się nie uda, to możesz we własnym USC zamówić odpisy. Będą w nich wszystkie dane znajdujące się w oryginałach.
13 mar 2018, 17:06
Pytanie o jakie akty i z jakich lat chodzi.
Jest pogląd że do aktów cywilnych które powinny zostać przekazane do AP a nadal są w USC zastosowanie mają regulacje Ustawy o narodowym zasobie archiwalnym.
Czyli idziemy do USC jak do AP i powinniśmy uzyskać dostęp.
Nie sprawdzałem tego w praktyce.
Choć ostatnio rozmawiając telefonicznie z USC (dotyczyło aktu C z roku 1911) pani zapraszała do nich aby obejrzeć samodzielnie a potem bez dodatkowych pytań odczytała mi interesujące mnie dane.
13 mar 2018, 17:34
Najczęściej USC upiera się przy tym, że co jest u nich podlega ich przepisom.
13 mar 2018, 17:48
Rozmawiałem dziś z Panią z USC. Akt zgonu prapradziadka zmarłego w 1945 i jego żony z 1926. Tłumaczyłem, że mieszkam w województwie śląskim, wkrótce wyjeżdżam za granicę. Ale podobno się coś zmieniło w tym roku. Fotokopię należy zrobić samemu. Odpis skrócony/zupełny mógłbym chcieć, bo mam w sumie wszystkie dane, ale zależało mi na oryginalnym zdjęciu z aktu. Kiedyś były kserokopie za darmo albo za 5 złotych, a teraz nie wiem jak to załatwić.
Pozdrawiam
Łukasz
13 mar 2018, 18:07
TomekD napisał(a):Jest pogląd że do aktów cywilnych które powinny zostać przekazane do AP a nadal są w USC zastosowanie mają regulacje Ustawy o narodowym zasobie archiwalnym.
Czyli idziemy do USC jak do AP i powinniśmy uzyskać dostęp.
Nie tyle jest to pogląd, ile literalnie to właśnie mówi ustawa
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDe ... 0140001741Art. 28 pkt 4:
Po upływie okresów, o których mowa w ust. 1[*], a przed przekazaniem aktów stanu cywilnego oraz akt zbiorowych rejestracji stanu cywilnego do właściwego archiwum państwowego ich udostępnianie przez kierownika urzędu stanu cywilnego następuje na zasadach określonych w ustawie z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. z 2016 r. poz. 1506).
[*] czyli 100 lat dla ksiąg urodzeń, 80 lat dla ślubow i zgonów.
W związku tym gdyby urzędnik SC nadal chciał coś wymyśłić, by nie udostępnić, musiałby się powołać na jakąś okoliczność obecną w ustawie o zasobie archiwalnym, np. na bardzo zły stan ksiąg, co w wypadku pruskich akt USC zdarza się nader rzadko.
13 mar 2018, 18:15
Łukasz Bielecki napisał(a):TomekD napisał(a):Jest pogląd że do aktów cywilnych które powinny zostać przekazane do AP a nadal są w USC zastosowanie mają regulacje Ustawy o narodowym zasobie archiwalnym.
Czyli idziemy do USC jak do AP i powinniśmy uzyskać dostęp.
Nie tyle jest to pogląd, ile literalnie to właśnie mówi ustawa
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDe ... 0140001741Art. 28 pkt 4:
Po upływie okresów, o których mowa w ust. 1[*], a przed przekazaniem aktów stanu cywilnego oraz akt zbiorowych rejestracji stanu cywilnego do właściwego archiwum państwowego ich udostępnianie przez kierownika urzędu stanu cywilnego następuje na zasadach określonych w ustawie z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. z 2016 r. poz. 1506).
[*] czyli 100 lat dla ksiąg urodzeń, 80 lat dla ślubow i zgonów.
W związku tym gdyby urzędnik SC nadal chciał coś wymyśłić, by nie udostępnić, musiałby się powołać na jakąś okoliczność obecną w ustawie o zasobie archiwalnym, np. na bardzo zły stan ksiąg, co w wypadku pruskich akt USC zdarza się nader rzadko.
Niestety to nie działa w praktyce. Chciałem zrobić fotokopię aktu małżeństwa BRATA pradziadka z 1927 (i jeszcze moje nazwisko), ale Pani z USC mi powiedziała, że BRAT pradziadka to nie linia prosta i mi księgi nie otworzy. A księgi są ŁĄCZONE i obejmują śluby lata 1890-1945. Powołałem się na tą ustawę. Pisałem zażalenie. Ale zrezygnowałem. Twierdzi, że PO ZAMKNIĘCIU KSIĘGI.
13 mar 2018, 18:26
Tu już trzeba prawnika (którym nie jestem), żeby zinterpretował, czy przepis który przytoczyłem tyczy się konkretnego aktu, czy całej księgi liczonej według najmłodszych zapisów. Czy ewentualnie powstaje jakaś szara strefa, w której urzędnik może zdecydować wedle swego widzimisię.
13 mar 2018, 19:47
Łukasz ma rację że Ustawa mówi o tym wprost.
Pozwoliłem sobie na mniej zdecydowane stwierdzenie ze względu na moje doświadczenia w USC.
Jakoś tak się porobiło że nigdy i w żadnym USC nie zostałem wysłany na drzewo.
W wielu USC uzyskiwałem informacje których zgodnie z literą prawa w zasadzie nie powinienem był uzyskać.
Dla równowagi mam tak że pamiętam tylko jedną parafię gdzie na drzewo mnie nie wysłano.
Wejście do USC z Ustawą w ręce determinuje raczej klęskę na starcie.
Szczególnie w mniejszych USC.
Tam urzędnik USC jest często osobą z tym regionem związaną, też rodzinnie.
Szukanie tego co łączy zamiast § na start wydaje mi się najbardziej skuteczną ścieżką...
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.