kol napisał(a):Cała przyjemność po mojej stronie, jeśli ktokolwiek kogokolwiek pozna. Ostatnio wydana została moja książka pt. Godurowskie i drogoszewskie parantele (1400-1945). To o kilku wsiach z najbliższej okolicy Zalesia. O Zalesiu tam niewiele, ale są drobne wzmianki. Na temat książki można przeczytać na stronie Muzeum w Gostyniu.
Lata nie są aż tak odległe, żeby nie poznać swoich dziadków czy też rodziców na zdjęciu. Po prostu na razie wiele osób nie dąży do poznania swoich przodków, ale przyjdzie taki czas, że będą poszukiwać i z pewnością książka nad którą Pan pracował, bogata w wiedzę, archiwalne fotografie, tabele oraz bibliografię, będzie im niezmiernie potrzebna i ważna, oraz może przynieść wiele radości w przyszłości.
Właśnie w książce , którą znalazłam w Muzeum w Gostyniu , która zainteresowała mnie z zupełnie innych powodów niż genealogia, przez przypadek odnalazłam zdjęcie swojego ojca z 1936 roku dla mnie bezcenne, przynoszące wiele radości i wdzięczności dla autora, który książkę napisał i umieścił w niej starą fotografię. .
Gratuluję mozolnej pracy, zaangażowania i wytrwałości w opisie tych terenów niezmiernie ciekawych nawet dla mnie pod względem genealogicznym i historycznym. Bardzo cenna książka i wiadomo gdzie można ją nabyć lub skierować swoje poszukiwania.
Pozdrawiam,
Mirosława Giera