Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
02 maja 2024, 12:33
Czy zdarzyły się Państwu przypadki wpisania nie tej płci dziecka w akcie chrztu?
Mam taki przypadek (akt 6) Franciszka Fórmaniak
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/skan/-/skan/b15c7b4cc0e5ba50258b80f0dde4a8edfd3df18b6f90c67be596d26e890d7478Mój przodek Franciszek Fórmaniak żenił się 2 razy i niestety nie ma wpisanych rodziców, ale wiek się pokrywa na rok urodzenia 1837.
Miejscowość Nowa Wieś Królewska też pasuje, bo potem tam mieszka.
Ale jedyny pasujący akt chrztu jest zaznaczona płeć żeńska Franciszka Fórmaniak.
Przeszukałam też pobliskie parafie.
Jakby Państwo rozwiazali taka sytuację? Przyjąć jako akt z pomyłką?
02 maja 2024, 13:08
Pani Basiu
Kilka razy robiłem indeksację Nowej Wsi Królewskiej ,gdyż mam tam przodków a mieszkam obok w Przydworzu gdzie mam dom .Ale mówiąc szczerze o takim nazwisku nie słyszałem.
A który akt urodzenia ,gdyż akta NWK są dostępne publicznie.
Pozdrawiam
Ryszard Welka
02 maja 2024, 13:10
Akt 6 z 1837 roku
Parafia Grabowo Kórlewskie
02 maja 2024, 13:16
NO to znaczy ,że coś jest nie tak .
Albo mówimy o różnych parafiach albo jakaś inna niezgodność.
Nie widze takiego aktu.
Pozdrawiam
02 maja 2024, 13:19
Rozumiem ,,że chodzi o Nową Wieś Królewską 7 kilometrów od Wąbrzeźna .
02 maja 2024, 13:21
Pani pomyliła parafie
Nowa Wieś Królewska to zupełnie inna parafia jak NOwa Wieś .
Pozdrawiam
02 maja 2024, 13:23
Chodzi o Nową Wieś Królewską koło Wrześni,
ktora była filią parafi Grabowo Królewskie i lata do 1866 są w Grabowie Królewskim
02 maja 2024, 13:25
NO to znaczy ,że są dwie parafie o nazwie Nowa Wieś Królewska .
Ja znam Nową Wieś Królewską koło wąbrzeżna .
To już nie przeszkadzam.
02 maja 2024, 13:27
Co nie zmienia faktu, że główne pytanie brzmi:
Jakby Państwo rozwiazali taka sytuację?
Uznać jako akt z pomyłką? Czy jest jakaś możliwość weryfikacji?
02 maja 2024, 13:33
Ja na 110.000 dusz w drzewie takiego przypadku nie znam .
Owszem pomyłki indeksujących.
Ale dziwny przypadek .
02 maja 2024, 13:46
bitn napisał(a):Czy zdarzyły się Państwu przypadki wpisania nie tej płci dziecka w akcie chrztu?
Mam taki przypadek (akt 6) Franciszka Fórmaniak
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/skan/-/skan/b15c7b4cc0e5ba50258b80f0dde4a8edfd3df18b6f90c67be596d26e890d7478Mój przodek Franciszek Fórmaniak żenił się 2 razy i niestety nie ma wpisanych rodziców, ale wiek się pokrywa na rok urodzenia 1837.
Miejscowość Nowa Wieś Królewska też pasuje, bo potem tam mieszka.
Ale jedyny pasujący akt chrztu jest zaznaczona płeć żeńska Franciszka Fórmaniak.
Przeszukałam też pobliskie parafie.
Jakby Państwo rozwiazali taka sytuację? Przyjąć jako akt z pomyłką?
A coś takiego już mi się kilkukrotnie zdarzyło. Winne są zapewne niechlujne notatki (brudnopisy, raptularze) jakie robili księża, bo nie sądzę, żeby na samym chrzcie nie wiedzieli czy chrzczą chłopca, czy dziewczynkę. Zapewne ksiądz nabazgrał Franciszek a potem już uzupełniając księgę chrztów odczytał "Franciszka" albo wręcz inna osoba go odczytywała.
Czasem np. chrzczony jest Stanisław a po miesiącu umiera Stanisława tych samych rodziców, wiek 1 miesiąc. Wtedy już w ogóle nie wiadomo, bo skąd wiedzieć, czy błąd jest w chrzcie, czy w zgonie? W Twoim przypadku przynajmniej wiemy, że Franciszek był panem młodym, a nie panną młodą
02 maja 2024, 13:53
No to trochę dziwne .
Bo z taką metryką się żenił ?
I jak mieszkał w tej samej miejscowości nie było potrzebne poprawiać ??
NO można zrozumieć gdyby na Litwę wyjechał .
Według mnie naciągane . Ale nie miałem więc nie znam się .
02 maja 2024, 14:15
Kubuś napisał(a):No to trochę dziwne .
Bo z taką metryką się żenił ?
I jak mieszkał w tej samej miejscowości nie było potrzebne poprawiać ??
NO można zrozumieć gdyby na Litwę wyjechał .
Według mnie naciągane . Ale nie miałem więc nie znam się .
Świadkowie zaświadczyli, że zawsze znali go jako chłopa i ksiądz pewnie musiał uznać pomyłkę, pewnie poprzednika.
02 maja 2024, 17:20
W zaborze rosyjskim, w parafiach które indeksowałem było kilka takich przypadków. Na marginesie takiego aktu była notatka o sprostowaniu sądowym płci i imienia dziecka.
Oto dwa przykłady:
Marian zamiast Marianna w 1906 -
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 6&zoom=1.5Adamina zamiast Adam w 1907 -
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 6&zoom=1.5
03 maja 2024, 08:04
@Basia Nowak
zwróć uwagę, że to są WTÓROPISY jak powiedział Bartek robione często na podstawie gryzmołów pierwopisu. Pomyłka jest jak najbardziej prawdopodobna. Jeżeli w dodatku wtóropis sporządzał następny proboszcz a nie autor pierwopisu to tym bardziej błąd jest możliwy.
04 maja 2024, 12:27
Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Łukaszu czy jest możliwość wglądu do oryginalnych dokumentów z Grabowa Królewskiego?
04 maja 2024, 16:54
Według katalogu dostępnego w internecie księga ta jest dostępna w archiwum w Gnieźnie.
http://www.archiwum.archidiecezja.pl/pl/katalog-on-line.html?userWord=Grabowo
04 maja 2024, 18:00
Dokładnie, właśnie miałem to napisać, ale mnie Ksiądz ubiegł
04 maja 2024, 18:17
Bardzo dziękuję!
edit.
Niestety, w orginalnym nadal sie upierają, że to dziewczynka
To już nie wiem co zrobić
04 maja 2024, 22:05
Najpierw jest brudnopis (zeszyt, kartka ). Z tego jest pierwopis . Z pierwopisu jest duplikat.
Gdzieś się ktoś pomylił.
Brudnopis był tworzony gdzieś w zakrystii przy świeczce i po paru dniach nie było wiadomo , czy " Fran.?.?.?" to był chłopiec czy dziewczynka i o wpisie zadecydował rzut monetą .
Pozdrawiam
Janusz
05 maja 2024, 06:11
bitn napisał(a):Niestety, w orginalnym nadal sie upierają, że to dziewczynka
To już nie wiem co zrobić

Basiu, ale chyba nie piszesz tego na poważnie?
"Contra facta nulla argumenta" - skoro pan Franciszek po iluś tam latach został mężem i ojcem, co zaświadcza nie tylko akt ślubu ale i pośrednio Twoje własne istnienie, to chyba nie ma innej możliwości, niż to, że został popełniony błąd co do płci dziecka
05 maja 2024, 09:27
Pnie Łukaszu
No sprawa jest poważniejsza .
Tak działa ludzka psychika .
Pan przedstawia podstawową regułę logiki : Czyli Brzytwę Ockhama czyli zwykle najprostsze wyjaśnienie jest najlepsze .
Na tej zasadzie działają metody AI współczesne .
Ale taka jest psychika ludzka ,że całe życie interlokutorka będzie miała pewną wątpliwość i zadrę .
My genealodzy tego nie lubimy .
Musimy mieć 100 % pewność logiczną nie zawsze metryczną .
Ja tylko Bogu dziękuję ,że nie mam w drzewie takich dylematów i współczuję interlokutorce ,że się natknęła na taki dylemat .
Ce la vie .
Ja rozumiem intencję poszukującej .Tu kilka osób napisalo ,że się zetknęło z takim przypadkiem .
Ale nie wyjaśnili ,czy w swoim wywodzie przodków mają taki przypadek .
Ja nie ,ani nawet w drzewie .
To taka osoba ,która miała dokładnie taki przypadek może się wypowiedzieć autorytatywnie .
Nie ,że się spotkała . Ale ,że przyjęła takie rozwiązanie jakie wskazuje Brzytwa Ockhama.
=========================
Dla mnie osobiście jest to najważniejszy post jaki tu przeczytałem.
TO taki sygnał logiczny i to życiowy . Gdyż być może i mnie się coś takiego przydarzy .
Jak to nieraz nawet płoche rzeczy mają wielki wpływ na sposób myślenia w życiu .
Pozdrawiam
05 maja 2024, 20:58
Jako indeksujący, trochę, spotkałem sie kilkukrotnie z takimi przypadkami. Ba, dziecku potrafili imię zmienić. Inne przy urodzeniu, inne przy zgonie. Bo zgon zgłaszał sąsiad, ktory nie do konca wiedział czy to byl Feliks czy Felicjan.
Pozdrawiam.
RK
05 maja 2024, 21:16
krambud napisał(a):Jako indeksujący, trochę, spotkałem sie kilkukrotnie z takimi przypadkami. Ba, dziecku potrafili imię zmienić. Inne przy urodzeniu, inne przy zgonie. Bo zgon zgłaszał sąsiad, ktory nie do konca wiedział czy to byl Feliks czy Felicjan.
"Sąsiedzie, Feluś nam umarł, idźcie zgłosić księdzu".
I co miał ten sąsiad zrobić?
05 maja 2024, 21:40
Zupełnie się zgadza .
W genealogii wyznajemy z kolegami podstawową zasadę : W genealogii nigdy nie mów nigdy :
Z dziesiejszego dnia w Kazimierzu nad Nerem mój przodek Błażej Szychciński z rodu Szychta
Miał czworo zapisanych ładną kaligrafią dzieci pod następującymi nazwiskami.
1. Szychciński
2. Olejniczak
3 Olejnik
4 Szikszłak
czym skryba pobił rekord Świata w zapisie
Szczególnie podoba mi się ostatnie nazwisko .
No ale jak w ościennym Lutomiersku gdzie się urodziłem jest największe miejsce pochówku Wikingów w Polsce .
A sąsiadami były dwie rodziny Tatarów .
NIgdy nie mów nigdy
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.