Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

Poznań - akt chrztu

17 sty 2025, 09:58

Witam,

Potrzebuję pomocy osób o zacięciu grafologicznym. Bardzo mi zależy na całkowitym rozszyfrowaniu dopisku do aktu chrztu Kazimierza Bartkowiaka z Parafii św. Marcina w Poznaniu (https://www.familysearch.org/search/film/008201717 - strony 21-22), mówiący o jego związku z Marią Środecką. Może ktoś z Poznania miał podobny dopisek w jakimś dokumencie?
https://ibb.co/Lrbvt8c

Re: Poznań - akt chrztu

17 sty 2025, 11:30

Ślub 5 I 1918 w kościele Najśw. Serca P. Jezusa w Poznaniu.

Re: Poznań - akt chrztu - OK

17 sty 2025, 14:31

Bartek napisał(a):...w kościele Najśw. Serca P. Jezusa...


Dzięki Bartku - to jest to!! Pozostaje mi dotarcie do kościelnych aktów zaślubin, mam nadzieję, że znajdę je w innym miejscu, niż Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu...

Re: Poznań - akt chrztu

18 sty 2025, 09:28

Księga z tym ślubem bez wątpienia jest w AAP, niezmikrofilmowana, dostępna w czytelni na komputerze (CAAP). Wiem, bo w tych samych latach w tym samym kościele ślubowały dwie pary moich pradziadków.

Re: Poznań - akt chrztu

18 sty 2025, 11:20

Witam.

Wiesławie, akt małż. Kazimierza i Marii, USC obwód miejski T. I., skan 11 i 12-

https://i.postimg.cc/HkcjMZ61/1918-cz-1.jpg
https://i.postimg.cc/WbsHtxbt/1918-cz-2.jpg

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Re: Poznań - akt chrztu

20 sty 2025, 01:36

Gosia53 napisał(a):Wiesławie, akt małż. Kazimierza i Marii, USC obwód miejski T. I., skan 11 i 12


Witam,

A jednak cuda się zdarzają! Małgosiu, wielkie dzięki za te podesłane pliki, które w zasadzie wyjaśniły mi wszystkie tajemnice związane z tą parą. Jestem naprawdę uradowany, jak dziecko, które dostało cukierka. Dziękuję!!!

Re: Poznań - akt chrztu

21 sty 2025, 21:53

Łukasz Bielecki napisał(a):Księga z tym ślubem bez wątpienia jest w AAP, niezmikrofilmowana, dostępna w czytelni na komputerze (CAAP)


Witam,

Łukaszu nigdy nie byłem w żadnym archiwum państwowym, a tym bardziej w kościelnym. Czy możesz mi tak z grubsza wyjaśnić (ze swojego doświadczenia), jak rozumieć, że jakaś księga jest dostępna na komputerze (CAAP), nie będąc jednocześnie zmikrofilmowaną? I co w takim wypadku robi czytelnik - czy "wkuwa na blachę" to co ogląda, czy robi jakieś notatki, czy może wyciąga swojego smartfona, drżąc ze strachu, że zostanie przyłapany i oberwie po łapkach?

Re: Poznań - akt chrztu

22 sty 2025, 09:29

Talos napisał(a):Czy możesz mi tak z grubsza wyjaśnić (ze swojego doświadczenia), jak rozumieć, że jakaś księga jest dostępna na komputerze (CAAP), nie będąc jednocześnie zmikrofilmowaną? I co w takim wypadku robi czytelnik - czy "wkuwa na blachę" to co ogląda, czy robi jakieś notatki, czy może wyciąga swojego smartfona, drżąc ze strachu, że zostanie przyłapany i oberwie po łapkach?


Archiwa mają różne regulaminy względem tego, w jaki sposób można w nich wykonywać lub zamawiać kopie materiałów. W państwowych od ok. 10 lat dozwolone jest robienie zdjęć aparatem cyfrowym, ale to była wówczas rewolucja. Wcześniej można było jedynie zamówić płatne kserokopie lub skany zaznaczonego zapisu. W archiwach kościelnych co archiwum to inne zasady. AAP nie zezwala na wykonywanie ani na uzyskanie żadnego rodzaju reprodukcji obrazu z akt metrykalnych. A zatem siadasz przed komputerem na którym przeglądasz skany księgi i wolno Ci zrobić notatki z tego, co widzisz. Jak masz ochotę i talent, to możesz nawet odwzorować akt w miarę wiernie :D

Re: Poznań - akt chrztu

22 sty 2025, 13:07

Łukasz Bielecki napisał(a):A zatem siadasz przed komputerem na którym przeglądasz skany księgi i wolno Ci zrobić notatki z tego, co widzisz.


Witam,

Dzięki za wyjaśnienie. Czyli, jak rozumiem - nie jest to archiwalny czytnik dokumentów, zarchiwizowanych na rolce z folią celuloidową, ale odczyt na ekranie monitora komputerowego poszczególnych plików JPEG lub PDF. A jeśli tak, to co stoi na przeszkodzie, aby je (już przecież wykonane) udostępniać dla WSZYSTKICH poszukujących swoich śladów, na tych samych zasadach, co serwis "Szukaj w Archiwach", czy mormońskie "FamilySearch"?
Ten ostatni przeze mnie wymieniony serwis przedstawia się zresztą piękną sentencją:
Non-profit i za darmo.
FamilySearch to międzynarodowa organizacja non-profit, której celem jest niesienie pomocy wszystkim ludziom w odkrywaniu historii ich rodzin.
Odpowiedz