Jerzy Drzymała napisał(a):
Jeżeli obie Elżbiety to jedna i ta sama osoba, to możliwe, ze Elżbieta wychodząc za Stanisława była wdową i nazywała się z domu Faja po pierwszym mężu Miemcek albo z domu Miemcek, a po pierwszym mężu Faja.
To jest jedna możliwość. Inna jest taka, że jedno z tych nazwisk jest tak naprawdę panieńskim matki Elżbiety. Niejednokrotnie takie pomyłki miały miejsce.
Rzeczywiście w Poznan Project brak ślubu tej pary, już niezależnie od tego, jak nazywała się z domu Elżbieta. Może brali ślub w którejś z parafii podkępińskich (Myjomice, Mikorzyn, Donaborów?), dla których brak jest w bazie ślubów po 1855. Oba potencjalne nazwiska z domu (Miemcek, Faja) są też dość częste w parafiach na zachód od Kępna leżących dawniej na terenie Śląska - i tutaj dla parafii Nowa Wieś Książęca i Turkowy też nie ma indeksów w bazie.
Generalnie zapowiada się dużo szukania. Może chociaż Stanisław urodził się w samym Kępnie lub parafii, bo Elżbieta raczej pewnie nie.
Jakieś też jest nieporozumienie wokół aktu urodzenia Edmunda. Skan na stronie szukajwarchiwach.pl to najprawdziwszy oryginał tego aktu i nie istnieje żaden inny, dokładniejszy, z którego można by zrobić jakiś "odpis zupełny" podający dodatkowe informacje. Zresztą i dziś w akcie urodzenia dziecka nie ma danych o rodzicach innych, niż imię, nazwisko, zawód i adres. Dane dziadków obligatoryjnie wpisywano tylko niegdyś w zaborze austriackim.