Rafale, mam wrażenie, choć nie spotkałem się z tym jeszcze, że ksiądz uznał, ze nie warto wpisywać do statystyki zmarłych noworodków, choć należy się im przynajmniej wzmianka w rubryce "uwagi" Pierwszy zapis dotyczy Ewy,córki pozamałżeńskiej służącej Małgorzaty Jakubowskiej, zmarłej zaraz po urodzeniu, ochrzczonej jednak przez położną. Drugi zapis to chłopiec urodzony 25 lutego, o 1 po południu, syn Karola Kędziory, chałupnika i Magdaleny Vinkowskiej (?) ślubnych małżonków, który zmarł 27 tegoż miesiąca o 12 w nocy, bez chrztu, (a więc nawet biedak nie otrzymał imienia). Zatem jak sadzę te marginalne zapisy nie dotyczą żadnego z aktów w tej księdze. pozdrawiam Robert
|