Odpowiedz

tłumaczenie z łaciny - prośba

18 wrz 2016, 11:17

Bardzo prosze o przetłumaczenie aktu urodzenia Adndrzeja Chudy syna Franciszka i Kunegundy 1919 rok
poz 19 / pierwszy od góry po prawej stronie

http://szukajwarchiwach.pl/53/3572/0/1/ ... /#tabSkany

Z góry dziekuje i pozdrawiam
Barbara :wink:

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

18 wrz 2016, 23:36

Roku Pańskiego 1819. Dnia 9 kwietnia o godzinie jedenastej przed obiadem (posiłkiem) w domu rodziców pod numerem 1 urodził się chłopiec z uczciwego Franciszka Chudego półkmiecia i Kunegundy z Klonowskich jego małżonki. Prawowici rodzice z tejże parafii. Ja, Edmund Cholniewicz miejscowy "opiekun" chrzczę dziecię (infantum- ale jakiś skrót) dnia 11 kwietnia, któremu nadano imię Andreas (Andrzej). Chrzestni (Patrini fuere, niekiedy pisane PP- dla liczby mnogiej) uczciwy Jakub Dudziak chałupnik ze wsi Dusina i Marianna Manczakowa żeniata ze wsi Żytowiecko.
Może bez poezji...
Paweł O.

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

19 wrz 2016, 08:11

Bardzo serdecznie dziękuje za tłumaczenie tego aktu... :)
Pozdrawiam
Barbara


---------------------------------------------------------------------
Interesują mnie wiadomości o rodzinach... Sobańskich z Borku i Pogorzeli, Piskorscy z Borku i Poznania, Grześkowiakowie z Głuchowa, rodzina Chudy z Żytowiecka, oraz rodzina Nowaków z okolic Wrześni i Czerniejewa oraz rodzina Kuberskich

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

19 wrz 2016, 09:40

Bardzo proszę o przetłumaczenie aktu zgonu Andrzeja Chudy syna Franciszka i Kunegundy 11/1819
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale to zmarł w marcu 2 letni Andrzej a w kwietniu / w poprzednim tłumaczeniu/ urodzone dziecko tez dostało imię Andrzej/
Bardzo proszę w całości przetłumaczyć.. :wink: /po lewej stronie trzeci akt od góry/

http://szukajwarchiwach.pl/53/3572/0/1/ ... /#tabSkany

Bardzo bardzo dziekuję i pozdrawiam
Barbara

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

19 wrz 2016, 21:12

Żeby zamknąć temat należało by jeszcze pochować małego Andrzejka, bo biedaczek zmarł w 1819 roku- wpis Nr 11.
http://szukajwarchiwach.pl/53/3572/0/1/ ... -acZcKUaNQ
Roku Pańskiego jak powyżej (czyli 1819) dnia 29 Marca o godzinie dwudziestej przed posiłkiem (pewenie kolacją czy jak tam zwali) w domu rodziców pod Nr 1 Andreas Chudy prawie 3 lata mający dostał zaczerwienienie i zmarł wyzionąwszy ducha, syn uczciwego Franciszka Chudego półkmiecia i Kunegundy z Klonowskich jego małżonki. Jego ciało pochowane jest na miejscowym cmentarzu dnia 31 Marca. Obecni byli ojciec Franciszka Chudego i Kazimierz Kurek oboje z Bączego Lasu.
Ciekawe jaka mogła być przyczyna- zaczerwienienie u 3- latka, które spowodowało zgon. Przypuszczam, że była to odra- teraz są szczepienie- kiedyś zgon. Jest jeszcze jedno pytanie- na koniec marca słońce zachodzi około 18-tej, pewnie widno jest jeszcze z niecałą godzinę. Jak mogli jeść posiłek przed 20-tą? Wtedy lamp naftowych nie było i jedynym źródło światła było łuczywko, ewentualnie świecił ogień pod paleniskiem. No i nie było zegarów! Ciekawe- jak nasi przodkowie wyliczali czas.
Pozdrawiam
Paweł O.

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

19 wrz 2016, 22:36

pawelo napisał(a): Ja, Edmund Cholniewicz* miejscowy "opiekun"** chrzczę dziecię (infantum- ale jakiś skrót) dnia 11 kwietnia, któremu nadano imię Andreas (Andrzej).

Wg mnie:
* Rolniewicz
** proboszcz (curatus loci)

pawelo napisał(a):
Roku Pańskiego jak powyżej (czyli 1819) dnia 29 Marca o godzinie dwudziestej* przed posiłkiem (pewenie kolacją czy jak tam zwali) w domu rodziców pod Nr 1 Andreas Chudy prawie 3 lata mający dostał zaczerwienienie** i zmarł wyzionąwszy ducha, syn uczciwego Franciszka Chudego półkmiecia i Kunegundy z Klonowskich jego małżonki.

* wg mnie o dwunastej (duodecima - dwunasta)
** purpura - wybroczyny lub wysypka
http://medical-dictionary.thefreedictionary.com/purpura
http://www.antiquusmorbus.com/English/EnglishP.htm

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

20 wrz 2016, 09:24

Bardzo serdecznie dziękuje obu panom za wyczerpujące tłumaczenia.
Pozdrawiam
Barbara :wink:

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

23 wrz 2016, 09:02

Bardzo prosze o przetłumaczenie z łaciny aktu chrztu Jadwiga Chudy, córka Markusa Chudy i Margaretha Kosztulakow / Kosztulak
akt 47/1818 Żytowiecko

http://szukajwarchiwach.pl/53/3572/0/1/ ... /#tabSkany

akt zgonu Mathiasa Chudy akt 14/1818 rodzice Markus i Margaretha Kosztulaków Chudy

http://szukajwarchiwach.pl/53/3572/0/1/ ... /#tabSkany


Pozdrawiam
Barbara

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

26 wrz 2016, 05:07

Pani Barbaro
Mam dwie uwagi do wcześniej zamieszczonych tu wpisów:

1. Nieodczytane słowo w metryce Andrzeja Chudego to nie skrót, lecz zaimek osobowy: Baptisavi illum (puerum) = ochrzciłem go (chłopca).

2. Między łuczywem i lampą naftową były świece. Skarga (XVI w) pisał w Kazaniach: „świeca na lichtarzu stoi, aby domownikom światłości użyczała”. W aktach parafii Krobia są liczne zapisy o ofiarowaniu wosku na „światło” do kościoła.

Rodziny moich dziadków były powiązane koligacjami z Chudymi: Furmanowscy w parafii Krobia, Dudkowie w parafii Żytowiecko. Jeśli interesuje Panią sprawa apostazji tamtejszego proboszcza, lub „rzymska dyspensa” w rodzinie Jakuba Chudego, proszę podać swój adres mailowy.

Pozdrawiam. Allan

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

28 wrz 2016, 20:14

Witam, pozdrawiam i podaję tłumaczenia do postu z 23 września:

Żytowiecko, 14 października
Nr 47
Roku Pańskiego tysiąc osiemset osiemnastego, dnia 10 października, o godzinie szóstej rano, w domu rodziców pod nr 44 urodziła się dziewczynka uczciwych: Marka Chudego, posiadającego zagrodę we wsi Żytowiecko i Małgorzaty z Kosztulaków jego małżonki, rodziców prawnych w tutejszej parafii. Ja, Edmund Rolniewicz, proboszcz parafialnego kościoła żytowieckiego, ochrzciłem ją dnia czternastego października, nadając jej imię Jadwiga. Świadkami byli uczciwi: Antoni Szaszczak zagrodnik i Petronela Opatczyna zamężna, pełnoletnia (adulta), oboje ze wsi Żytowiecko.

Żytowiecko, 28 lipca
Nr 14
Roku Pańskiego tysiąc osiemset osiemnastego, dnia dwudziestego ósmego lipca o godzinie jedenastej przed południem, przypadkowo zadławił się / udusił się na polu (suffocatus est) Maciej Chudy w wieku lat dziewięciu, syn Marka Chudego, posiadającego zagrodę pod nr 44 i jego małżonki Małgorzaty z Kosztulaków. Za pozwoleniem Wysokiego Urzędu, jego ciało zostało złożone na miejscowym cmentarzu żytowieckim. Świadkami śmierci byli Marek Chudy jego rodzic i Antoni Szaczak, obaj ze wsi Żytowiecko.

Allan

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

28 wrz 2016, 21:03

Auriga napisał(a):Żytowiecko, 28 lipca
Nr 14
Roku Pańskiego tysiąc osiemset osiemnastego, dnia dwudziestego ósmego lipca o godzinie jedenastej przed południem, przypadkowo zadławił się / udusił się na polu (suffocatus est)

Udusił się nie na polu (agris), lecz w wodzie (aquis) - czyli utopił się.

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

28 wrz 2016, 22:25

Rzeczywiście! Racja!
Pozdrawiam. Allan

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

29 wrz 2016, 15:25

Auriga napisał(a):Pani Barbaro
Mam dwie uwagi do wcześniej zamieszczonych tu wpisów:

1. Nieodczytane słowo w metryce Andrzeja Chudego to nie skrót, lecz zaimek osobowy: Baptisavi illum (puerum) = ochrzciłem go (chłopca).

2. Między łuczywem i lampą naftową były świece. Skarga (XVI w) pisał w Kazaniach: „świeca na lichtarzu stoi, aby domownikom światłości użyczała”. W aktach parafii Krobia są liczne zapisy o ofiarowaniu wosku na „światło” do kościoła.

Rodziny moich dziadków były powiązane koligacjami z Chudymi: Furmanowscy w parafii Krobia, Dudkowie w parafii Żytowiecko. Jeśli interesuje Panią sprawa apostazji tamtejszego proboszcza, lub „rzymska dyspensa” w rodzinie Jakuba Chudego, proszę podać swój adres mailowy.

Pozdrawiam. Allan





Proszę o kontakt
Pozdrawiam Władysława

Re: tłumaczenie z łaciny - prośba

29 wrz 2016, 19:09

Bardzo serdecznie dziękuje Alanowi i Bartkowi za tłumaczenia
Pozdrawiam
Barbara
Odpowiedz