Odpowiedz

Kozak - Walkowiak - akt ślubu

10 sty 2019, 22:17

Bardzo proszę o przetłumaczenie aktu ślubu Nr.8/1795 - Kozak Walenty i Marianna z d. Walkowiak
Obrazek

Re: Kozak - Walkowiak - akt ślubu

11 sty 2019, 23:03

Dobry wieczór Grażyno,

Po ogłoszonych trzech zapowiedziach w kościele w Śmiglu i nie stwierdzeniu żadnych przeszkód kanonicznych
dnia 11 października w tymże kościele połączeni zostali węzłem małżeńskim
przez przewielebnego Macieja Goczalskiego, wikariusza w Śmiglu
pracowity Walenty Kozak, lat 20 dotąd nie żonaty i Marianna Walkowianka, panna, lat 18, oboje ze wsi Koszanowo,
w obecności świadków, pracowitego Melchiora Skrzypka, chałupnika ze wsi Glińsko i Adama Gorzelanego ze wsi Koszanowo.

Bądź tak miła zaznaczać, czy chodzi Ci o dane osobowe stawających do historii rodziny, czy o całościowy formularz aktu;
Pozdrawiam noworocznie (a Jerzy zechce sprawdzić odczyt)
Robert

Re: Kozak - Walkowiak - akt ślubu

12 sty 2019, 16:01

akiraq napisał(a):Bądź tak miła zaznaczać, czy chodzi Ci o dane osobowe stawających do historii rodziny, czy o całościowy formularz aktu;..... Robert
Prosiłam o przetłumaczenie aktu, to znaczy tego co w danym akcie jest wpisane.
Robercie, bardzo dziękuję. :)

Re: Kozak - Walkowiak - akt ślubu

12 sty 2019, 19:17

miło mi,
oczywiście moja uwaga dotyczy tylko tego, jakie informacje dla pytającego są istotne; czasem dosłowne brzmienie formularza z zapisem o trzech zapowiedziach, nazwiskami i zawodami świadków (nie powinni być spokrewnieni), a także nazwiskiem księdza nic do sprawy nie wnosi. Do uzupełnienia drzewka w praktyce potrzebne są dane nowożeńców, ich rodziców (jeśli są), wiek, stan cywilny, zawód, i już. Data i miejsce są zwykle oczywiste dla pytającego. bowiem wie, gdzie ten zapis znalazł.
Choć czasem umykają wówczas ciekawe sytuacje, gdy np. moim praszczurom w Trlągu, deklarującym się jako protestanci, w końcu XVIII stulecia ślubu udzielał proboszcz katolicki, prałat katedralny gnieźnieński wedle rytu ecclesiae Romanae, a później takoż chrzcił im syna.
Niemniej, czasem chodzi pytającemu o solennie brzmiący pełny formularz aktu łącznie z powtarzalnymi sformułowaniami, jednak wówczas jakieś nieczytelne słowo, może nieistotne, opóźnia lub zniechęca do ryzyka niepoprawnej odpowiedzi. Co Ty o tym sądzisz ?
Wykraczam trochę poza temat działu "tłumaczenia" ale chciałem się wytłumaczyć ze swego pytania.
pozdrawiam jak najserdeczniej
Robert
Odpowiedz