woj napisał(a):... robotnik Michał Trzeciak z Jarocina [...] uznał ojcostwo obok wymienionego dziecka ze swoim nazwiskiem rodowym.
Wg mnie w zaznaczonym fragmencie nie mamy do czynienia z uznaniem ojcostwa, a wręcz przeciwnie - z jego zaprzeczeniem.
Jest to forma przysposobienia czyli adopcji dziecka.
Odczytuję jako:
"obok wymienionemu dziecku, którego ojcem nie jest, nadaje swoje nazwisko rodowe"