09 gru 2016, 02:15
Witam. Prosiłabym o przetłumaczenie metryki urodzenia Felixa Kolasińskiego. O ile treść metryki jest dla mnie jasna, to przypisy kompletnie nic mi nie mówią, a zapewne są znaczące. Pozdrawiam, Danka.
http://ifotos.pl/z/anwwwen
09 gru 2016, 07:53
Metryka dotyczy urodzenia Feliksa Kaźmierczaka syna Pelagii Kaźmierczak zamieszkałej u robotnika Kolasinskiego
09 gru 2016, 10:06
Bardzo dziękuję, chciałabym jednak wiedzieć, o czym jest mowa w przypisach i co znaczy nazwisko "Hoffman". O tyle to jest dla mnie ciekawe, że nie zgadza się imię matki Feliksa, a mojej prababci. Pozdrawiam, Danka.
10 gru 2016, 20:11
Wojtek przeczytał zapewne pobieżnie sam akt i tak go zrozumiał, a sprawa jest bardziej skomplikowana...
Oto tłumaczenie aktu:
Nr 157
Trzemeszno, dnia 10 października 1890 roku
Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego stawiła się dzisiaj znana co do osoby niezamężna służąca Pelagia Kazmierczak, zamieszkała w Trzemesznie, wyznania katolickiego i zgłosiła, ze zgłaszająca, zamieszkała u robotnika Kolasińskiego, w Trzemesznie w tegoż mieszkaniu dnia 1 października 1890 roku po południu o godzinie piątej urodziła dziecko płci męskiej, któremu nadano imię Feliks.
Przeczytano, zatwierdzono i podpisano
(-) Pelagia Kazmierczak
Urzędnik Stanu Cywilnego
(-) Boethelt
Potwierdza się zgodność z głównym rejestrem
Trzemeszno, dnia 10 października 1890 roku
Urzędnik Stanu Cywilnego
(-) Boethelt
Natomiast w pierwszej adnotacji z 1907 roku zawarto informację, że Georg Wilhelm Richard Hoffmann, który zawarł małżeństwo z matką chłopca (19 kwietnia 1902 roku w Berlinie), w dniu 30 września 1907 roku nadał mu swoje nazwisko. Jak rozumiem nie jest to tożsame z uznaniem ojcostwa.
Druga adnotacja prostuje pomyłkę z aktu urodzenia. Matka dziecka ma na imię Apolonia, a nie Pelagia.
10 gru 2016, 23:08
Bardzo, bardzo dziękuję. Ja myślałam, że to może mój pradziadek zgrzeszył

z ową Pelagią-Apolonią z Kaźmierczaków, jako, że moja prababcia, a Jego żona była z domu Kaźmierczak. Nie zgadzało mi się imię matki, no i ten duży przypisek z nazwiskiem "Hoffman" był dla mnie ekscytującą zagadką. Dzisiaj już się nie dowiem, kto był ojcem:) Dlatego naprawdę wielkie dzięki za przetłumaczenie. Serdecznie pozdrawiam, Danka.