Odpowiedz

Proszę o przetłumaczenie aktu zgonu K. Groszewskiej

30 sie 2017, 19:56

Obrazek

Pytanie : czy to jest Henrietta Groszewska? Nie potrafię poprawnie odczytać :oops:
Obrazek

Re: Proszę o przetłumaczenie aktu zgonu K. Groszewskiej

31 sie 2017, 05:18

Nr 83
Wąbrzeźno, dnia 22 czerwca 1894 roku
Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego stawiła się dzisiaj znana co do osoby robotnica Anna Groschewska zamieszkała Wąbrzeźno i zgłosiła, że wdowa po młynarzu Katarzyna Groschewska, zamężna z młynarzem Franciszkiem Groschewskim, jej matka, lat 74, wyznania katolickiego, zamieszkała Wąbrzeźno, urodzenia miejsce nieznane, córka nieznanych imion i stanu małżeństwa Preuss, zmarła w Wąbrzeźnie, w mieszkaniu zgłaszającej, dnia 21 czerwca 1894 roku o pół do siódmej po południu.
Odczytano, przyjęto i podpisano
(-) Anna Groszewska
Urzędnik stanu cywilnego
w zastępstwie (-) Kanuowski


ad 2
odczytuję jako: Henriette Grapentin/ Grapenntin :wink:

Re: Proszę o przetłumaczenie aktu zgonu K. Groszewskiej

31 sie 2017, 07:28

Wielkie dzięki, Wojtku. Czegoś jednak nie rozumiem. Jeśli w tej metryce zmarła Katarzyna była wdową po młynarzu, syn Katarzyny i Franciszka(kierownik młyna) w akcie ślubu także był synem młynarza, a w akcie zgonu Franciszka napisane jest, że: "Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego stawiła się dzisiaj znana co do osoby żona robotnika Katarzyna Groszewska zamieszkała Wąbrzeźno pow. Chełmno i zgłosiła, że robotnik Franciszek Groszewski, jej mąż, lat 71... .", to jak to może mieć się do rzeczywistości? Pomyłka urzędnika, został zdegradowany z jakiś względów czy żona nie wiedziała kim był mąż, może taki stan umysłu? :wink: Wybacz moje rozważania, ale po prostu nie rozumiem.


Henriette Grapentin a domniemana Henriette Groszewska, to jednak wielka różnica, wybacz moje matołectwo niemieckojęzyczne :wink:
Odpowiedz