Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO
http://katalog.szkolnictwa.plwww.wtg-gniazdo.org/forum/

ślub w rodzinie
http://katalog.szkolnictwa.plwww.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?f=15&t=17687
Strona 1 z 1

Autor:  akiraq [ 27 paź 2018, 08:57 ]
Tytuł:  ślub w rodzinie

będę zobowiązany za tłumaczenie i wyjaśnienie zawiłości ślubu Gotfryda Kunkla z Rozstrzębowa i Wilhelminy Kunkel z Rękawczyna, (Witkowo 1822/16) w szczególności, czy wspomniany w uwagach "konsens" z Bydgoszczy dotyczył stopnia pokrewieństwa i zezwolenia na ślub.

https://szukajwarchiwach.pl/53/3872/0/- ... H0rQrJHRig

z góry dziękuję i pozdrawiam
Robert

Autor:  woj [ 29 paź 2018, 19:40 ]
Tytuł:  Re: ślub w rodzinie

Nr 16
W 24. niedzielę po Święcie Trójcy Świętej lub 17 listopada 1822 roku,
w tutejszym ewangelicznym kościele zawarli związek małżeński młodzieniec Gottfried Kunkel, średni syn zmarłego Johanna Kunkela, byłego gospodarza i Greichts Schulze* w Rozstrzębowie koło Kcyni z panną Wilhelminą Kunkel z Rękawczyna, najstarszą córką gospodarza i Greichts Schulze* Johanna Kunkela z Rękawczyna.
Oboje nie zawierali małżeństw i oboje są wyznania ewangelicznego.
Narzeczony przedłożył zgodę na małżeństwo swojego przybranego ojca i opiekuna prawnego sporządzoną w Bydgoszczy dnia 4 listopada 1822.
Narzeczona ma zgodę swojego ojca.


* ówcześnie sołtys pełniący funkcję sędziego w miejscowości z nadania właściciela

Autor:  akiraq [ 29 paź 2018, 20:37 ]
Tytuł:  Re: ślub w rodzinie

Panie Wojciechu, dziękuję ogromnie, samo odczytanie tych zapisów jest godne podziwu;

Czy jednak Gericht-Schulze nie powinniśmy rozumieć jako dzierżawca "na prawie sołtysim";
rzecz w tym, że dzierżawa królewszczyzny na prawie sołtysim zgodnie z umową z lokalnym starostą uzyskiwała zatwierdzenie kancelarii królewskiej (mam odpisy), co zapewniało dzierżawcy ("sołtysowi") prawo dziedziczenia i sprzedaży tych dóbr, w przeciwieństwie do chłopa pańszczyźnianego, który takiej własności nie posiadał. Sołtys zobowiązany był do zbierania wśród chłopów i odprowadzania do dworu starosty podatku dzierżawnego oraz do służby wojskowej (czyli posłania parobka do piechoty łanowej lub opłacenia podatku z tego tytułu - mam takie kwity z czasów saskich). Oczywiście pierwotnie sołtys (Schulze) był zarządcą i przywódcą wsi królewskiej mającym prawo sądzenia i nakładania kar (do pewnych granic). Później oznaczało to jedynie "prawo sołtysie" stąd całe wsie "sołtysie" czyli farmerskie (nie "olęderskie", gdzie podmiotem prawnym była cała zbiorowość osadników);
raz jeszcze bardzo dziękuję i pozdrawiam;
Robert
nb.: prof. Marek Derwich z Uniwersytetu Wrocławskiego, wybitny znawca średniowiecznego monastycyzmu jest pewnie Panu znany;

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/