Bardzo dziękuję .
Przejrzałem księgi z Zakrzewa i aktu urodzenia Franciszka nie znalazłem, a przejrzałem rok 1817 i pobliskie
Grzegorz pojawia się w dwóch ślubach z Ewą - Kowalską i Śniegulską, podejrzewam, że ta druga wyszła za "mojego" Grzegorza.
Akt zgonu, który wymieniasz widziałem - w opisie ma wymienione trzy córki, choć sądzę, że jednak dwie córki i syna Franciszka - to by pasowało. Ale znów nie ma nazwiska panieńskiego
Z tego aktu wynika, że była już wdową - czyli Grzegorz zmarł między 1820 ( rok urodzenia Marianny ) a 1848. Aktu zgonu nie mogę znaleźć, w parafii Lubotyń nie natrafiłem.
Oczywiście przy założeniu, że to w ogóle jest ten "mój" Grzegorz.
Co dziwne - Ewa Śniegulska występuje w akcie zgonu z 1823 Franciszka Jagodzińskiego jako żona, a jest w nim wymieniony jako świadek Grzegorz Kwiatkowski.
I tak się już zakręciłem, że głowa mała