Odpowiedz

Gorąca prośba o przetłumaczenie aktu ślubu.

22 sty 2021, 08:06

Dzień dobry,

Czy to po rosyjsku, czy to może język starocerkiewny? Kiedyś w szkole się uczyło w byłym reżimowym systemie, ale nie dałem rady z poniższym aktem z 1862r.
Powód mojej prośby jest następujący: w akcie ślubu mojego pradziadka Jana Cichonia napisane jest, że jego rodzice To Franciszek Cichoń i Marianna z d.Jamroz. Odszukałem skan aktu ślubu Franciszka, a tu widzę, że panną młodą jest Marianna Ambroziak. Mój pradziadek (Jan Cichoń) urodził się w 1898r., co wskazywałoby na to, że jego matką była owa Ambroziakowa.
Konkluzja: albo Franciszek miał dwie żony i podczas poniższego ślubu był wdowcem, albo owa Marianna Ambroziak była wdową, mającą to nazwisko po pierwszym mężu, a jej panieńskie nazwisko to rzeczywiście Jamroz.
Rodzice Franciszka to z pewnością Tomasz Cichoń i Marianna z d.Smardz. Nie potrafię odczytać rodziców panny młodej, jak i miejscowości jej pochodzenia, wieku współmałżonków oraz ich stanu cywilnego podczas zawierania tego ślubu - to najważniejsze fakty dla mnie, których nie potrafię odczytać (choć wspaniale byłoby móc ujrzeć tłumaczenie całości tekstu).
Jeśli tłumaczenie wiązałoby się z ogromem trudu i czasu ze względu na objętość treści, proszę napisać do mnie prywatnie, a jakoś się odwdzięczę. Po prostu utknąłem i proszę serdecznie o pomoc, za którą z góry gorąco dziękuję.

Obrazek

Pozdrawiam,

Radek

P.S. Moja babcia (z d.Cichoń) wciąż żyje, ale sama nie pamięta prawie nic o swojej babci (Mariannie Jamroz lub Ambroziak). Pragnąłbym, aby doczekała tych informacji, które chciałbym jej sprezentować w formie wydruku tłumaczenia na spóźniony Dzień Babci. :-)

Re: Gorąca prośba o przetłumaczenie aktu ślubu.

22 sty 2021, 11:43

Działo się we wsi Chobrzany 08/20.02.1882 roku o godz. 1 po południu. Oświadczamy, że w obecności świadków: Wawrzyńca Pacholczaka, 53 lata i Jana Cichonia, 52 lata mających, chłopów rolników, zamieszkałych pierwszy w Byszowie, drugi w Węgrcach – zawarto dzisiaj religijny związek małżeński między:
Franciszkiem Cichoniem – 41 lat mającym, chłopem, wdowcem po zmarłej swej żonie Mariannie z Swirców, synem zmarłego Tomasza i żyjącej Marcjanny z Smardów, urodzonym i zamieszkałym we wsi Węgrce parafia Obrazów
i Marianną Ambroziak – 24 lata mającą, chłopką, wolną, córką zmarłego Michała i żyjącej Katarzyny z Bojaczów/Bajaczów?, urodzoną i zamieszkałą służąca we wsi Byszów.
Zawarcie związku małżeńskiego poprzedziły trzy ogłoszenia opublikowane w parafialnych kościołach Obrazów i Chobrzany, w dniach niedzielnych: 24.01/05.02, 31.01/12.02 i 07/19.02 bieżącego roku, w czasie ogłoszeń żadnych przeszkód nie zgłoszono. Nowożeńcy oświadczyli, że ślubna umowa między nimi zawarta nie była. Religijny obrzęd ślubu dokonany przez ks. Kandyda Stec, administratora chobrzańskiej parafii. Akt t5en po przeczytaniu niepiśmiennym stronom, przez nas tylko podpisany. Ks. Kandyd Stec

Re: Gorąca prośba o przetłumaczenie aktu ślubu.

22 sty 2021, 18:46

Najuprzejmiej dziękuję! Bez dwóch zdań - fachowe i kompleksowe tłumaczenie.

Serdecznie pozdrawiam,

Radek
Odpowiedz