07 mar 2018, 05:42
08 mar 2018, 22:05
Z tego co tutaj:Olga T. napisał(a):Jeszcze w kwestii pumpernikla (pumperniklu? hmm...)
U mnie w domu babcia zawsze wkładała kawałek pumpernikla do zrazów obok kawałeczka kiszonego ogórka i boczku. Nadawało to zrazom takiego specyficznego smaku. Sos też miał dzięki temu taki niepowtarzalny smak.
Paweł Wietrzykowski napisał(a):Mój ojciec i ja za jego przykładem wkładam do zrazów kawałek czerstwego, ciemnego chleba a do garnka, w którym się duszą kruszę dwie-trzy kromki. Inaczej sos nie ma odpowiedniego smaku
08 mar 2018, 22:40
09 mar 2018, 15:08
09 mar 2018, 15:16
etymologia:
(1.1) niem. Pumpernickel → w XVII w. wulgarne określenie nieświeżego chleba; wcześniej dolnoniem. pumper → gazy powstałe w jelitach[1]
09 mar 2018, 15:30
09 mar 2018, 18:44
wszystko bylo pospinane dwoma malymi "szpikulcami" do zrazow, przedtem uzywano wykalaczek
09 mar 2018, 21:23
To akurat jest za słownikiem Kopalińskiego:Olga T. napisał(a):etymologia:
(1.1) niem. Pumpernickel → w XVII w. wulgarne określenie nieświeżego chleba; wcześniej dolnoniem. pumper → gazy powstałe w jelitach[1]
17 mar 2018, 10:10
17 mar 2018, 11:10
17 mar 2018, 12:46
01 maja 2018, 21:27
01 maja 2018, 21:53
02 maja 2018, 04:46
Jako czekadełko - zdjęcie gotowego do podania dania w klasycznym podobno połączeniu z duszonymi pyrami
02 maja 2018, 07:35
02 maja 2018, 15:26
03 maja 2018, 22:14
Asiek napisał(a):No muszę powiedzieć, że pierwszy raz słyszę / czytam o takim daniu.
I jakie Tomku doznania smakowe?
Ten sos na bazie octu jakoś mnie odstręcza ...
03 maja 2018, 22:43
TomekD napisał(a):
Dla wszystkich zniesmaczonych wszechogarniającą słodkością w sezonie obiecuję przepis na mizerię.
Jeden z nielicznych smaków z mojego rodzinnego domu który udało mi się odtworzyć.
Poza ogórkami (z gruntu) będzie sporo soli, ocet, bardzo tłusty jogurt, pieprz i tylko szczypta cukru
02 cze 2018, 21:07
TomekD napisał(a):Dla wszystkich zniesmaczonych wszechogarniającą słodkością w sezonie obiecuję przepis na mizerię.
Jeden z nielicznych smaków z mojego rodzinnego domu który udało mi się odtworzyć.
Poza ogórkami (z gruntu) będzie sporo soli, ocet, bardzo tłusty jogurt, pieprz i tylko szczypta cukru
03 cze 2018, 06:51
TomekD napisał(a):wrzucamy ogórki na sito/durszlak i odcedzamy
03 cze 2018, 09:18
03 cze 2018, 09:22
24 sie 2018, 23:15
Przeliczmy jednostki miar z 1905 na współczesne :#41 Ogórki z octem i wódką na zimę bardzo trwałe napisał(a): Świeżo zebrane zielone jędrne ogórki obmyć w wodzie i układać w baryłce, przesypując porzeczkowemi i wiśniowemi lub winogronowemi liśćmi i koprem. Wrzucić dwa ząbki czosnku, a gdy baryłka będzie szczelnie napełnioną, zagotować cztery garnce wody na 10 garncową baryłkę, wsypać półtora funta soli, wlać kwaterkę dobrego octu winnego i kwaterkę wódki, poczem zalać tym ukropem ogórki w baryłce. Nazajutrz dolać przegotowanej, lecz zimnej wody do pełna i przykryć. Po dwóch dniach skosztować sosu; jeżeli niesłony, dosolić i beczułkę zalać pakiem.
08 wrz 2018, 20:00
09 wrz 2018, 00:25
09 wrz 2018, 08:11
09 wrz 2018, 09:48
09 wrz 2018, 16:16
28 lut 2019, 20:53
18 cze 2019, 19:23
24 lip 2019, 17:54