Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Milostowo, co z tym zrobic ?

03 cze 2015, 17:05

Witam -
Zaczne od tego, ze wjechalam samochodem na Milostowo, wjazd kosztuje 20 zl co uwazam za totalne
zlodziejstwo. Dzwigac nie bede.
Pomyslec by mozna, ze oplacamy prolongate za miejsce/grob wiec wjazd
powinien byc wliczony w prolongate bo przepraszam na co te pieniadze ida ?
Spoldzielnia Universum stworzyla dla siebie nowy rodzaj dochodu bo chyba maja za malo.
Zarzad cmentarza Milostowo dziala nagannie, nie sprawuje kontroli nad grabarzami.
Grob mojej babci przez to, ze wokolo niego coraz to nowe mogily powstaja /skopuja nie prolongowane/, popada w ruine.
Ostatnio do przechylonego nagrobka, doszla szpara na 2-3 cm miedzy czesciami obramowania
a takze dewastacja polowy posadzonych roslin ozdobnych. Za kazdym razem ziemia przy kopaniu nowego
grobu przy mogile mojej babci jest zrzucana na Jej grob. Po grobie tez pewnie deptaja na pogrzebie.
Nastepuje takze oslabienie stabilnosci nagrobka przez ciagle kopanie naokolo. Nikt sie nie przejmuje i ma wszystko w nosie.
Dzwonilam do Universum, pani mnie odeslala do kierownika Milostowa, podala telefon
ale niestety tam nikt nie odbiera, nie wazne jaki dzien czy godzina. Nie rozumiem.
Postanowilam, ze napisze oficjalna skarge i pismo o odszkodowanie za zniszczone
rosliny i o naprawe grobu. Nachylona plyte z nazwiskiem /ta pionowa/ juz naprostowal
moj siostrzeniec ale dalsza naprawa wymaga kamieniarza.
Czy ktos z Was spotkal sie z takimi sytuacjami ? Czy to zanosi sie na walke z wiatrakami ?
Mnie to doslownie sie w glowie nie miesci jak mozna w ten sposob postepowac ?
Prosze o rady co zrobic z tym fantem aby nie zostac odeslana z kwitkiem.

Re: Milostowo, co z tym zrobic ?

03 cze 2015, 20:16

Witam,
Zacznę od tego, że z szacunku dla miejsca, zmarłych i osób odwiedzających groby, należało by się poruszać po cmentarzu pieszo (nie dotyczy to osób niepełnosprawnych, choć większość z nich woli zrezygnować z wjazdu samochodem). Parę kwiatków można przenieść w rękach, bo chyba nikt nagrobka sam nie montuje. Niedługo niektórzy będą chcieli z wygodnictwa wjeżdżać samochodem do kościoła...

Re: Milostowo, co z tym zrobic ?

04 cze 2015, 08:48

Henryku - kazdy ma swoje zdanie, ja twojego podejscia do sprawy nie bede krytykowac
a zlosliwosci pozostawie w spokoju. Nie wiesz co wiozlam na cmentarz dlatego na przyszlosc nie wysuwaj
swoich blednych przypuszczen/wnioskow.

W gwoli przypomnienia:glownym tematem mojego postu bylo
niszczenie grobu przez sluzby cmentarne i czy ktos ma jakies doswiadczenia
w tej sprawie i co z tym zrobic ?

Re: Milostowo, co z tym zrobic ?

04 cze 2015, 09:35

Universum zatrudnia własnych kamieniarzy, którzy demontują przed i montują nagrobki po pogrzebie. Napisz do nich pismo (tylko w formie papierowej) z żądaniem naprawienia tego co zniszczyli, ale o odszkodowaniu za rośliny raczej bym nie wspominał. Deptaniu po grobie w czasie pogrzebów nie jesteś w stanie zapobiec, tak było zawsze.
Odpowiedz