Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Księgi dusz

23 mar 2009, 23:10

Witam!
Wiem co zawierają "księgi meldunkowe" ale nie wiem co jest w "księgach dusz". Czy mogę prosić o wyjaśnienie bądź link gdzie mogę o tym przeczytać? Czy informacje zawarte w tych księgach można otrzymać z archiwum podając szukaną osobę i miejsce, czy trzeba poszukać samemu na miejscu? Pojęcia nie mam jak to załatwić. Kierując się opracowaniem Macieja może mogłabym coś odnaleźć. Proszę o podpowiedź.
Pozdrowienia

Re: Księgi dusz

23 mar 2009, 23:34

Z grubsza to to samo. Listy dusz były prowadzone dla każdej wsi oddzielnie, informacje jakie zawierają znajdziesz tutaj:

viewtopic.php?f=2&t=1143&st=0&sk=t&sd=a#p9749

Księga zawiera wpisy o danych rodzinach mieszkających w danej wsi. Czasem jest indeks, ale często nie zawiera wszystkich nazwisk w księdze, więc i tak lepiej przeglądnąć całą księgę. Objętość takiej księgi jest różna, ale zazwyczaj przynajmniej kilkadziesiąt stron, czasem ponad 100.

Niestety, pozostaje zlecenie komuś przejrzenia całej księgi i poszukania nazwiska. Sukces nie jest gwarantowany, bowiem nawet jeśli dana rodzina mieszkała w konkretnej wsi, to może jej nie być w księdze.

Re: Księgi dusz

23 mar 2009, 23:47

Maćku,dziękuję za odpowiedź.
Bożena

Re: Księgi dusz

24 mar 2009, 00:08

Najlepiej jeśli zamieszczę kopię jednej strony takiej księgi:

Obrazek

(to nie zdjęcie z archiwum, a kopia na potrzeby publikazji z księgi metrykalnej / listy dusz przechowywanej cały czas w pewnym urzędzie gminy) ;)

Re: Księgi dusz

24 mar 2009, 22:27

To skoro mamy tak śliczny przykład księgi z listą dusz, to może mały instruktaż.

W pierwszej kolumnie jest zazwyczaj numer domu. Oczywiście nie należy sobie robić nadziei, że odpowiada on dzisiejszej numeracji w danej wsi. Przy dużym szczęściu może uda się znaleźć w AP mapę podającą numerację domów w danej wsi wówczas - i porównać to z dzisiejszym rozkładem, ale gwarancji nie ma. Przenumerowywanie domów zdarzało się w historii częściej, niż można sądzić.

Kolumna druga - kolejno numerowane są osoby z danej rodziny.

Kolumna trzecia - spis osób z danej rodziny, a właściwie gospodarstwa, bo odnajdziemy tu mieszkających wspólnie "pociotków", służbę itd.
Tu uwaga: w przeciwieństwie do akt metrykalnych, które miały być przechowywane wieczyście i dbano o ich staranne prowadzenie (myślę o aktach cywilnych), listy dusz były podręcznym spisem do użytku sołtysa i ew. policji. Osoby, które się wyprowadziły skreślano, co utrudnia dziś odczytanie informacji. Jeśli ktoś powrócił do domu po czasowym pobycie w innej miejscowości, dopisywano go poniżej ponownie, z innym numerem, a czasem i zmienionymi innymi danymi - tak dla zmylenia ewentualnego genealoga.
Pierwszą osobą w spisie jest oczywiście głowa rodziny, jeśli w księdze jest skorowidz, to jego (jej) nazwisko powinniśmy w nim odnaleźć. Natomiast nie znajdziemy tam osób będących członkami domostwa, nawet jeśli noszą inne nazwisko. Dlatego listę dusz i tak należy przeszukać strona po stronie, bo nie wiemy z góry, czy osoba której szukamy figuruje jako głowa rodziny.

Kolejna (czwarta) kolumna podaje zawód/status głowy rodziny, a dla członków domostwa zazwyczaj określa ich status w stosunku do poprzednich osób, np. żona, syn, córka itd. Czasem jest z tym niezły galimatias ale na ogół da się wszystko jakoś uporządkować.

Kolejno podają: dzień, miesiąc, rok urodzenia. Nie zawadzi wspomnieć, że na ogół dane te podane są niezbyt precyzyjnie. Zapewne rok ustalano odejmując od chwili wpisu wiek, jaki dana osoba dla siebie podawała, a dzień i miesiąc z deklarowanych urodzin, a te w XIX wieku - wbrew temu co dziś - mało kto tak naprawdę pamiętał. Katolicy wiedzieli, kiedy obchodzą imieniny, a ponieważ te często przypadały blisko urodzin, więc nic dziwnego, że wiele tu błędów.

Następnie: informacja o szczepieniu (zapewne na ospę), o wyznaniu i stanie cywilnym (czy osoba zamężna/żonata, czy nie). Dalej: miejsce urodzenia, też niestety w dużym odsetku przypadków podane bałamutnie, i powiat do którego należało.

W dalszych kolumnach: informacja o miejscowości, z której osoba przybyła, by się osiedlić (na przykładzie kolumna pusta, czyli cała rodzina mieszkała w tej miejscowości przynajmniej od chwili założenia pokazanej księgi). Kolejno: informacja o służbie wojskowej, miejscowość, do której delikwent się wyprowadził i data przeprowadzki/wymeldowania (bardzo często jest to 1 kwietnia - dzień kiedy zwyczajowo parobcy zmieniali miejsce pracy na kolejny sezon). W następnej kolumnie miejsce na datę śmierci, jeśli nastąpiła podczas zamieszkania w tej miejscowości.

Wreszcie - uwagi. Według mego doświadczenia rzadko tam coś wpisywano. Czasem - informację o emigracji, albo o konfliktach z prawem.

Pozdrawiam

Re: Księgi dusz

26 mar 2009, 19:19

Łukaszu, dzięki za instruktaż.

Nie wiedziałam, że wymeldowanie 1 kwietnia oznaczało, że osoba była pracownikiem najemnym (parobek) i zmieniała miejsce pracy. A mam taki przykład w swojej Rodzinie.



Pozdrawiam.
Ania.

Re: Księgi dusz

01 kwi 2020, 12:45

Łukaszu, pięknie to opisałeś. Czy mogę skopiować ten opis na mój profil który prowadzę na FB? Próbuję zainteresować lokalną społeczność historią okolic i genealogią. Oczywiście zaznaczę, że to tekst Twojego autorstwa.
pozdrawiam
AJ

Łukasz Bielecki napisał(a):To skoro mamy tak śliczny przykład księgi z listą dusz, to może mały instruktaż.

W pierwszej kolumnie jest zazwyczaj numer domu. Oczywiście nie należy sobie robić nadziei, że odpowiada on dzisiejszej numeracji w danej wsi. Przy dużym szczęściu może uda się znaleźć w AP mapę podającą numerację domów w danej wsi wówczas - i porównać to z dzisiejszym rozkładem, ale gwarancji nie ma. Przenumerowywanie domów zdarzało się w historii częściej, niż można sądzić.

Kolumna druga - kolejno numerowane są osoby z danej rodziny.

Kolumna trzecia - spis osób z danej rodziny, a właściwie gospodarstwa, bo odnajdziemy tu mieszkających wspólnie "pociotków", służbę itd.
Tu uwaga: w przeciwieństwie do akt metrykalnych, które miały być przechowywane wieczyście i dbano o ich staranne prowadzenie (myślę o aktach cywilnych), listy dusz były podręcznym spisem do użytku sołtysa i ew. policji. Osoby, które się wyprowadziły skreślano, co utrudnia dziś odczytanie informacji. Jeśli ktoś powrócił do domu po czasowym pobycie w innej miejscowości, dopisywano go poniżej ponownie, z innym numerem, a czasem i zmienionymi innymi danymi - tak dla zmylenia ewentualnego genealoga.
Pierwszą osobą w spisie jest oczywiście głowa rodziny, jeśli w księdze jest skorowidz, to jego (jej) nazwisko powinniśmy w nim odnaleźć. Natomiast nie znajdziemy tam osób będących członkami domostwa, nawet jeśli noszą inne nazwisko. Dlatego listę dusz i tak należy przeszukać strona po stronie, bo nie wiemy z góry, czy osoba której szukamy figuruje jako głowa rodziny.

Kolejna (czwarta) kolumna podaje zawód/status głowy rodziny, a dla członków domostwa zazwyczaj określa ich status w stosunku do poprzednich osób, np. żona, syn, córka itd. Czasem jest z tym niezły galimatias ale na ogół da się wszystko jakoś uporządkować.

Kolejno podają: dzień, miesiąc, rok urodzenia. Nie zawadzi wspomnieć, że na ogół dane te podane są niezbyt precyzyjnie. Zapewne rok ustalano odejmując od chwili wpisu wiek, jaki dana osoba dla siebie podawała, a dzień i miesiąc z deklarowanych urodzin, a te w XIX wieku - wbrew temu co dziś - mało kto tak naprawdę pamiętał. Katolicy wiedzieli, kiedy obchodzą imieniny, a ponieważ te często przypadały blisko urodzin, więc nic dziwnego, że wiele tu błędów.

Następnie: informacja o szczepieniu (zapewne na ospę), o wyznaniu i stanie cywilnym (czy osoba zamężna/żonata, czy nie). Dalej: miejsce urodzenia, też niestety w dużym odsetku przypadków podane bałamutnie, i powiat do którego należało.

W dalszych kolumnach: informacja o miejscowości, z której osoba przybyła, by się osiedlić (na przykładzie kolumna pusta, czyli cała rodzina mieszkała w tej miejscowości przynajmniej od chwili założenia pokazanej księgi). Kolejno: informacja o służbie wojskowej, miejscowość, do której delikwent się wyprowadził i data przeprowadzki/wymeldowania (bardzo często jest to 1 kwietnia - dzień kiedy zwyczajowo parobcy zmieniali miejsce pracy na kolejny sezon). W następnej kolumnie miejsce na datę śmierci, jeśli nastąpiła podczas zamieszkania w tej miejscowości.

Wreszcie - uwagi. Według mego doświadczenia rzadko tam coś wpisywano. Czasem - informację o emigracji, albo o konfliktach z prawem.

Pozdrawiam

Re: Księgi dusz

01 kwi 2020, 20:12

Nie ma problemu. Dawno to było, nawet zapomniałem, że coś takiego napisałem.

Re: Księgi dusz

02 kwi 2020, 10:37

Bardzo cenne informacje
pozdrawiam
Kasia K.

Re: Księgi dusz

02 kwi 2020, 16:29

Bardzo dziękuję! i zapraszam

https://www.facebook.com/whitespotPL


Łukasz Bielecki napisał(a):Nie ma problemu. Dawno to było, nawet zapomniałem, że coś takiego napisałem.
Odpowiedz