Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
20 kwi 2009, 15:08
Taki zapis znalazłam w rubryce :Pozostałości, wartość w akcie zgonu z 1848 r. w par. Brzezie k. Pleszewa (zabór pruski). Domyślam się, że chodzi o talary, monetę będącą w obiegu na tych terenach od poł. XVIII w. do roku 1871.
Czy zmarła Osoba ( włościanin - gospodarz) należała do zamożnych?
Zauważyłam, że w tym okresie najczęściej wpisywano w tej rubryce "nic" lub: ilość bydła w gospodarstwie, rzeczy osobiste...
20 kwi 2009, 17:24
Może to pomoże w poszukiwaniach:
Pieniądze pruskie (1826-57)
"Taler (talar) albo Reichstaler (talar Rzeszy) = 30 Silbergroschen (groszy srebrnych) = 360 Pfennigen (fenigów)"
I.Ihnatowicz, Vademecum do badań nad historią XIX i XX w., str.94Trzeba by znaleźć zawartość kruszczu w danej jednostce monetarnej i porównać co było można za to kupić.
Albo znaleźć jaka była siła nabywcza pieniądza. Na przykład tutaj - tylko jednostki monetarne inne:
http://genealog.mrog.org/wartosc_pieniadza.htmlCiekawe rzeczy wyczytać można na przykład także w niemieckiej wikipedii:
http://de.wikipedia.org/wiki/TalerAm Ende des 18. Jahrhunderts konnte man im deutschen Raum für einen Taler 12 kg Brot, 6 kg Fleisch, 2 Flaschen Champagner, 1 kg Tabak oder 250 g Tee erwerben, ein Hemd, ein Paar Schuhe oder drei Paar Wollsocken kosteten ebenfalls einen Taler.
(...)
Der Jahresverdienst eines Handwerksmeisters lag bei 200 bis 600 Talern,czyli 1 talar pod koniec 18 wieku to 12 kg chleba, 6 kg mięsa, 2 butelki szmpana, kilogram tabaki lub ćwierć kilo herbaty, itd.
200-600 talarów to roczne wynagrodzenie rzemieślnika, jeśli dobrze tłumaczę (nie mam w tej chwili słownika). Może ktoś bardziej biegły w niemieckim przetłumaczy Ci resztę artykułu.
20 kwi 2009, 17:57
Aniu, to sporo jak na włościanina. Przeglądałem kiedyś pewną księgę zgonów z tego okresu i największą spuściznę - 400 talarów - pozostawił po sobie bogaty kmieć.
20 kwi 2009, 18:48
Maćku, Bartku, dziękuję za wskazówki i informacje.
Pozdrawiam.
Ania.
20 kwi 2009, 18:59
Dobrze, że nie zapisano pogrzeb na gratis, albo nic nie pozostawił.
Często pisano ile bydla pozostało ile dzieci, ale najczęściej pozostawiła pościel pisano.., także szmaty pozostawiła
Na przykład lata dwudzieste XIX wieku w Łopiennie organista dał 6 talarów za pochówek syna.
20 kwi 2009, 19:22
Leszku, przeglądając akta zgonów w tej parafii dość często spotykam się z wpisami: pochowano "gratis".
Pozdrawiam.
Ania.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.