Pożar we wrzesińskim muzeum

[Asiek]

We Wrześni płonęło Muzeum im. Dzieci Wrzesińskich

Za portalem gazeta.pl

Pożar na poddaszu budynku muzeum wybuchł wieczorem. Na miejsce przyjechało sześć zastępów straży pożarnej. Ogień udało się ugasić po godzinie.
Spaliło się około 50-60 metrów kwadratowych pustego poddasza. Strażacy na razie nie potrafią powiedzieć, jak bardzo ucierpiały pomieszczenia poniżej. Na miejsce wezwano pracowników muzeum.

Muzeum Regionalne powstało w 1966 r., mieści się w budynku dawnej szkoły pruskiej, w której w maju 1901 r. doszło do głośnego strajku dzieci o prawo do odmawiania polskiego pacierza.

Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... skich.html

[skała]

Góra się spaliła, a dół pewnie zalany :/ Mam nadzieję jednak, że choć eksponatom nic się nie stało. Szkoda jednak budynku, bo jak tam byliśmy w zeszłym roku, to był ładnie w środku wyremontowany.
Może Sebastian się tutaj zjawi i będzie miał dokładniejsze informacje.

Pozdrawiam
Piotr

[Krzysztof Dobrzynski]

Wlasnie przeczytalem te smutna wiadomosc. Mam nadzieje, ze nikt nie zginal. Wielka strata dla historii miasta.

[mac]

Trochę więcej informacji znajduje się tutaj:
http://www.wrzesnia.info.pl/portal/inde ... ewsid=5095
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... ch,1306231
Szkoda mi muzeum, tym bardziej, że trwał remont, a wszyscy, którzy poznali Sebastiana wiedzą ile serca i pracy w ten remont i w rozwój muzeum włożył.

[Therese]

Hallo,
a tu dobra wiadomosc, cytuje za
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/wiel ... um,1306310
"Udało nam się uratować całe zbiory - wynieśliśmy wyposażenie dwóch sal - powiedział dyrektor muzeum Sebastian Mazurkiewicz."

Z nadzieja ze to informacja w 100% prawdziwa, pozdrawiam serdecznie Teresa

[barbaraplewka]

Całe szczęście, że udało się ocalić eksponaty (czy moja dyscyplinka aby nie ucierpiała ?)
Jednak sam fakt jest porażający! Sebastianie mam nadzieję, że poradzisz sobie - jesteś doskonałym organizatorem i łatwo się nie poddajesz. Trzymam kciuki!

[wojciech]

Sebastianie ! Życzę aby jak najszybciej udało się wszystko naprawic i uruchomić . I tez trzymam kciuki ( a w nich dyscyplinkę rezerwową dla Basi )
Pozdrawiam
Wojtek

[Sebastian Mazurkiewicz]

Wczoraj Muzeum Regionalne im. Dzieci Wrzesińskich i Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Września dotknęła tragedia.
Jak już wszyscy wiecie płonęło poddasze dawnej katolickiej szkoły ludowej, w której od sierpnia 2008 r. trwał remont generalny.
Rozebrano stary dach i strop nad piętrem I i odbudowano je na nowo. Obecnie trwały prace adaptacyjne na poddaszu i remonty na parterze i piętrze. W czasie remontu zainstalowano w całym budynku nową instalację elektryczną (stara była jeszcze aluminiowa i nieraz w muzeum gniazdka się zapalały), monitoringową, sieć komputerową i instalację ostrzegania przeciwpożarowego (która jeszcze była w trakcie kończenia). W salach muzealnych jako nowoczesną atrakcję zainstalowano systemy medialne z rzutnikami, głośnikami itp. aby móc urozmaicić zwiedzanie. (m.in. w izbie szkolnej prezydent miał obejrzeć film "Pruska kultura" z 1908 r. traktujący o strajku dzieci wrzesińskich). W remontowanych pomieszczenia na poddaszu i piętrze założono z antypalnych materiałów drzwi i wykładziny (wszystkie z wymaganymi atestami). Remontowano elewacje i szykowano budynek do iluminacji.
Sale ekspozycyjne wyszykowane były do wizyty prezydenta, wszystko lśniło. W tym czasie na piętro przeniosła się ze swoimi zbiorami biblioteka. W poniedziałek zamierzaliśmy przenosić na poddasze magazyn muzealny złożony w piwnicy i w salach muzealnych i gabinetach. Wielki remont miał zakończyć się w przyszłym tygodniu.
Stan po pożarze.
Spaleniu uległo świeżo zaadaptowane poddasze. Więźba uległa spaleniu tak, że nadaje się do rozbiórki. Dach będzie trzeba wybudować od nowa. Zalaniu uległy wszystkie pomieszczenia w budynku głównym: pomieszczenia wypożyczalni z księgozbiorem, sale ekspozycyjne: archeologiczna i klasa oraz czasówki.
Było ciemno, woda lała się ze sufitów, słychać było huk spadających dachówek. Udało się nam wynieść wszystkie meble, gabloty i eksponaty z tych sal do skrzydła. Minimalne uszkodzenia eksponatów otarcia, stłuczenia tabliczek łupkowych itp. Strażacy aby woda nie zalała nowego rzutnika i głośników ściągali je ze sufitów odcinając kable nożami.
Woda wlała się silnie do wysokość 60-70 cm. do odremontowanej piwnicy, która na czas remontu służyła za magazyn muzealny. Zalaniu uległy militaria typu kosy, halabardy, piki, hełmy itp. leżące na posadzce.
Przyczyny pożaru ustalają odpowiednie służby.
Od dziś trwa suszenie pomieszczeń. Jutro przyjeżdżają agenci ubezpieczeniowi ocenić straty i zaraz po nich rozpocznie się rozbiórka dachu.

[kabat]

Słowa to otucha, ale co dalej, na pewno są "ogłosy pomocy materialnej".
czy teraz Wielko/Polska będzie "walczyć i pomagąć" w zniwelowaniu powstałych strat.

[Hania]

Sebastian, bardzo to smutne ale wierze, ze wszystko bedzie na nowo odbudowane i urzadzone.

Pozdrawiam, Hania

[Przemo73]

Wielka szkoda tyle ciężkiej pracy włożonej w remont i teraz znowu trzeba będzie zaczynać od nowa, oby księgozbiór i eksponaty jak najmniej ucierpiały.Teraz gmina będzie musiała jak najszybciej przyznać dodatkową kasę na remont, ale znając naszego burmistrza to na pewno coś wymyśli.Panie Sebastianie jeśli potrzebna była by jakaś pomoc w porządkowaniu czyszczeniu zbiorów itp. to proszę pisać chętnie pomogę a i kilka osób chętnych jeszcze się znajdzie.

[kabat]

List napisany na desce trafił do muzeum
http://historykon.pl/list-napisany-na-d ... do-muzeum/

Muzeum we Wrześnie zyskało nowy eksponat. Jest to drewniana deska, na której ponad 120 lat temu napisany został list.

"a oni Suki synowie z Westfalii i Brandenburgii przychodzą i budują się na Polskiej Ziemi "

z deski na banery i bilbordy.