Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
04 mar 2017, 22:11
Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu powyższego zapisu.To język polski...ale tak nieczytelne dla mnie pismo, że odczytałam zaledwie część i to nie wiem czy dokładnie
poniżej treść
Dom Plebański przez...............i Konsystorza........ Petersona jest niebespiecznym mieszkaniem dla mnie w którym się całki sufit.....a to....fakt. 9 czerwca rb. przechodzę się w stancji myśląc o słowie Bożem w tym urwało się kawał sufitu i tak spadło część mnie na głowę tak iż całki się przelęgłem. Powtornie 11 lipca rb o godz.2-gi popoł. gdy fala deszczu? nadeszła iż wszystka woda prze dach niedokładny na sufit spadła prze który na całkie pokoje zaciekało gdzie ten właśnie nad łóżkiem gdzie spoczywałam snem zaciekało na pościel moja śpiwszy w tym urywa się sztuka sufitu i spada na twarz mi.
Upraszam prze....rejencji aby się raczeła o stanie tego mieszkania przekonać i takowy lepi zabespieczyć nakazać raczeło. Oczekuję łaskawy w tym względzie....
04 mar 2017, 23:34
...wystawiony przez N. Węndisona, a podług...a to za naymnieiszy fakt...upraszam przeswiętny (prześwietną)Rejencyi...Oczekując łaskawy w tym względzie rezolucyi (decyzji), zostając naygłębszym uszanowaniem przeswiętny Rejencyi
Ta fala to raczej dezdzu (dżdżu), czyli deszczu.
Tyle udało mi się odczytać
05 mar 2017, 11:14
Dziękuje Henryku.
A zatem niejasna jest jeszcze tylko część pierwszego zdania
Węndisona a podług...............i Konsy........ Budaw ni Petersona
05 mar 2017, 11:42
Może chodzi o : a podług Anslaya/Anslaga konsystorza biskupiego Patersona? Konsystorz zajmował się nie tylko sprawami sądowniczymi, ale również sprawami administracyjnymi i być może to on oceniał stan "pomieszkania" piszącego.
06 mar 2017, 23:34
A może tak:
"a podług Anslaga Konsyliorza Budow ni Petersona"?
06 mar 2017, 23:57
Zatem cały tekst.
Dom Plebański w Kościelnej Dąbrówce wystawiony przez N. Węndisona a podług Anslaga Konsyliorza Budow ni Petersona iest niebespiecznym mieszkaniem dla mnie, w którym się całkim sufit ruynuje a to za naymnieiszy fakt. 9 czerwca rb.[1928] przechodzę się w stancji myśląc o słowie Bożem w tym urwało się kawał sufitu i tak spadło że część mnie na głowę tak iż całkim się przelęgłem. Powtornie 11 lipca rb o godz.2-gi po puł nocy gdy fala dezdzu nadeszła iż wszystka woda przez dach niedokładny na sufit spadała przez który na całkie pokoie zaciekało, gdzie ten właśnie nad łóżkiem, a gdzie spoczywałem snem, zaciekało na pościel moię. Spiwszy, w tym urywa się sztuka sufitu i spada na twarz aż mi.
Upraszam przeswiętny.Rejencji aby się raczeła o stanie tego mieszkania przekonać i takowy lepi zabespieczyć nakazać raczeło. Oczekuję łaskawy w tym względzie rezolucyi, zostając naygłębszym uszanowaniem przeswiętny Rejencyi
Dziękuję za pomoc. Nader skromne warunki mieszkaniowe duszpasterza ( Rok 1928)
Płonczyński Kazimierz
Dąbrówka (1808 - 1829) – proboszcz
07 mar 2017, 06:22
"Nader skromne warunki mieszkaniowe duszpasterza ( Rok 1928)" - raczej rok 1828
07 mar 2017, 11:34
Henryk Krzyżan napisał(a):"Nader skromne warunki mieszkaniowe duszpasterza ( Rok 1928)" - raczej rok 1828
No tak - 1828.
W 1928 plebanie są nader...
07 mar 2017, 21:37
Genowefa napisał(a):Henryk Krzyżan napisał(a):"Nader skromne warunki mieszkaniowe duszpasterza ( Rok 1928)" - raczej rok 1828
No tak - 1828.
W 1928 plebanie są nader...
I po prawie następnych 100 latach są plebanie-pałace i plebanie w kiepskim stanie, jak to w życiu...
07 mar 2017, 21:40
Łukaszu
Bo są księża i Duszpasterze. Ale to nie miejsce na takie dyskusje
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.