20 maja 2019, 11:52
20 maja 2019, 14:07
Paweł Skrzypalik napisał(a):...
Dzięki narzędziom wytworzonym m.in. przez członków WTG Gniazdo udało nam się zidentyfikować groby dotąd uchodzące za NN, czy też odnaleźć nekrologi, adresy zamieszkania, zawody i miejsca pracy czy odszukać rodziny zmarłych. Innymi słowy - pochowani na cmentarzu staroparafialnym przestają być anonimowymi mieszkańcami Poznania żyjącymi kilkadziesiąt lat temu...
20 maja 2019, 15:08
20 maja 2019, 15:17
20 maja 2019, 15:24
20 maja 2019, 17:31
Dla mieszkańca Poznania, to chyba żaden problem. Najlepiej samemu się przejść i sprawdzić.Henryk Krzyżan napisał(a):Dzięki, ale link do mapki już załączyłem powyżej. Chodzi mi o to, czy w ogóle jest jeszcze jakiś ślad po tym grobie, ......
20 maja 2019, 18:27
20 maja 2019, 18:38
20 maja 2019, 19:02
Nie udało się też ustalić adresu - ul. Wolnica 4/5.
20 maja 2019, 20:13
21 maja 2019, 19:37
Paweł Skrzypalik napisał(a):Nie udało się też ustalić adresu - ul. Wolnica 4/5.
Dawniej Wolnica był to plac, na którym zbiegały się ul. ul. Św. Wojciech, Małe Garbary i fragment obecnej Solnej. W księgach adresowych następują po sobie numery: 4/5 - <św. Wojciech> - nr 6. Czyli początek ul. św. Wojciech rozdzielał numery 4/5 i 6. zatem poszukiwaną będzie któraś z narożnych kamienic.
Plan z lat 40. już chyba ma nieco inną numerację - rozdzielono numery 4 i 5:
21 maja 2019, 20:51
26 maja 2019, 16:15
26 maja 2019, 17:35
Hania napisał(a):
Dziala tam juz grupa kilku osob i opiekuja sie wybranymi przez siebie grobami
kiedy tylko pozwala im na to czas za co trzeba Im byc wdziecznym a przedewszystkim
wdziecznosc powinno okazac Miasto Poznan/Urzad Miasta/Prez.Jaskowiak.
26 maja 2019, 20:46
28 maja 2019, 09:20
30 maja 2019, 07:01
Paweł Skrzypalik napisał(a):Ad. DankaW.:
Data śmierci i pochówku (1923 r.) oraz opis w nekrologu (tj. cmentarz św. Wojciecha bez przymiotnika "stary") sugerują, iż raczej mowa tu o cmentarzu winogradzkim, czyli "nowym" świętowojciechowym przy dawnej ul. Obornickiej... W istniejącym, niepełnym wypisie osób ekshumowanych w książce dr. Łukasza Jastrząba nazwiska Jan Kornaszewski brak.
Istnieje jakaś tam szansa, iż mowa o "starym" cmentarzu par. św. Wojciecha - jeśli był to np. dochówek do istniejącego grobu... Ale już w 1923 r. takie przypadki były sporadyczne; raczej w okresie międzywojennym "cmentarz św. Wojciecha" znaczyło - cmentarz winogradzki.
W znanych mi spisach (np. w raczej kompletnej księdze prof. Wiesława Olszewskiego), w których numerację grobów wprowadzono inwentaryzując po wojnie nekropolie na stokach - również brak tego nazwiska. Niemniej, zachowało się kilka bezimiennych grobów z kutym płotkiem. Być może to któryś z tych poszukiwanych? Podczas ostatnich większych prac ponad dekadę temu znaleziono kilka zaginionych płyt z nazwiskami... Ale podczas sprzątania stoku w latach 70. XX w. - zniknęło bezpowrotnie kilkadziesiąt mogił.
Zachęcam do pomocy nam w pracach na stoku! ...