Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
06 maja 2021, 17:36
Witam
Moja Babcia była Ukrainką. Mój Dziadek był Polakiem. Poznali się w Niemczech na robotach. Po wojnie z mężem, przez Belgię, przyjechała do Polski i tu żyli do końca życia.
Tak sobie myślę, że Babcia musiałam zmienić obywatelstwo. Z ukraińskiego (wtedy chyba rosyjskiego) na polskie. Myślicie, że mam szanse na zdobycie dokumentów dotyczących zmiany obywatelstwa ? Jakieś papiery, zdjęcie ? Gdzie uderzyć ? A może to jakieś "tajne sprawy" i nie są dostępne dla szarego obywatela ? Co o tym sądzicie ?
06 maja 2021, 18:48
Czy babcia była przed wojną obywatelką ZSRR czy może polską ?
A może po prostu na podstawie ślubu z Polakiem została automatycznie uznana przy przyjeździe do Polski za obywatelkę polską. Wtedy na Zachodzie chroniono obywateli radzieckich przed deportacją do Sowietów i starano się nadawać im inne obywatelstwa.
Pozdrawiam
Janusz
06 maja 2021, 18:58
janusz59 napisał(a):Czy babcia była przed wojną obywatelką ZSRR czy może polską ?
A może po prostu na podstawie ślubu z Polakiem została automatycznie uznana przy przyjeździe do Polski za obywatelkę polską. Wtedy na Zachodzie chroniono obywateli radzieckich przed deportacją do Sowietów i starano się nadawać im inne obywatelstwa.
Pozdrawiam
Janusz
Była na pewno obywatelką ZSRR. Może rzeczywiście na podstawie ślubu została Polką. Wtedy nie ma co szukać raczej. Babcia po wojnie "tam" była tylko raz. Nie wiem dlaczego, ale nie chciała tam jeździć. Cała jej rodzina tam mieszkała, a jej nie ciągneło nazad. Tylko ona jena została z całej rodziny wywieziona jako młoda dziewczyna.
Dziękuję.
06 maja 2021, 19:37
izabela napisał(a):
Była na pewno obywatelką ZSRR. Może rzeczywiście na podstawie ślubu została Polką. Wtedy nie ma co szukać raczej. Babcia po wojnie "tam" była tylko raz. Nie wiem dlaczego, ale nie chciała tam jeździć. Cała jej rodzina tam mieszkała, a jej nie ciągneło nazad. Tylko ona jena została z całej rodziny wywieziona jako młoda dziewczyna.
Dziękuję.
Babcia Pani nabyła polskie obywatelstwo na pewno jako cudzoziemka przez zamążpójście za obywatela polskiego.
Ale podejrzewam że jakaś papierologia musiała obowiązywać.
Na przykład:
https://szukajwarchiwach.pl/53/471/0/st ... bJednostkiPozdrawiam
Grzegorz
07 maja 2021, 16:27
ebryka1 napisał(a):izabela napisał(a):Była na pewno obywatelką ZSRR. Może rzeczywiście na podstawie ślubu została Polką. Wtedy nie ma co szukać raczej. Babcia po wojnie "tam" była tylko raz. Nie wiem dlaczego, ale nie chciała tam jeździć. Cała jej rodzina tam mieszkała, a jej nie ciągneło nazad. Tylko ona jena została z całej rodziny wywieziona jako młoda dziewczyna.
Dziękuję.
Babcia Pani nabyła polskie obywatelstwo na pewno jako cudzoziemka przez zamążpójście za obywatela polskiego.
Ale podejrzewam że jakaś papierologia musiała obowiązywać.
Na przykład:
https://szukajwarchiwach.pl/53/471/0/st ... bJednostkiPozdrawiam
Grzegorz
A jeżeli wyszła za dziadka w Niemczech, to te sprawy, cała papierologia, musiały być załatwiane w Niemczech ? Czy raczej potem w Polsce? Do Polski wrócili w 1948. Po zakończeniu wojny z Niemiec pojechali do Belgii, gdzie mieszkali ok. 3 lata.
07 maja 2021, 18:15
Izo,
sprawdzałaś na stronie:
https://collections.arolsen-archives.org/en/search/?p=1Wpisz uprzednio nazwisko ,kolejno imię .
07 maja 2021, 19:39
W internecie znalazłem ciekawy artykuł Dra Mikołaja Brenka " Repatriacja obywateli ZSRR z Wielkopolski w latach 1950-1952". Jest tam naświetlona sytuacja na Zachodzie i w Polsce.
Osobiście podejrzewam , że gdy dziadkowie przekraczali granicę polską po powrocie z Belgii , to babcia miała już wyrobione "polskie papiery" i być może czekali z powrotem do Polski do czasu uzyskania odpowiednich dokumentów.
Pozdrawiam
Janusz
08 maja 2021, 17:32
Tak, sprawdzałam. Nie ma nic.
08 maja 2021, 17:34
janusz59 napisał(a):W internecie znalazłem ciekawy artykuł Dra Mikołaja Brenka " Repatriacja obywateli ZSRR z Wielkopolski w latach 1950-1952". Jest tam naświetlona sytuacja na Zachodzie i w Polsce.
Osobiście podejrzewam , że gdy dziadkowie przekraczali granicę polską po powrocie z Belgii , to babcia miała już wyrobione "polskie papiery" i być może czekali z powrotem do Polski do czasu uzyskania odpowiednich dokumentów.
Pozdrawiam
Janusz
Bardzo prawdopodobne. Artykuł przeczytam z ciekawości. dziękuję.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.