Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Stare księgi parafialne

26 sie 2010, 11:12

Witam
W kilku odwiedzanych ostatnio parafiach wielkopolskich znalazłam księgi z lat 1860 , 1888 i inne.
Zdziwił mnie fakt , iż takie roczniki leżą jeszcze w parafii zamiast w archiwum . Księgi były w języku rosyjskim , pisane piękną kaligrafią , jednak nie potrafiliśmy nic odczytać .Myślę ,że w archiwum byłby z nich większy pożytek .Wnioskuję z tego , że przepisy dotyczące archiwizacji danych nie są zbyt przestrzegane.Taką samą sytuację zastałam w jednym z urzędów gminy.
Przykro mi było , kiedy w jednej z parafii takie perełki leżały w starej szafie w holu.Co o tym sądzicie , księgi takie powinny trafić do archiwum , czy jednak lepiej szukać po parafiach.
Joanna

Re: Stare księgi parafialne

26 sie 2010, 14:29

Witam!
W moim mieście we wszystkich parafiach są jeszcze stare księgi, ale w wielkim poszanowaniu. Pięknie oprawione mieszczą się w specjalnych szafach. W USC są odpisy z najstarszych ksiąg.
Nie wiem czy jest "przymus" oddawania ksiąg do archiwum.Różnica w dostępie do tych zasobów jest, moim zdaniem, wielka. Otóż archiwa mieszczą się najczęściej w dużych, czasem bardzo odległych miastach. Amator genealog ma łatwiejszy dostęp do ksiąg w swojej parafii -wystarczy tylko prośba do proboszcza, czasem niewielki datek na kościół. Archiwa pobierają opłaty-dosyć wysokie-jeśli nie możemy osobiście prowadzić poszukiwań ze względu na odległość od miejsca zamieszkania. Wszędzie są jednak plusy i minusy. Archiwa w parafiach to sytuacja niekorzystna dla tych poszukujących ,którzy mają krewnych poza miejscem zamieszkania.Wtedy archiwa są dobrodziejstwem bo gromadzą wiele ksiąg.Chyba bezsporne jest też to, że przewyższają parafie warunkami przechowywania.
Cytuję Joannę:Przykro mi było , kiedy w jednej z parafii takie perełki leżały w starej szafie w holu.
Jeżeli te księgi były zamknięte na klucz a w holu nie ma wilgoci, bałaganu itp. to może nie jest to takie okropne; najważniejsze jest jak się księgi przechowuje i chroni.
A teraz wniosek nasuwa się sam- :D najlepiej jak mamy dostęp do zasobów w internecie . Zatem zachęcam do robienia zdjęć ksiąg w swoich parafiach i indeksacji oraz przekazywania na strony internetowe.Napracować się trzeba, ale też możemy w zamian skorzystać z pracy innych.......i uchronić przed niszczeniem cenne księgi. ŻYCZĘ WSZYSTKIM POWODZENIA W POSZUKIWANIACH.
Bożena

Re: Stare księgi parafialne

26 sie 2010, 18:22

Joanna Akuła napisał(a):W kilku odwiedzanych ostatnio parafiach wielkopolskich znalazłam księgi z lat 1860 , 1888 i inne.
[...]Taką samą sytuację zastałam w jednym z urzędów gminy.
Joanno,
Jakie dokumenty z tych lat znalazłaś w Urzędzie Gminy ?
Do głowy przychodzą mi księgi dusz / meldunkowe których w AP brakuje dla wielu miejscowości.
Co prawda wzmianka o grażdance sugeruje że nie są to raczej moje rejony poszukiwań, może jednak też w innych Urzędach jest podobnie - pytam więc z ciekawości...

Genowefa napisał(a):Nie wiem czy jest "przymus" oddawania ksiąg do archiwum.
Bożeno,
Jest to bardzo ciekawe pytanie!

Przemiły i życzliwy ksiądz proboszcz jednej z parafii z okolic Wrześni nie był w stanie pomóc mi w poszukiwaniach. Jak powiedział, AA w Gnieźnie bardzo skrupulatnie przestrzega przekazywania tam ksiag starszych niż bodaj 50 lat. Sprawa dotyczyła wpisu z lat 20 ubiegłego wieku. Księgi są w AAG.

Patrząc na zawartość bazy danych projektu "Poznań Project" sporo tam wątpliwości odnotowanych w 'uwagach' jako pytanie: 'akta w parafii?'.

Zastanawiam się czy istnieją jakieś wspólne zasady w AA dotyczące przekazywania do nich ksiąg z parafii ?
Czy AA zbierają i posiadają informacje o starych księgach które się zachowały a są nadal przechowywane w parafiach ?

Po cichu liczę że na ten wątek zerknie może x.Jan który jest chyba jedyną osobą na forum która posiada wiedzę dającą możliwość udzielenia odpowiedzi na tak dociekliwe pytania :-)

Re: Stare księgi parafialne

26 sie 2010, 19:04

Jeśli trzeba oddawać starsze księgi do archiwum a tego jeszcze nie zrobiono to tym bardziej warto je sfotografować póki jest możliwość.Nawet jeśli uda się w ten sposób "zdobyć " chociaż kilkanaście lat z parafii(- wszystkich ksiąg nikt nie zdoła w pojedynkę) to będzie to duża pomoc dla poszukujących. Zdaję sobie też sprawę, że chociaż wiele osób zrobiło już zdjęcia to nie bardzo chce się nimi "dzielić" ze stronami w internecie i w końcu mają prawo tak robić. Sprawa jest bardzo złożona i różne są zdania na ten temat. Genealog chciałby mieć dostęp łatwy i możliwie tani, archiwista musi pobierać opłaty, bo w końcu ponosi koszty przechowywania, konserwacji itp. Najbardziej dyskusyjne są opłaty za kwerendy-tutaj można by w nieskończoność...ale spuśćmy na to zasłonę milczenia.

Re: Stare księgi parafialne

27 sie 2010, 09:58

Szukałam księgi ślubów . Joanna

Re: Stare księgi parafialne

28 sie 2010, 12:07

Witam !

Kolega Jacek Sz. zwrócił się do mnie z pytaniem o zasady uzyskania dostępu do ksiąg metrykalnych znajdujących się w parafiach. Z wiedzy, jaką dysponuję wynika, że jedynym dysponentem ksiąg metrykalnych znajdujących się w parafii jest tutejszy proboszcz i bez jego zgody nie sposób uzyskać wglądu do tych zapisów. Z własnego doświadczenia radzę kol. Jackowi udać się z tą prośbą do ks. Proboszcza z osobą dobrze mu znaną i z nim zaprzyjaźnioną. Gdy ta właśnie osoba przedstawi Księdzu naszą prośbę o umożliwienie wglądu do ksiąg, to być może uda się ją uzyskać. Ja podobnie zrobiłem w jednej z wielkopolskich parafii i dzięki wstawiennictwu osoby dobrze Proboszczowi znanej, uzyskałem wgląd do ksiąg.
Odpowiedz