Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

W Szczypiornie

27 paź 2010, 19:35

Dziadkowie mego męża wraz z dziećmi mieszkali w Kaliszu przed I wojną i właśnie ona sprawiła, że uciekli w panice na Polesie.Tuż przed wybuchem rewolucji z Parochońska powrócili do Kalisza, a raczej do Szczypiorna gdzie ich zatrzymano w obozie dla uchodźców. Wiem, że w czasie I wojny był tam obóz dla dla internowanych żołnierzy Legionów Polskich,a potem stacjonował kaliski Batalion Pograniczny,ale o obozie dla uchodźców nie słyszałam. Po I wojnie w Szczypiornie powstał obóz dla więźniów niemieckich i wtedy dziadkowie zdecydowali się powrócić do rodziców w Łasku. Czy wiecie może coś na temat tego obozu? A może znacie źródło gdzie mogłabym o tym poczytać?

Pozdrawiam

Re: W Szczypiornie

27 paź 2010, 22:24

Witaj Bozeno.

Zrodel jest sporo .Moze na poczatek artykuł z poznanskiej mutacji GW :

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36024,3905687.html

Zacznijmy od mapy obozu ze strony wymienianego w artykule Tomka Chajduka - mieszkanca Szczypiorna :

http://www.szczypiorno.fastom.pl/php-fi ... =39Pozostała temaylę obozową znajdziesz tutaj :

http://www.szczypiorno.fastom.pl/php-fi ... ?page_id=6

http://www.kalisz.ap.gov.pl/index.php?o ... &Itemid=66


http://www.potempski.com/Rokwisz/image002.jpg


Pozdrawiam
-----------------------------
Andrzej

Re: W Szczypiornie

27 paź 2010, 22:57

Dziękuję Andrzeju!
Te fakty, które mi wskazałeś linkami w zasadzie znałam ale z zainteresowaniem obejrzałam zdjęcia i przeczytałam wspomnienia żołnierzy.
Jednak moje pytanie dotyczy obozu dla uchodźców, ludności cywilnej. Dziadkowie męża przebywali w Szczypiornie przeszło rok.Zawsze wydawało nam się to dziwne,ale to prawda.W tym obozie urodził się w kwietniu 1917 jeden z synów. Czyżby dziadkowie dzielili los żołnierzy? Czy może jednak był jakiś obóz dla cywili.To cała zagadka, którą chcę rozwiązać.

Re: W Szczypiornie

28 paź 2010, 14:05

Witaj,

Legioniści napewno przebywali w obozie w Szczytpiornie do grudnia 1917, daty dokladniejszej nie pamietam

http://www.stary.kalisz.pl/oboz-w-szczypiornie.html

http://dziedzictwo.polska.pl/katalog/sl ... m?view=big

Poniewaz I WK jeszcze trwa a w Kaliszu stacjonowal pruski garnizon w sile ca 900 zołnierzy , a ponadto w samym Szczypiornie sily liczace 3 kompanie . Przejecie obozu w Szczypiornie nastapilo dopiero 20 XI 1918 roku, wylaczniepod wplywem dowodcy - gen.Sontaga.

http://www.kalisz.ap.gov.pl/images/onli ... 1_13as.jpg

20 listopada1918 r to data graniczna istnienia niemieckiego łagra. Potem oboz jest juz w dyspozycji polskich wladz wojskowych. Jakie byly jego dalsze losy?
Chcialbym dac Ci odpowiedz, ale za skarby nie moge odszukac zarchiwizowanego tematu o Szczypiornie z kaliskiego forum na gazeta.pl , tam mielismy wszystko, albo prawie wszystko wyjasnione. Pod koniec 1920 roku napewno zaczeli napływać internowani Ukraincy od Petlury.


Od końca listopada 1920 do 20 stycznia 1921 r. przy wczesnej a mroźnej zimie rozsyłano obrońców niepodległej Ukrainy głównie do obozów w Wadowicach, Kaliszu, Aleksandrowie Kujawskim, Pikulicach koło Przemyśla, Sosnowcu, Łańcucie i Częstochowie (tam trafił sztab Armii URL oraz większość formalnie nieinternowanych cywilów). Po kolejnych przesunięciach 20 kwietnia 1921 r. dyslokacja ukraińskich internowanych wyglądała następująco: Aleksandrów Kujawski - 2,5 tys., Kalisz - ok. 3,7 tys., Łańcut - ok. 2,8 tys., Wadowice - ok. 3,5 tys. oraz Piotrków Trybunalski - 430 ludzi. Latem tego roku Ukraińców z Łańcuta i Piotrkowa przeniesiono do Strzałkowa. Od listopada 1921 r. internowani żołnierze byłej już URL siedzieli tylko w Strzałkowie, Kaliszu i Szczypiornie14. Ostatnich petlurowców wypuszczono z Kalisza i Szczypiorna w pierwszej połowie 1924 r., a Kaliską Grupę Obozów Internowanych zamknięto w sierpniu15. Od tej pory internowani stawali się emigrantami politycznymi.

http://ioh.pl/artykuly/zdradzeni-sojusz ... -losy,1066

W Szczypiornie przebywalo conajmniej ich 5 generalow, ktorych w maju 1921 r odwiedzil sam Marszalek.
Teraz przygotowuje sie do swiatecznego wyjazdu do Lodzi, ale po powrocie obiecuje wrocić do tego tematu.

Pozdrawiam z Kalisza
---------------------------------------
Andrzej

Re: W Szczypiornie

26 lis 2010, 17:26

Bozeno,
wracam do tematu jak obiecałem.Przepraszam, ze to dlugo trwalo. Nie mam jednak dobrych wiesci. Poprostu - tabula rasa.. Ani jednygo sladu istnienia takiego obozu. Byl tylko jeden oboz Kriegsgefengenlager nr 5 in Skalmierschuetz pod ,,batuta'' mjra Hugo Kaupischa - alzatczyka na ca 4 000 osob. Oboz ten znajdowal sie tuz za linia granicy, ale juz na terenie Szczypiorna. Byly tez , ale 1 km glebiej zabudowania i magazyny ,,tomoznej'' czyli punktu celnego , rosyjskiego wykorzystywane po 20.XI 1918 r dla celow Batalionu Pogranicznego i nastepnie dla II Batalionu 29 pSK.
Nie wiem czy znasz, ale znalazlem jeszcz taki material o Szczypiornie w pdf :

http://www.kalisz.eu/files/118950095246 ... 0_2007.pdf

Pozdrawiam
-------------------------
Andrzej

Re: W Szczypiornie

26 lis 2010, 23:13

Bardzo Ci dziękuję za wszystkie informacje. A ostatni link, który prowadzi do Miesięcznika KALISIA pogłębił moje wiadomości. To wszystko jest niezwykle interesujące.Nadmienię jeszcze,że przebywał w Szczypiornie -legionista-Kuzyn mojej ciotki.
I znalazłam pewne potwierdzenie na opowieść rodzinną dotyczącą pobytu cywili.
Cytuję:"Do listopada 1918 roku przebywało w nim kilkanaście tysięcy jeńców wojennych – przede wszystkim Rosjan, ale także Francuzów, Włochów, Anglików, Serbów, Czarnogórców, Rumunów, a nawet Hindusów i Murzynów z wojsk kolonialnych. Przez pewien czas przebywały w nim również osoby cywilne nie przestrzegające przepisów prawa wojsk okupacyjnych, zamieszkujące na zajętych przez Niemców terenach wschodnich (narodowości polskiej, litewskiej, ukraińskiej i białoruskiej) oraz spora grupa robotników belgijskich ukaranych za bunt przeciw niemieckim okupantom w Belgii."
Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz