Miasto Buk, gdzie jest opis pruski ?

[Hania]

Mam pytanie do wszystkich, ktorzy siedza w genealogii rodzin bukowskich oraz znajacych temat.
Otoz dwa razy spotkalam sie na internecie z informacja, ze pod koniec XVIII wieku administracja pruska dokonala dokladnego opisu rodzin i inwentarza miasta Buk.
Czy ktos z Was wie moze cos na ten temat ?
Dziekuje.

[Mariusz]

Witaj Haniu !

Są to następujące źródła:

Holsche A. K. von., Geographie und Statistik von West-, Süd, - un Neu Ostpreussen. Nebst einer kurzer Geschichte de Königreichs Polen bis zu dessen Zertheilung, Berlin 1800-1807;
Das Jahr 1793. Urkunden und Aktenstücke zur Geschichte der Organisation Südpreussen (Sonderöffentlichungen der historischen Gesselschaft für die Provinz Posen), t. 3, Poznań 1895;
Die Preussische Verwaltung in Süd – und Neuostpreussen 1793-1806, bearb. von I. Ch. Bussenius, hrsg, von W. Hubatsch, Heidelberg 1960;
Wąsicki J., Ziemie polskie pod zaborem pruskim. Prusy Południowe 1793-1806, Studiu historyczno-prawne, Wrocław 1957;
Tenże, Pruskie opisy miast polskich z końca XVIII w. Departament Bydgoski, Poznań 1964

Była już o tym mowa na Forum: viewtopic.php?f=2&t=103&st=0&sk=t&sd=a&start=0
Opracowania niemieckie (i polskie na ich podstawie) mają charakter statystyczny. Nie podawano w nich nazwisk a jedynie stan majątkowy, iliść domów, liczbę rzemieślników pod względem wykonywanego rzemiosła itp.

[Hania]

Mariuszu - ja katastry /oprac.Drefsa/ znam.
Myslalam, ze jest jakas inna, osobna, indywidualna publikacja na temat tylko i wylacznie miasta Buk.

Czy moze odnalazly sie, zlokalizowano ksiegi grodzkie miasta Buk ?
Lata leca, czas mija, jestem ciekawa czy ktos sie interesuje czynnie tym tematem ?
Z tego co wiem to nie bylo, nie ma konkretnej odpowiedzi negatywnej na ten temat, to znaczy nikt nie stwierdzil, ze ksiegi przepadly podczas wojny lub ulegly zniszczeniu z innych powodow a wiec przypuszczam, ze musza gdzies byc. Oby tylko za pozno sie nie odnalazly, w stanie rozkladu.
Tak sobie mysle, ze ktos sprytny i w dobrych ukladach z urzedem miasta oraz proboszczami bukowskimi moglby co niektore piwnice przeszukac.

[Mariusz]

Haniu !

Z informacji jakie posiadam wynika, że księgi miejskie Buku, jak również wielu innych miast wielkopolskich, spaliły się w czasie pożaru jednego z budynków Archiwum Poznańskiego w czasie walk o Cytadelę w 1945 r. Jeśli okazałoby się, że moje informacje są nieprawdziwe i księgi te odnalazłyby się (jak piszesz) "w piwnicy", byłbym niezmiernie szczęśliwy. Uznaję jednak, że uległy całkowitej zagładzie.

Jeśli interesuje Cię ten temat to pozwolę sobie napisać, że w najbliższym czasie (1-2 m-ce) wydaję książkę pt.: "Bukowskie rodziny. Słownik nazwisk mieszkańców Buku z I połowy XVIII w.". Mogę jeden egzemplarz dla Ciebie zarezerwować

Ostatnio edytowano 26 lut 2011, 09:55 przez Mariusz, łącznie edytowano 1 raz

[Nela]

Witam Mariuszu!
Czy w Twojej książce jest uwzględniona miejscowość Niegolewo i czy również mogę prosić o rezerwację jednego egzemplarza? [*]
Pozdrawiam. Nela

[AGA KOZA]

x

[przemek.mierzejewski]

Dodam jeszcze:
Jan Wąsicki "Opisy miast polskich z lat 1793-1794" część I i II
Wydane przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (Prawe Wydziału Prawa - nr 2)
Poznań 1962

Jest tzw. Indaganda. Nie zawiera spisu nazwisk, ale ogólny opis miasta, a raczej odpowiedzi na wcześniej przygotowane pytania.

Jeżeli jest Pani zainteresowana, proszę się ze mną skontaktować przez prywatną skrzynkę.

[Mariusz]

Nelu !

Książka jest poświęcona rodzinom bukowskim (mieszkańcom Buku). Jednak wielu z nich w I połowie XVIII wieku (którego dotyczy książka) mieszkało, bądź przybyło z pobliskiego Niegolewa.
Nakład książki będzie niewielki (100 egz.). Chcę nim "obdarować" przede wszystkim biblioteki. Pełną treść książki, możliwie szybko po publikacji, zamierzam przenieść do internetu, więc bez problemu się z nią zapoznasz.

[kadi13]

Witaj Mariuszu!

Czekam z niecierpliwością na edycję książki w necie,ponieważ część mojej rodziny wywodzi się z Niegolewa.Mam również ślady prowadzące do Buku.Co prawda ciągle znajduję w P-Projekt nowego Sępińskiego ( Sempińskiego)powinowatego z moim dziadkiem .

Pozdrawiam

[Nela]

Dzięki za dobrą informację. Będę czekała cierpliwie na pojawienie się publikacji w internecie.
Pozdrawiam. Nela

[Hania]

Mariuszu - przepraszam, ze dopiero odpisuje. Nie bylo mnie. Bardzo bylabym wdzieczna gdybys odlozyl mi "na bok" Twoja ksiazke. Dziekuje bardzo za pamiec.

Przemek - jestem zainteresowana, skontaktuje sie prywatnie, bardzo dziekuje.

Pozdrowienia

[kadi13]

Mariuszu! gdzie można nabyć Twoja książkę o Buku- mnie szczególnie interesuje Niegolewo.Na poczatku XIX wieku w 1829 roku ekonomem u Niegolewskich był mój prapradziadek Walenty i w tym że roku rodzi się mój pradziadek Karol Sępiński. Pojechałam tam dzisiaj-pałac po Niegolewskich w stanie fatalnym.A juz nie mówiąc o parku.

Jeżeli pozycja książkowa jest już osiągalna w necie to proszę podaj linka.

[RomanK]

Odpowiem za P. Mariusza

Ta bardzo dobra publikacja jest osiągalna na stronach wbc

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... =&lp=6&QI=

RKK

[cristovoro]

Witam!
Nie wiem jak wygląda Buk w opisie m.in. miast polskich ,czy jest,ale jeśli chodzi o inne dokumenty,które znajdowały się w ratuszu do 1858 roku to niestety zostały utracone bezpowrotnie.8 czerwca 1858 roku miasto nawiedził ogromny pożar,wszystkie budynki oprócz apteki(dawny pałac biskupi) spłonęły.Ratusz się zapadł pod po pożarze.Nie odnaleziono żadnych aktów, ksiąg ani dokumentów,a nowy ratusz zbudowano już z boku rynku w 1897 roku.
Krzysztof.

[kadi13]

Romanie! dziekuje za link.

[Hania]

Krzysiu - dziekuje za odpowiedz, wielka szkoda, ze nic sie nie zachowalo. Dalej trzeba drazyc i szukac nowych
informacji o moich bukowiokach i Buku.

Ps. Przy okazji bardzo prosze gdybys trafil na jakies stare zdjecia rodzinne, naszych klanow bukowskich to miej mnie
na uwadze, szukam bez skutku zdjecia mojego pradziadka Piotra Tymkowskiego, prababcie mam.
Umarl w 1914 roku. Wierze, ze gdzies taka fotka lezy w Buku u kogos i byc moze ten ktos nawet nie wiem kto na zdjeciu
jest. U krewnych w Buku, nie ma takiej fotografii ale moze u powinowatych, piatych wodach po kisielu i przyjaciolach dawnych.
Pozdrowienia

[Mariusz]

Romanie !

Dziękuję za wskazanie linku do mojej publikacji w WBC. Nie zaglądam często na Forum i stąd opóźnienie w reakcji na zapytanie.

Moja pierwsza publikacja to Formanowiczowie i Furmanowiczowie z Buku. Ponad 300 lat udokumentowanej historii rodziny, Środa Wlkp. 2010. Można się z nią zapoznać (we fragmentach) na Google Books: http://books.google.pl/books?id=ixNDQvwA6jEC&printsec=frontcover&dq=Formanowiczowie&source=bl&ots=rDRlRET-TR&sig=7dg14lW8cf3_B3awzIYOwlHEuxo&hl=pl&sa=X&ei=kyd9UOXgPM7itQb1wYH4Bw&ved=0CC8Q6AEwAA

Obie moje książki są dostępne także w wydaniu tradycyjnym. Zainteresowanych proszę o kontakt na PW.

Zgodnie z tym co pisze Krzysztof, księgi miejskie z Buku z XVIII wieku, nie zachowały się. Zachowały się jednak (choć w niewielkim zakresie) XVIII-wieczne księgi cechów rzemieślniczych (rzeźników, kołodziei i krawców). Pewien zasób informacji z tego okresu zawiera zespół Capitula Posnaniensis, przechowywany w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu. Są to księgi rewizji majątku biskupiego, w tym klucza bukowskiego i samego miasta, które było jego centrum. Zapisy w tych księgach mają charakter głównie finansowy i dotyczą podatków płaconych przez rzemieślników bukowskich. Znaleźć w nich można nieliczne zapisy obrazujące ogólny stan miasta w kontrolowanym okresie.
Bardzo ważnym źródłem wiedzy o Buku są XVIII-wieczne księgi metrykalne. Jest to przebogate, i w znacznym stopniu niewykorzystane, źródło informacji. Zawarte w nich zapisy charakteryzują w sposób dość precyzyjny hierarchię społeczną mieszczan bukowskich i mieszkańców okolicznych wsi. Używane w zapisach przymiotniki w rodzaju: Honestus, Famatus, Spectabislis, Praenobilis, Generosus, i in., w sposób jednoznaczny określają status społeczny i zawodowy danej osoby. Z zapisów metrykalnych możemy wywnioskować nie tylko o tym, które rodziny były ze sobą spokrewnione, ale także, które z nich kontaktowały się ze sobą częściej, mając np. podobny status społeczny. Podawany w zapisach metrykalnych zawód rzemieślników bukowskich, pozwala na określenie, która z branż była w Buku najliczniejsza. Pieczołowicie wymieniano funkcję osób sprawujących władzę w mieście. Dotyczyło to w szczególności wójtów i burmistrzów Buku. Zapisy te pozwoliły mi na odtworzenie listy osób pełniących funkcję we władzach miasta w latach 1701 do 1807. Listę tę opublikuję w mojej nowej książce.
Podkreślić w tym miejscu należy niezwykłą staranność, jaką cechowali się księża prowadzący zapisy metrykalne w parafii bukowskiej. Księgi były wypełniane kaligraficznym pismem, na dobrej jakości papierze i – co bardzo ważne – przechowywano je w suchych pomieszczeniach. W odróżnieniu od ksiąg metrykalnych z pobliskich miast (Opalenicy, Grodziska czy Wielichowa), czytanie bukowskich metrykaliów sprawia ogromną przyjemność. Staranne i czyste pismo, nie wymaga od czytającego domyślania się znaczenia poszczególnych zapisów. Z przyjemnością opracowałem noty biograficzne kilkudziesięciu księży wywodzących się z rodzin bukowskich i pracujących w tamtejszym kościele w XVIII i częściowo XIX wieku. W podobny sposób opracowałem spis muzyków, wywodzących się z rodzin bukowskich i pracujących w kościele parafialnym w Buku. Wszystko to znajdzie się w mojej nowej książce.
Zapisy z księgi zgonów, oprócz podstawowych informacji o osobie zmarłej, zawierają opis miejsca pochówku. W XVII i XVIII wieku, w przypadku osób o wyższym statusie społecznym (rzemieślników, szlachciców, ale i kmieci), nader często miejscem tym było wnętrze kościoła parafialnego. Zmarłych chowano pod posadzką świątyni, określając przy tym w zapisie szczegółowo miejsce pochówku. Np. „przy ołtarzu zaśnięcia Najświętszej Panny Maryi”, lub „przy kolumnie obok pierwszej stalli”, albo „w kaplicy Gostyńskich”. Mnogość tego rodzaju zapisów pozwala na stosunkowo precyzyjne odtworzenie wnętrza kościoła parafialnego, który uległ zawaleniu w roku 1806. Dotyczy to również najbliższej okolicy świętymi, gdyż chowano np. „przy dzwonnicy” (wielkiej wieży kościelnej zwanej dzwonnicą).
Z zapisów metrykalnych można wnioskować o latach, gdy w okolicach Buku stacjonowało wojsko (wielu oficerów z żonami chrzciło wówczas swoje dzieci), lub miały miejsce anomalie pogodowe. Niejednokrotnie znajdujemy opisy klęsk i nieurodzajów.

Praca nad moją nową książką (Rodowody mieszczan bukowskich - opis genealogii ponad 230 rodów wywodzących się z Buku) zabiera cały mój wolny czas. Dlatego jeszcze raz przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi.

[DankaW]

KPBC - Gazeta Grudziądzka 1907 R.14 nr 76

"- Buk. Tutejszą szkołę katolicką zamknięto, ponieważ pomiędzy dziećmi w okolicy panuje szkarlatyna."

[AGA KOZA]

Ukazało się niedawno nowe opracowanie o Buku:
"Śladami przeszłości w Buku" Maurycy Kustra.Książka dostępna w bibliotece miejskiej.
http://www.buk.gmina.pl/pl/aktualnosci/ ... -buku.html

[Genowefa]

Mam nadzieję, że to będzie odpowiedni wątek....

Orędownik 1937.09.03.
* Matka Boska Bukowska. Ciche przez cały rok miasto Buk niezadługo zaroi się mrowiem wiernych, którzy z bliższych i dalszych stron przybędą pokłonić się Matce Boskiej Literackiej we farze bukowskiej. Na dzień 12 września przypada bowiem w parafii Buk wielki odpust Narodzenia Najśw. Marii Panny. W pięknej farze bukowskiej, na nowo odbudowanej w r. 1846 w stylu neoklasycznym, jest umieszczony we wielkim Ołtarzu Cudowny Obraz Matki Boskiej Literackiej, pochodzący, jak świadczą o tym kroniki i zapisy parafialne, z XV wieku.
W owym już czasie obraz słynął cudami, co niewątpliwie przyczyniło się do zachowania go do dni naszych. Stąd też został przez najwyższe władze duchowne w roku 1698 na podstawie przeprowadzonych dochodzeń, uznany i ogłoszony za obraz cudowny. Przez długie wieki odbywały się tłumne pielgrzymki ludu, szukającego obrazem Matki Boskiej Bukowskiej pomocy i pocieszenia, Odpusty bukowskie trwały, jak głoszą dawne podania, dwa do trzech tygodni. Wielotysięczne rzesze pątników nie mogły niejednokrotnie znaleźć w mieście pomieszczenia. Pielgrzymki te zanikły w XIX wieku. W roku 1806 bowiem zawalił się dawny kościół gotycki, a wraz z nim kaplica literacka. Powstania w latach 1848 i 1863, pożar miasta 1858 i walka kulturna - oto dalsze przyczyny zaniku sławy cudownego obrazu. Dopiero w r. 1933 niezmordowany w nowych przedsięwzięciach, obecny prepozyt fary bukowskiej, ks. proboszcz Kuliszak zabrał się do odrestaurowania obrazu i już dnia 8 września 1934 obraz, po gruntownej restauracji przez art. malarza Stefana Bukowskiego w Poznaniu za wskazówkami ks. prof. Dettloffa został uroczyście wprowadzony do fary bukowskiej. Jak się okazało, jest to niezwykłej wartości dzieło malarstwa gotyckiego w Polsce. Ostatnim tryumfem Matki Boskiej Bukowskiej będzie Jej, co daj Boże, rychła koronacja. Materiał, przygotowujący koronację, gromadzi się w sekretariacie J. Em. ks. kardynała- Prymasa.
Tegoroczne uroczystości odpustowe zapowiadają się wspaniale i żywić należy nadzieję, że jak corocznie zjedzie do Buku wielu pielgrzymów, aby błagać Matkę Bożą słowami pieśni, śpiewanej przy odsłanianiu cudownego obrazu:
„Do Twej się garniem usilnej opieki
Ułomni, ciemni, chorzy i kaleki”.

[linkowanie135]

Indaganda Pruska dla Buku, 1794 z nazwiskami mieszkańców.
https://ufile.io/k3ork15p
Plik w rar do rozpakowania.