Fotografia-prawa autorskie, ochrona

[Genowefa]

Otworzyłam ten wątek bo podzielam obawy Danusi wyrażone tutaj
viewtopic.php?f=5&t=3871

Prawo
dotyczy wizerunku
http://bartoszgrykowski.wordpress.com/2 ... wizerunek/
dotyczy zdjęć ulicznych
http://bartoszgrykowski.wordpress.com/2 ... a-uliczne/
http://bartoszgrykowski.wordpress.com/2 ... ografii-3/
prawo autorskie
dotyczy problemu fotografowania budynków i innych obiektów architektury.
http://bartoszgrykowski.wordpress.com/2 ... ografii-4/
dotyczy wykonywania zdjęć w miejscach publicznych:
http://bartoszgrykowski.wordpress.com/2 ... ografii-5/

Znak wodny na fotografii
http://www.fotografuj.pl/Article/Zabezp ... /18/page/2
http://www.foto-porady.info/2007/11/na- ... jeciu.html

Pytanie
Czy istnieje skuteczna ochrona-tzn. nieusuwalna żadnym programem przez osobę nieupoważnioną?

[Genowefa]

viewtopic.php?p=34040#p34040

Cytuję z powyższej wypowiedzi Bolesława: " Dobrym sposobem jest także robienie reprodukcji zdjęcia ( obrazu) w formacie RAW (elektroniczny negatyw), którego żaden specjalista nie odtworzy."
Bolesławie , czy mógłbyś dokładniej opisać tą metodę, wyjaśnić o co chodzi, przepraszam, ale nie rozumiem, a chętnie się dowiem czegoś nowego.
RAW używam w mojej lustrzance robiąc nowe, współczesne zdjęcia, ale jak dotąd, stare zdjęcia skanuję i stąd mam zapis cyfrowy, ale w JPG. Wykonywanie reprodukcji starego zdjęcia aparatem jest jednak mniej wygodne i istnieje bardzo duże ryzyko "wypaczeń obrazu", albo "odblasków" nawet jak robi się to wszystko na statywie, bez lampy błyskowej.

[kabat]

RAW (elektroniczny negatyw), którego żaden specjalista nie odtworzy."

Wszyscy jesteśmy specjalistami, mój aparat robi zdjęcia w RAW , i są programy free do otwierania i edytowania takich zdjęć. Każdy aparat juz średniej klasy z RAW powinien mieć płytkę plytkę z oprogramowaniem.
RAW, to zdjęcie do lepszej obróbki i "upiększniu" lub poprawianiu zdjęcia.

[kabat]

RAW (elektroniczny negatyw), którego żaden specjalista nie odtworzy."

Wszyscy jesteśmy specjalistami, mój aparat robi zdjęcia w RAW , i są programy free do otwierania i edytowania takich zdjęć. Każdy aparat juz średniej klasy z RAW, powinien mieć płytkę z oprogramowaniem.
RAW to zdjęcie do lepszej obróbki i "upiększniu" lub poprawianiu zdjęcia.

Ale metoda jak inne dobra, fakt zrobienia czegość zakazanego prawem jest już....

[roman_g]

W przypadku zdjęć, których jestem autorem, które to umieszczam w necie, często przekształcam je w skalę szarości i takie zamieszczam.
Kolor jest u mnie, czarno-białe w sieci.
Na takie rozwiązanie nie są potrzebne żadne znaki wodne lub inne emblematy.
W przypadku czarno-białych zdjęć pozwoliłbym sobie na niewielką korektę idącą w sepie z domieszką np. zieleni, a zdjęcia w sepii w czarno-białe.
I najważniejsze - na potrzeby internetu wystarczą niewielkie rozdzielczości i głębia kolorów.

[DankaW]

Leszku,
jestem samoukiem komputerowym, tym ze starszej generacji, ale jakoś sobie radzę z tym urządzeniem.

Fotografia jest piękna, ale te nazwy RAW i wiele innych, które używasz w temacie dot. galerii i tutaj, to czarna magia.
Gdzie mogę o tym poczytać, albo napisz jaśniej.
Ja z tematu o fotografii nie wiele pojmuję, i tylko proszę nie odsyłaj mnie do podręczników.
Chcę poczytać to, co napisane jest w prosty, dostępny i zrozumiały dla laika sposób.
Jak zrozumiem i potrenuję, to mogę czytać bardziej fachowe wydawnictwa.
Najpierw muszę nauczyć się liter , aby składać wyrazy.

Niestety nie mamy lustrzanek, nasz sprzęt to Canon-yS5.

Z góry dziękuję za pomoc Wszystkim znającym temat.

[elbesko]

Jestem tylko fotoamatorem ale jestem, przekonany, że zdjęcie w formacie RAW można odtwarzać i przerabiać w wielu programach graficznych, łącznie z tymi darmowymi. Ale żeby przerobić format RAW to trzeba mieć do niego dostęp. W internecie do publikacji używa się głównie formatu JPEG, ale rzadko się spotyka zdjęcia w formacie RAW, gdyż posiadają one zdecydowanie większą objętość. Jeżeli zatem ja opublikuje zdjęcie w internecie w formacie JPEG, to bez dostępu do mojego komputera nie jest możliwe aby ktoś odtworzył plik RAW, stanowiący pewnego rodzaju elektroniczny negatyw. Być może jest taka możliwość, jeśli ktoś przerabiał pliki RAW na JPEG wykorzystując automatykę programową. Jeśli jednak ja indywidualnie ustawiałem jasność, balans bieli, nasycenie itp. to nie widzę możliwości odtworzenia pliku RAW przez inną osobę. Być może jakiś doświadczony grafik komputerowy, działający w zespole nie mniej doświadczonych informatyków,dysponujący bardzo dobrze wyposażonym sprzętem komputerowy, potrafi to zrobić, ale wynagrodzenie takiego zespołu byłoby tak wielkie, że przekraczało by możliwości finansowe przeciętnego człowieka.

Bolesław Lipoński
http://www.liponscy.pl

[Genowefa]

RAW (elektroniczny negatyw), którego żaden specjalista nie odtworzy."

Wszyscy jesteśmy specjalistami, mój aparat robi zdjęcia w RAW , i są programy free do otwierania i edytowania takich zdjęć. Każdy aparat juz średniej klasy z RAW powinien mieć płytkę plytkę z oprogramowaniem.
RAW, to zdjęcie do lepszej obróbki i "upiększniu" lub poprawianiu zdjęcia.

Leszku, znamy RAW, zgoda, mamy płytki z programami i wiemy i umiemy....ale Bolesław napisał, że to zabezpieczenieprzed kradzieżą...czy Ty się z tym zgadzasz? Jaki to ma sens w przypadku wstawiania zdjęć do internetu? Przyznam, że nie spotkałam się w sieci ze zdjęciem w trybie RAW.Pewnie, że gdyby doszło do procesu sądowego to mój oryginał w RAW by mi pomógł, ale jak ochronić zdjęcie w sieci w JPG?.

Podoba mi się metoda Romana. Nie za duża rozdzielczość. To ma sens. Jeżeli idzie o skale szarości czy sepię-też dobra w wielu przypadkach, ale już np. obiekty zabytkowe, krajobrazy, kwiaty to traci się zamierzony efekt.Lepiej wcale nie wstawiać-w końcu autorowi zdjęcia zależy by najlepiej ukazać swoją fotografię.

Danusia ma rację, nie trzeba zaraz takich "profesjonalnych"cudów, by zrobić piękne zdjęcie. Trzeba mieć przede wszystkim wyczucie co interesujące, co piękne.

A najlepiej to przestać się bać, że zaraz ktoś coś wykradnie I tak nie będziemy się procesować, bo stracilibyśmy i zdrowie i pieniądze.Pokazujmy ładne zdjęcia, zabezpieczajmy w dostępny sposób i na tym koniec

Ostatnio edytowano 28 maja 2011, 20:30 przez Genowefa, łącznie edytowano 2 razy

[elbesko]

Natomiast co do znaku wodnego to jest możliwe jego usunięcie, chociaż w przypadku skomplikowanych znaków wodnych też bardzo kosztowne.
Należałoby jednak postawić pytanie, czy dane zdjęcie warto chronić znakiem wodnym poprzez wykupienie kosztownego programu?



Bolesław Lipoński
http://www.liponscy.pl

[elbesko]

Wracają jeszcze do ogólnych założeń, to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie:
po co ktoś ściąga zdjęcie z internetu? Jeśli tylko dla swoich własnych potrzeb i w razie potrzeby podaje autora lub właściciela fotografii, to nie powinno to stanowić większego problemu. Gorzej jeśli ktoś ściągniętą fotografię publikuje pod własnym nazwiskiem lub nie daj Boże osiąga z tego jakieś korzyści materialne. Ja nie przechodzę w zdjęciu z kolorowego na stopnie szarości, bo to często może zniekształcić obraz, ale po prostu zmniejszam rozdzielczość i zmniejszam stopień kompresji. To na pewno w jakiś sposób pomaga. A poza tym, jeśli mam jakieś bardzo cenne zdjęcie to go nie publikuję a tylko pisząc o nim przekazuję go pocztą elektroniczną osobie co do której jestem pewny, że ma dobre intencje.

Bolesław Lipoński
www.liponscy.pl

[Genowefa]

Należałoby jednak postawić pytanie, czy dane zdjęcie warto chronić znakiem wodnym poprzez wykupienie kosztownego programu

Bolesław Lipoński
http://www.liponscy.pl

I tu jest "pies pogrzebany"-oczywiście,że stosowanie kosztownego programu ma sens tylko dla zdjęć o wysokich walorach artystycznych,unikatowych, wybitnych fotografików itp

[elbesko]

No i wypadało by zakończyć dyskusję stwierdzeniem, że dobrze jest mieć na swoim komputerze oryginał ( RAW albo skan bez obciętej ramki) albo zdjęcie w rozdzielczości i kompresji takiej jaka była zastosowana w aparacie fotograficznym - to tak na wszelki wypadek gdyby doszło do jakiegoś formalnego sporu lub postępowania sądowego. Natomiast jeśli plama jest tylko plamą to ją można wyczyścić i otrzymamy to co pod plamą się znajduję ( w elektronice też są możliwości typu Vanish Oxi Action). Lepiej jest użyć polecenia wytnij i na to miejsce wstawić jakiś znaczek lub część innego, podobnego zdjęcia.
A dla tych specjalistów, którzy deklarują, że za pomocą darmowych ( free) programów są w stanie odtworzyć z JPEG plik w formacie RAW, to chętnie przekażę jakieś ładne zdjęcie ( na prywatną pocztę) i poczekam na plik RAW aby porównać, czy jest zgodny z oryginałem.

[elbesko]

Przepraszam Forumowiczów, że nie podpisałem się, co niniejszym czynię:
Bolesław Lipoński

[Krzysztof Dobrzynski]

W profilu mozna ustawic sobie podpis i wtedy automatycznie bedzie sie zawsze pojawial.
Poza tym zawsze mozna edytowac swoj post i cos dopisac/zmienic.

[Sławomir_Łubiński]

Witam
Jeśli chodzi o zabezpieczenie zdjęć przed kradzieżą to - jeśli coś się wyświetla to zawsze możemy użyć klawisza "Print Screen" - czyli nie ważne w jakim formacie jak zapisane przechwytujemy zdjęcie i możemy je zapisać na dysku. Jedyny sposób to "znak wodny".
Polecam zapoznać się z artykułem http://www.fotografuj.pl/Article/Zabezp ... /1#content .
Plik RAW to zapis zdjęcia tak jak widzi je matryca - bez kompresji stratnej. Do tworzenia plików JPG wykorzystuje się algorytm kompresji stratnej. Czyli nie da się z pliku JPG odtworzyć pierwotnego RAWa w żaden sposób - w pliku JPG nie ma wszystkich informacji jakie są zawarte w pliku RAW. Owszem można zapisać JPG w formacie RAW ale to będzie zupełnie inny plik.
Pozdrawiam
Sławek