Konkurs o Poznaniu na wesoło

[Łukasz Bielecki]

Proponuję w tym wątku umieszczać zagadki o Poznaniu (i nie tylko?) - mniej lub bardziej na wesoło.

Na początek:

Proszę podać nazwę ulicy (wlotowej do Poznania) na której zrobiono to zdjęcie (2006):

[mac]

Nikt nie wie?
Łukasz, czy to na pewno TEN, NASZ Poznań?
Nie kojarzę miejsca, niestety - ale może jakiś specjalista-geograf powie coś więcej.
Może Morasko?

[siwy]

Jaka to ulica niestety nie wiem. Jednak w związku z pytaniem Łukasza przypomniałem sobie pewną historię. Otóż jakieś 30 lat temu w czasopiśmie "Fotografia" przeczytałem o pewnym przedsięwzięciu (dzisiaj nazwalibyśmy to projektem) pewnego francuskiego artysty fotografa, który wpadł na pomysł, aby na specjalnej wystawie przedstawić zdjęcia ulic wjazdowych do Paryża. Wyglądało to tak, że na każdym zdjęciu była tablica z napisem "Paris" no i otoczenie. Każda fotografia inna a temat ten sam. Była to jakby wizytówka Paryża przedstawiona w niebanalny sposób. Tak mi się to spodobało, że postanowiłem przenieść to na grunt poznański. Zacząłem robić zdjęcia. Jednak, nie pamiętam już z jakiego powodu, zadania jakie sobie narzuciłem nie dokończyłem. A szkoda, bo teraz mógłbym przejrzeć materiał i pewnie w "łukaszowym" konkursie zgarnąłbym pierwszą nagrodę.

[Hania]

Czy to moze Poznan-Radojewo ? gdzies tamte okolice. Niestety nie znam nazwy ulicy
Pozdrowienia.

[casey]

Maciek, to nie jest wjazd od strony Moraska. Nie pasuje mnie też ani od strony: Suchego Lasu, Szczepankowa, Kobylegopola, Kórnika, Swarzędza, Pobiedziska
Może na zasadzie eliminacji uda się dojść jaki to kierunek?

[Asiek]

A to nie Poznań na Lubelszczyźnie?

[mac]

A szkoda, bo teraz mógłbym przejrzeć materiał i pewnie w "łukaszowym" konkursie zgarnąłbym pierwszą nagrodę.

No właśnie, nie napisałeś, Łukasz, najważnieszego - jaka jest nagroda. Andrzej nie wie czy warto mu wywracać swoją szafę ze zdjęciami do góry nogami

Maciek, to nie jest wjazd od strony Moraska.

Wiem, wiem, ale liczyłem, że może jakaś boczna droga. Może okolice Kiekrza? Nie mam pojęcia - też mi wygląda na Poznań na lubelszczyźnie

[Łukasz Bielecki]

Brawo Asiu!!! (i niepewny domysł Maćka )

Drugie zdjęcie wyjaśnia wszystko:
http://bindweed.man.poznan.pl/~bielecki ... oznan0.jpg

A na mapie można znaleźć tu:
http://maps.google.com/maps?f=q&source= ... 56369&z=12

Nagrody jeszcze nie wymyśliłem, ale może coś zainspirowanego bajką o Smerfach? Moje wiekopomne dzieło "1001 anegdotek o Poznaniu Smerfa Łukasza"?

Następna zagadka jest taka:
Mamy w Poznaniu kilkanaście ulic o nazwach pochodzących od różnych mniej lub bardziej istniejących obecnie państw europejskich: Szwedzka, Jugosłowiańska, Rumuńska, Czechosłowacka itd.
Jest też jedna wywodząca nazwę od państwa azjatyckiego. Od razu piszę, że nie chodzi tu ani o nieistniejącą już Turecką, ani o Armeńską i Gruzińską (bardziej należą do Europy), nie łapie się też Ruska.

O jaką ulicę chodzi?

[Asiek]

Po długich namysłach (to wcale nie jest łatwe!) przyszła mi do głowy tylko ul. Filipińska, którą w pierwszej chwili zignorowałam jako że pochodzi od oo. Filipinów a nie od Filipin
Może być?

[Łukasz Bielecki]

No patrz, też mi - od oo. FIlipinów

Dokładnie o to chodziło.

Brawo Asiu!

[Łukasz Bielecki]

Teraz pytanie naprawdę trudne:

Co wspólnego ze św. Michałem (prócz nazwy oczywiście) ma ulica św. Michała na Komandorii (ściślej Zagórzu)?
Czyli skąd się tam ten św. Michał wziął.

[kwach]

Pewnie jest to związane jakoś (ale jak dokładnie?)
z pierwotnym wezwaniem pobliskiego kościoła św. Jana Jerozolimskiego.
A może to to miejsce gdzie był przytułek dla wędrowców,
wezwanie kościoła zmieniono a przytułek został pod tą nazwą?
nie wiem, filozofuje

[Genowefa]

Ul. Św. Michała upamiętnia pierwszego patrona kościoła na Komandorii Św. Michała Archanioła. Pierwszy kościół wzniesiony w XI w. Dopiero zakon joannitów rozbudowujący kościół około 1288 r zmienił wezwanie na Św. Jana Jerozolimskiego.Początkowo nie bardzo się to przyjęło i jeszcze do co najmniej 1306 używano nazwy Św. Michała.

Czeski błąd- zamiast 1306 winno być 1360

Ostatnio edytowano 15 cze 2011, 12:58 przez Genowefa, łącznie edytowano 1 raz

[gosiewski]

Teraz pytanie naprawdę trudne:
Co wspólnego ze św. Michałem (prócz nazwy oczywiście) ma ulica św. Michała na Komandorii (ściślej Zagórzu)?
Czyli skąd się tam ten św. Michał wziął.

Odpowiedź przygotowana dzięki nieocenionej pomocy mojej żony (żeby nie było że ja sam... ):

W Poznaniu, we wschodnim klinie zieleni, w odległości 1,5 km od Starego Rynku istnieje zbiornik wodny o powierzchni ponad 60 ha, powstały w wyniku spiętrzenia wód rzeki Cybiny. Teren doliny wraz z okolicznymi lasami jest nazywany Maltą. Nazwa pochodzi od zakonu kawalerów maltańskich, czyli joannitów. W 1178 roku książę Mieszko III sprowadził zakon, który założył tu swą siedzibę przy kościele św. Michała. Istniejąca w tym miejscu już we wczesnym średniowieczu osada, położona przy rozwid-leniu traktu do Śremu i Giecza, wzięła swą nazwę od siedziby komandora zakonu. Od niej pochodzi nazwa ulicy Komandoria, położonej między parkiem Tysiąclecia (dawna strzelnica wojskowa) a terenem otaczającym Jezioro Maltańskie. Po najwcześniejszym, istniejącym na Komandorii drewnianym kościele pozostała natomiast nazwa ulicy św. Michała. Joannici pozostawili po sobie nie tylko ślady w postaci utrwalonych tradycją nazw, lecz także jeden z najcenniejszych zabytków Poznania, kościół św. Jana Jerozo-limskiego za Murami. Niewielki romański kościół został wzniesiony na przełomie XII i XIII wieku, a następnie przebudowany w stylu późnogotyckim. Jest to prawdopodob-nie najstarsza ceglana świątynia na terenie Polski (Maluśkiewicz, 2000, Malta. Przewodnik turystyczny. Wyd. Miejskie, Poznań).

[Łukasz Bielecki]

No nie, widzę że niczym się tu towarzystwa zaskoczyć nie da

[mac]

Smerfie Łukaszu, prosimy o coś naprawdę trudnego!

[Darek P]

Witam,

to może ja podrzucę dwie zagadki, choć biorąc pod uwagę Wasza wiedzę może są zbyt proste

1. Poznań - w końcu też miasto stołeczne - też ma/miało swoje Łazienki choć nie tak stare jak te warszawskie. Gdzie?

2. A propos porównań z innymi miastami. Poznań miał (niestety trzeba powiedzieć w czasie przeszłym) również swój plac św. Marka, wzorowany na swym słynnym weneckim odpowiedniku. Gdzie się znajdował?

pozdrawiam
Darek

[Genowefa]

W roku 1924 uruchomiono urządzone nowocześnie Łazienki Miejskie ,projektu architekta Jerzego Tuszowskiego.Przy Drodze Dębińskiej nad Wartą powstały łazienki rzeczne a przestrzeń między budynkiem łazienek a pokrytą zaroślami łachą przeznaczono na plażę zwożąc żółty piasek.
Amatorom kąpieli przedłużono nawet linię tramwajową z Bramy Dębińskiej do uliczki Jordana.

Plac Św. Marka -na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich-niczym nie przypomina tego z Wenecji.

[elbesko]

Do jakiej parafii katolickiej należała ulica Emilii Sczanieckiej w latach 1948 - 1963 ( w tych latach mieszkałem na tej ulicy)? Piszę katolickiej, gdyż w Poznaniu nie brakowało i pewnie nie brakuje parafii innych wyznań.

[Darek P]

Odpowiedzi tak jak myślałem, natychmiastowe i bezbłędne

ad.1 W/g moich źródeł ("Miasto z wizją" Wyd. Miejskie 2009) spotkałem sięz nazwą Łazienki Rzeczne, uruchomione w maju 1925 roku. Obecnie mieści się tam MDK.

ad.2 Może rzeczywiście użyte przeze mnie sformuołowanie "wzorowany" jest pewnym nadużyciem...Sceptycy powiedzą, że oprócz nazwy i otaczającej plac kolumnady nie ma za wiele wspólnego ze słynnym weneckim placem. Sądząc jednak po jego nazwie i wyglądzie trzeba we Włoszech szukać inspiracji dla jego twórcy -Rogera Sławskiego.

Pozdarwiam
Darek

[Łukasz Bielecki]

Do jakiej parafii katolickiej należała ulica Emilii Sczanieckiej w latach 1948 - 1963 ( w tych latach mieszkałem na tej ulicy)? Piszę katolickiej, gdyż w Poznaniu nie brakowało i pewnie nie brakuje parafii innych wyznań.

Pewnie do św. Anny, zdziwiłbym się gdyby nie.

[elbesko]

Łukaszu! odpowiedź tylko w połowie dobra - w połowie, bo do parafii Św. Anny należały numery nieparzyste a numery parzyste do Matki Boskiej Bolesnej (mieszkając pod numerem 10 chodziłem oczywiście do tej drugiej).
A co do kościoła św. Anny to zawsze mnie zastanawiało co się stało z kogutem ( kurem) który w czasach mojego pobytu w Poznaniu ( 1948-1963) znajdował się na jego wieży. Od wielu lat już go nie ma, co się z nim stało? Na stronie parafii Św. Anny nie ma o tym żadnej wzmianki.

[Genowefa]

Jak nazywano niegdyś ul. Kościelną i od kiedy i dlaczego nosi tę nazwę?

[juras]

Witam.Czy ktoś pamięta gdzie znajdował się ostatni postój dorożek w Poznaniu.Pozdrawiam juras

[Krzysztof Dobrzynski]

Ja ostatnia dorozke pamietam z lat koniec 60'. Mial postoj na Podgornej na samym dole. Czesto rozwozil szyby z warsztatu, ktory byl na moim podworku przy terazniejszej Polwiejskiej 17. Niestety tego budynku, jako jedynego z Polwiejkiej, juz nie ma.

[Hania]

Bozena ulica Koscielna kiedys zwala sie Bamberkowo, tak mowila moja Ciocia.

[Genowefa]

Tak, Haniu.
Pierwotna nazwa to Bamberkowo,bo osiedlili się tutaj koloniści z okolic Bambergu. Dopiero w latach 1897-99 ulica nazwana została Kościelną , a to w związku z wybudowaniem neoromańskiego kościoła. Projektantem był Jan Rakowicz.

[juras]

Witam .Krzysztofa odpowiedź prawidłowo określa miejsce postoju dorożek.W tym miejscu był później postój taksówek.Pozdrawiam juras

[Łukasz Bielecki]

Tak, Haniu.
Pierwotna nazwa to Bamberkowo,bo osiedlili się tutaj koloniści z okolic Bambergu. Dopiero w latach 1897-99 ulica nazwana została Kościelną , a to w związku z wybudowaniem neoromańskiego kościoła. Projektantem był Jan Rakowicz.

Chyba trochę nie do końca tak było. Już w księdze adresowej z 1893 ta ulica się nazywa Kirchstrasse - choć kościoła jeszcze nie było (!) - ale był w planach, więc pewnie dlatego. Wcześniej Jeżyce w ogóle nie miały ulic o odrębnych nazwach, była numeracja ciągła całej miejscowości. "Bamberkowo" to żartobliwa nazwa starej, wiejskiej części Jeżyc, której osią była późniejsza Kościelna, stąd można spotkać się z taką wersją, jaką podaje Genowefa. Dlatego może niektórzy uznali, że chodzi o Kościelną jako taką. Jednak zanim w latach 1880-1900 nastapiła gwałtowna zabudowa na nowo wytyczonych ulicach dokoła starej części Jeżyc (i wzdłuż Wielkiej Berlińskiej, czyli Dąbrowskiego), Jeżyce można było właściwie utożsamiać z obecną Kościelną.

[roman_g]

Tak, Haniu.
Pierwotna nazwa to Bamberkowo,bo osiedlili się tutaj koloniści z okolic Bambergu. Dopiero w latach 1897-99 ulica nazwana została Kościelną , a to w związku z wybudowaniem neoromańskiego kościoła. Projektantem był Jan Rakowicz.

Co do budowy wspomnianego kościoła - nie wiem ile w tym prawdy, lecz krąży pogłoska [w rodzinie], że majstrem na tej budowie był mój pradziad, który był w posiadaniu cegielni.
Ponieważ nie mam żadnych dowodów [dokumentów], traktuję to jako plotkę [a w każdej plotce....].

[Jan M. Musielak]

W cyklu powieści, który toczy się w Poznaniu pojawia się miejsce nazwane Okrążek. Nie ukrywam, że miejsce jest to mi bliskie, gdyż tam przyszedłem na świat i nie jest to nazwa powieściowa, gdyż dla mnie od zawsze Okrążek to był Okrążek!
I teraz pytania:
Gdzie to jest?
Jaka to parafia dziś i jaka 100 lat temu?
I wreszcie - jaki to cykl powieści?

A co do pytania rozpoczynającego ten wątek - jest jeszcze trzeci Poznań - około 8 kilometrów na wschód od Pszczyny.

[elbesko]

Pytanie o Okrążku to chyba bardzo trudne, bo jakoś nikt z Poznaniaków nie zgłasza się do odpowiedzi. Ja mieszkałem tylko 15 lat w Poznaniu, ale o takim zakątku także nie słyszałem. Ale o Poznaniu koło Pszczyny też nie słyszałem, mimo, że aktualnie ( od 39 lat) mieszkam ok. 30 km na południowy zachód od Pszczyny.Spojrzałem na mapę Googla i Targeo i także nic.Może jakieś podpowiedzi pomogą w rozwiązaniu obu zagadek?

[elbesko]

Zajrzałem jeszcze na mapę Michelin i o dziwo jest tam Poznań - na trasie Pszczyna-Oświęcim, między Miedźną a Brzeszczem.
Będę musiał tam pojechać i zobaczyć czy też tam mają Ratusz jak w Poznaniu Wielkopolskim,bo Rynku Łazarskiego, w pobliżu którego się wychowałem, na pewno nie będzie.

[roman_g]

Co do pytania o "okrążek" - czy to nie jest jakaś pozostałość po jakiejś fosie lub wale?

[Asiek]

Ja też czekam z niecierpliwością na to aż ks. Jan uchyli rąbka tajemnicy w sprawie wspomnianego Okrążka

[elbesko]

W Inowrocławiu jest osiedle liczące ok. 80 mieszkańców i nazywa się Okrężek. Myślę, że w Poznaniu jest to też jakieś bardzo małe zgrupowanie domów ( kamienic), przy czym mając na uwadze drugą część pytania ( jaka to była parafia 100 lat temu) to na pewno Okrążek mieścił się w ramach Poznania przed 1911 rokiem.

[Prusakiewicz]

Moze i ja zadam konkursowe pytanie?
Gdzie w Poznaniu w latach 90 ubieglego wieku mozna bylo zobaczyc jednoczesnie Baltyk i Tatry?

Pozdrowienia Ryszard

[barbaraplewka]

Bałtyk to kino - to było proste, ale Tatry
Czy chodzi o czeskie tramwaje, jeżdżące ulicami Poznania?


Okrążek mnie prześladuje - nikt z moich znajomych nie umie mi podpowiedzieć...

[Prusakiewicz]

Trafione w dziesiatke i kino i tramwaje, a miejsce w ktorym mozna bylo zobaczyc to Kaponiera .
Dziekuje i pozdarawiam Ryszard

[barbaraplewka]

Udało się!!!
Ale ten OKRĄŻEK...

[bbarbara]

Cykl powieści związanych z Poznaniem, to chyba "Jeżycjada" Małgorzaty Musierowicz. Akcja tych powieści toczy się na Jeżycach, więc idąc tym rozumowaniem Okrążek musi być na Jeżycach. Najbardziej pasują mi tereny wokół Rynku Jeżyckiego.
Pozdrawiam
Barbara Bilińska
P.S. Czekam z niecierpliwością na rozwiązanie zagadki

[lidkaph]

Czy okrążek to kilka parafii?
Lidka

[barbaraplewka]

Basiu, też myślę o Musierowicz. Mam wszystkie tomy i za mało czasu na szukanie. Wakacje są jednak długie i chyba przypomnę sobie Jeżycjadę
Mam też podejrzenie - czy nie chodzi o placyk między operą a Mostem Teatralnym?

[BeciaQ]

Mam też podejrzenie - czy nie chodzi o placyk między operą a Mostem Teatralnym?

Ten placyk to Teatralka......
Znam Jeżycjadę ale widać nie tak dobrze jak myślę o ile rzeczywiście tam jest coś o Okrążku:(


pozdrawiam:)

[casey]

A nie plac Asnyka?

[elbesko]

Ten Okrążek chyba wszystkim na długo zostanie w pamięci. Ja sobie oglądnąłem różne zdjęcia z Jeżyc i zauważyłem, że sporo budynków ma mniejsze lub większe elementy okrągłe lub zaokrąglone. Może zatem chodzi nie o jakiś placyk, czy osiedle, ale o konkretny budynek?
Księże Janie litości - może jednak jakaś malutka podpowiedź o charakterze kierunkowym?

[barbaraplewka]

Dowiedziałam się, że nazwa "Okrężek" to dawna ulica Immellmannstrasse

[Krzysztof Dobrzynski]

Dowiedziałam się, że nazwa "Okrężek" to dawna ulica Immellmannstrasse

Basiu to dalszy ciag zagadki? Co to za ulica Immellmannstrasse ?

[Asiek]

Dowiedziałam się, że nazwa "Okrężek" to dawna ulica Immellmannstrasse

Ale chyba w Inowrocławiu

Poza tym to miał być Okrążek a nie Okrężek

[gosiewski]

Myślałem wczoraj tak intensywnie nad tą zagadką, że aż mi się przyśniło w nocy, że wypatrzyłem nazwę Okrążek na jakiejś starej mapie. Sęk w tym, że po przebudzeniu nie mogę sobie przypomnieć na jakiej...