Parafia Miłkowice - gdzie mogą być księgi kościelne?
28 paź 2011, 21:57
Witam serdecznie! 
Po raz kolejny przyszły mi szukać ksiąg metrykalnych - tym razem chodzi o parafię rzym-kat w Miłkowicach (pow. turecki).
Czy ktoś miał okazję z nich korzystać - jeśli tak, będę wdzięczny za wiadomość gdzież mogą się znajdować...
Niestety wg bazy PRADZIAD dostępne są tylko księgi ASC (lata 1808-dalsze), w AP Poznań/AP Konin. Natomiast wg KZM na stronie genelaodzy.pl wskazuje, że na parafii są tylko księgi urodzeń od 1888r, małżeństw i zgonów od 1890r.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Z góry dziękuję!
Po raz kolejny przyszły mi szukać ksiąg metrykalnych - tym razem chodzi o parafię rzym-kat w Miłkowicach (pow. turecki).
Czy ktoś miał okazję z nich korzystać - jeśli tak, będę wdzięczny za wiadomość gdzież mogą się znajdować...
Niestety wg bazy PRADZIAD dostępne są tylko księgi ASC (lata 1808-dalsze), w AP Poznań/AP Konin. Natomiast wg KZM na stronie genelaodzy.pl wskazuje, że na parafii są tylko księgi urodzeń od 1888r, małżeństw i zgonów od 1890r.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Z góry dziękuję!
Re: Parafia Miłkowice - gdzie mogą być księgi kościelne?
07 sty 2012, 15:16
Smutna wiadomość dla osób, które szukają swych korzeni w Miłkowicach - księgi metrykalne zaginęły w trakcie II Wojny Światowej... 
Pozwolę sobie zacytować w tej kwestii ks. Kazimierza Rulkę, autora niewielkiej broszury z 2007 r. poświęconej parafii rzym-kat w Miłkowicach:
Być może któregoś pięknego dnia zaginione księgi gdzieś się odnajdą...
Pozwolę sobie zacytować w tej kwestii ks. Kazimierza Rulkę, autora niewielkiej broszury z 2007 r. poświęconej parafii rzym-kat w Miłkowicach:
W spisie inwentarza kościelnego z 1928 r. wymieniono następujące posiadane wówczas księgi metrykalne: z lat 1766-1873 (7 ksiąg), z lat 1808-1826 (14 ksiąg; z tego okresu brakowało już wtedy 4 ksiąg z lat 1813-1810 oraz z roku 1825) oraz od 1826 (16 ksiąg; brak było ksiąg urodzonych z lat 1842-1855). Istnienie tych ksiąg w parafii zostało potwierdzone w 1935 r. W 1949 r. zostały wymienione już tylko księgi urodzonych od 1888 r., zaś zaślubionych i zmarłych od 1890 r. Wynika za tego, że wcześniejsze zaginęły w czasie wojny, ale nie wiadomo, czy uległy zniszczeniu.
Być może któregoś pięknego dnia zaginione księgi gdzieś się odnajdą...
Re: Parafia Miłkowice - gdzie mogą być księgi kościelne?
08 sty 2012, 22:08
Witam.
Na szczęście ks. Rulka miał niepełne informacje. Księgi parafialne znajdują w Archiwum w Koninie i są w udostępnione on-line. na razie Urodzenia, małżeństwa i zgony z lat 1808-1865. W wolnych chwilach zacząłem prowadzić kwerendę.
Księgi z późniejszych lat są niestety w języku rosyjskim.
Na szczęście ks. Rulka miał niepełne informacje. Księgi parafialne znajdują w Archiwum w Koninie i są w udostępnione on-line. na razie Urodzenia, małżeństwa i zgony z lat 1808-1865. W wolnych chwilach zacząłem prowadzić kwerendę.
Księgi z późniejszych lat są niestety w języku rosyjskim.
Re: Parafia Miłkowice - gdzie mogą być księgi kościelne?
08 sty 2012, 22:32
Panie Tomaszu,
Chyba nie do końca ze zrozumieniem Pan przeczytał to o czym pisałem. Ja szukam ksiąg metrykalnych, a nie ksiąg stanu cywilnego...
Natomiast ks. Kazimierz Rulka pisząc swoją pracę miał raczej pełne informacje gdyż w kolejnym zdaniu po tych, które tutaj przytoczyłem, pisze:
Z racji, że temat dotyczy ksiąg sprzed ASC uznałem, że nie ma potrzeby przytaczać tej ostatniej linijki.
PS. Na potrzeby Geneteki i Poznań Project indeksuje te księgi, które udostępniono w ZOSI, więc jeśli Pan robi to samo (bo tak rozumiem użyty przez Pana zwrot "kwerenda") - szkoda czasu! Niedługo wszystko będzie dostępne w w/w bazach.
Chyba nie do końca ze zrozumieniem Pan przeczytał to o czym pisałem. Ja szukam ksiąg metrykalnych, a nie ksiąg stanu cywilnego...
Natomiast ks. Kazimierz Rulka pisząc swoją pracę miał raczej pełne informacje gdyż w kolejnym zdaniu po tych, które tutaj przytoczyłem, pisze:
Kopie ksiąg metrykalnych z lat 1808-1874 znajdują się w Archiwum Państwowym w Poznaniu
Z racji, że temat dotyczy ksiąg sprzed ASC uznałem, że nie ma potrzeby przytaczać tej ostatniej linijki.
PS. Na potrzeby Geneteki i Poznań Project indeksuje te księgi, które udostępniono w ZOSI, więc jeśli Pan robi to samo (bo tak rozumiem użyty przez Pana zwrot "kwerenda") - szkoda czasu! Niedługo wszystko będzie dostępne w w/w bazach.