Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
09 lut 2012, 21:50
dzien dobry. pisze 1-szy raz. wlasnie sie zajerestrowalem. jesli wkradna sie bledy to przepraszam ale mieszkam poza granicami Polski juz ponad 30 lat. zaraz zaczynam z pytaniem i prosba.
w spisach koscielnych widze czesto przy/po nazwiskach osob skrot LLCC . co to oznacza ? wpis jest po lacinie. np. podaja meza i zony imiona i nazwisko i potem ''oboje LLCC " lub czasem "CCLL", po Lacinie jest wpis. rowniez :co znaczy ''inguilinus" ? dziekuje i mysle ktos odpisze.
09 lut 2012, 21:55
LLCC znaczy "legitimorum cunjugum" czyli "prawnie zaślubionych małżonków" (ewentualnie może być to inny przypadek gramatyczny, to bez znaczenia). Taka formułka, sprowadzona do skrótu wskutek powtarzania w (niemal) każdym akcie chrztu.
09 lut 2012, 22:36
Witam,
inquilinus znaczy komornik (Q zamiast G)
09 lut 2012, 23:18
Witam.
Bardzo dobrze że dołączyłeś do nas. Jednak na przyszłość podpisuj posty, tak jak każdy z nas. Wiadomo wtedy jak do Ciebie się zwracać.
11 lut 2012, 15:17
Dziekuje za szybkie odpisy i pomoc. Dziekuje tez za podpowiedz zeby sie ''przedstawic'' .Faktycznie ze wiekszosc z Was sie ''podpisuje''. Moze jestem troche przewrazliwiony ochrona informacji osobistych ? Zawsze bylem ostrzegany o tym .Szczegolnie jak sie pisze w internecie. : )
Witam wszystkich w Gniezdzie.
Jak pisalem, mieszkam juz ponad 30 lat poza granicami Polski. Jestem obywatelem USA i mieszkam z rodzina w stanie Teksas.
Urodzilem sie jednak w Polsce i jestem z tego dumny. Moje imie jest Greg ale oczywiscie ze na Grzegorz tez odpowiadam choc Amerykanie tego raczej nie wypowiedza. Pozdrawiam Rodakow w Polsce i DZIEKUJE Wam za prowadzenie tej strony i pomoc. Jesli moge byc pomocny ''po drugiej stronie Oceanu '' to prosze pisac. --- Greg - " Texan "
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.