Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Poczta Poznań

11 kwi 2012, 18:50

Kto bronił Poczty Poznań od 1939 r, ? wojsko ?
Ostatnio edytowano 04 lut 2013, 09:42 przez mirella48, łącznie edytowano 1 raz

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 11:08

mirella48 napisał(a):Kto bronił Poczty Poznań od 1939 r, ? wojsko ?
Mirka
Nikt, miasto nie było bronione.
Pracownicy i uzbrojeni konwojenci pocztowi, w ramach wykonywania swoich obowiązków zawodowych, pocztę chronili.
Takoż i po wkroczeniu Niemców Postschutz, a od 1942 SS-Postschutz.
Potem.... to już w zasadzie współczesność :-)

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 12:40

Właśnie Panie Romanie nikt nie bronił tylko pocztowcy.
W takim razie czy są gdzieś informacje kto z pracowników zginął w obronie poczty poznańskiej.
Pytam,gdyż mój wujek pracował w tym urzedzie do chwili rozpoczecia wojny i nie mamy żadnych wieści co się z nim stało. Przepadł bez śladu.
Ostatnio edytowano 04 lut 2013, 09:42 przez mirella48, łącznie edytowano 1 raz

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 13:57

prawdę mówiąc pierwsze słyszę o jakiś walkach w obronie poczty poznańskiej - gdzieś czytałem o aresztowaniu pocztowców w 39-tym, ale jakichkolwiek walkach prowadzonych tam przez pocztowców nigdy nie słyszałem

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 14:36

Panie Jarku,
na pewno w pierwszych dniach wojny poczta była chroniona,broniona przez Polaków w tym wypadku przez pracowników poczty jak to pisał p.Roman do czasu aż nie wtargneli Niemcy
i przejeli władzę w mieście. Może i walk o nią nie było jak np. w Gdańsku ale ktoś nad nią w tych dniach czuwał.
Gdyby sobie pan przypomniał gdzie pisało o aresztowaniu pocztowców w 1939 ? to proszę
napisać
Ostatnio edytowano 04 lut 2013, 09:42 przez mirella48, łącznie edytowano 1 raz

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 14:58

mirella48 napisał(a):Właśnie Panie Romanie nikt nie bronił tylko pocztowcy.
nikt nie bronił, bo nie było walk naziemnych, (działało lotnictwo i obrona plot ale to inna historia). Kuzyn mógł zostać zmobilizowany, wyjechać z pocztą, etc. za mało danych.
Poczta działała płynnie, z tego co wiem przesyłki pocztowe koleją szły normalnie, dostarczanie poczty było traktowana na równi z zapewnieniem dostaw wody, prądu itd., symbolicznie by można rzec "rano 12 wrzucało się list do skrzynki Poczty Polskiej ,a do adresata trafiała już w tym dniu pod zarządem niemieckim".
Poszukaj pozycji "Poznań we wrześniu 1939" Zenona. Szymankiewicza (Wyd. Poznańskie).

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 16:46

za mało danych ..?to znaczy?
Ok...dzięki przeszukam .
czy "Poznań we wrześniu 1939 r " jest dostepny w Wielkop.Bibliot.Cyfrowej?
Ostatnio edytowano 04 lut 2013, 09:43 przez mirella48, łącznie edytowano 1 raz

Re: Poczta Poznań

12 kwi 2012, 17:45

Tematem Poczty Poznań jestem również zainteresowana.
Mój krewny, pracujący w księgowości, z początkiem września 1939r. /lub końcem sierpnia/ otrzymał polecenie ewakuacji wraz z dokumentacją. Nie był zapewne jedynym pracownikiem poczty uciekającym na wschód z archiwum poczty. Dotarli do Równego Wołyńskiego - niestety, zmuszeni byli zawrócić. Tyle wiem z przekazów rodzinnych, krewny już nie żyje. Próby uzyskania jakichkolwiek informacji w Poznaniu okazały się bezowocne: "Akta osobowe przechowywane są w archiwum przez okres 50 lat od momentu zwolnienia". W wykazie APPoznań nie znalazłam żadnych archiwaliów, dotyczących poczty poznańskiej / może źle szukałam/.
Proszę o podpowiedź, gdzie jeszcze mogę znaleźć coś na temat poczty z tego okresu i wczesnych lat powojennych.
Pozdrawiam Ela

Re: Poczta Poznań

25 kwi 2012, 19:50

Mirko!
Skorzystałam z Twojej propozycji. W BN w Warszawie znalazłam "Pracownicy poczty i telekomunikacji w latach wojny i okupacji 1939-1945" pod red. Wł. Madonia. Bardzo ciekawa publikacja, ale traktuje przede wszystkim o pocztowcach w Gdańsku, Warszawie i Modlinie. Przywołane są też działania dywersyjne z innych rejonów Polski, w tym również z Poznania - w oparciu o wspomnienia pocztowców. Nie mogę w tej chwili przesłać skanów, które zrobiłam. Wspomnienia pocztowców były wydane w 1968r. i 1978r. przez Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. Wydana była również w Poznaniu w 1973r. książka Lecha Zimowskiego " Łącznościowcy wielkopolscy w latach 1939-1946". Przywołane jest również Archiwum DOPiT w Poznaniu, w który również powinny być jakieś wspomnienia i kroniki.
W tej chwili tylko tyle.
Pozdrawiam Ela

Re: Poczta Poznań

05 mar 2013, 10:35

Zastanawiam się jak po zakończeniu wojny załatwiano sprawę pracowników poczty którzy nie stawili się do pracy w swoim miejscu pracy bo zginęli lub zaginęli na wojnie ???
Odpowiedz