Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 00:56

Moje poszukiwania ugrzęzły na dobre. Najstarszy dokument jaki udało mi się odnaleźć to akt ślubu Feliksa Grochowskiego z 1773 roku. Niestety w akcie nie ma wzmianki ani o rodzicach nowożeńców ani też o ich miejscu urodzenia. Jedyną szansą wydają się Księgi Ziemskie i Grodzkie. Mam informację, że Feliks Grochowski był właścicielem wsi Pławnik (okrę Pustachowo) obecnie w Gnieźnie.
Ponieważ nie widziałem takich ksiąg mam pytanie:
Czy w transakcjach czy innych zapiskach przywołuje się miejsce urodzenia (pochodzenie lub rodziców) osoby?
oraz
Czy są dostępne w internecie cyfrowe Księgi Ziemskie i Grodzkie Gniezna (okolic)?

Pozdrawiam

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 01:45

Jacku ja tez bym byl bardzo zainteresowany tymi ksiegami. Dla zwiekszenia dokladnosci trzeba by tez przegladnac powiat gnieznienski.
Sa one na mikrofilmach w AP w Poznaniu. Czy te mikrofilmy beda przeniesione na zdjecia cyfrowe??? Pewnie kiedys tak ale posadzam, ze nie jest to projekt pierwszej potrzeby.
Ja bede czekal bardzo cierpliwie bo to jedyna dla mnie szansa na zakonczenie moich poszukiwan. Niestety Dworzaczek z 387 ksiag przegladnal tylko 88 a wiec niecale 23%.
Moze skanowanie mikrofilmow ksiag ziemskich i grodzkich Gniezna jest w niedalekich planach APP?

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 09:26

Księgi z Gniezna i okolic są już w WBC.
Grazyna

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 18:06

Grazyna, czy Ty masz na mysli Akta miasta Gniezna czy ksiegi grodzkie i ziemskie? Akata miasta sa niesamowita skarbnica wiadomosci ale wiekszosc zapisow to sprawy sadowe. Jezeli myslisz o ksiegach to prosze podaj link bo ja nie moge znalesc.

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 20:00

Olmek napisał(a):Ponieważ nie widziałem takich ksiąg mam pytanie:
Czy w transakcjach czy innych zapiskach przywołuje się miejsce urodzenia (pochodzenie lub rodziców) osoby?
oraz
Czy są dostępne w internecie cyfrowe Księgi Ziemskie i Grodzkie Gniezna (okolic)?

Pozdrawiam



Witaj Jacku,

Przeglądałam nieco ksiąg grodzkich i ziemskich (inwentarze majątków, testamenty, akty nabycia lub sprzedaży dóbr) ale nie spotkałam się z informacjami nt. pochodzenia w sensie "gniazda rodzinnego" czy miejsca urodzenia.
Ważnym elementem natomiast jest podawanie - przy nazwisku osoby której dana sprawa dotyczy - jej rodziców (imię i nazwisko, w tym panieńskie matki) oraz informacja czy żyją. Jeśli w akcie będzie wymieniona jeszcze jakaś osoba z rodziny, to również dzięki temu można dociec powiązań. Wpisywano również status nobilis", "generosus" itd.
Niestety ciężko jest wgryźć się w księgi bo w większości (chyba) pisane były po łacinie. Początek i koniec danej transakcji (czy innej sprawy) zwczajowo jest taki sam, ale najważniejszy jest środek i to on bywa źródłem frustracji szukającego. Jak już natrafi się na akt, to nie ma nic gorszego niż kompletnie nie móc go odczytać :)
Dodam też, że księgi te często są opasłe - potrafią liczyć po 600 stron i więcej. Przejrzenie jednej zająć może kilka dni, bo jest to dość męczące dla oczu.

Z księgami on-line raczej się nie spotkałam (może jakieś pojedyncze przypadki). Zostaje zatem Dworzaczek i wizyta w archiwum.

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 20:26

Ja miałam na myśli Akta miasta Gniezna
Grazyna

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

30 gru 2012, 21:10

Wszystkim dziękuję za odpowiedź. Jak widzę każdy z nas byłby zachwycony gdyby były dostępne cyfrowe księgi grodzkie i ziemskie. Jak napisał Krzysztof: Dworzaczek to zaledwie 27% a ja właśnie swoje poszukiwania zacząłem od Dworzaczka. Potem mozolne szukanie (na szczęście miałem trochę przekazów więc znałem przybliżone lata, gdzie był ślub, lub chrzest) w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie. Pewnie nie jest Wam obce po latach poszukiwań uczucie towarzyszące staniu w miejscu, przez rok i momentu gdy nawet najdrobniejsza, mało znacząca informacja urasta do "archeologicznego skarbu". Przerobiłem akta Miasta Gniezna. To dopiero było trudne ponieważ Feliks występował niezwykle często w tych aktach prze wiele lat. To tylko zmuszało mnie do czytania każdej strony. Niezwykle ciekawe były tam informacje ale raczej z tych co wspomniał Krzysztof - sądowych czy miejskich. Tam tez znalazłem właśnie takie rodzynki do epoki (viewtopic.php?p=8305#p8305) ale w żaden sposób nie przybliżające mnie do znalezienia klucza do wrót następnego poziomu tej łamigłówki.
Polecam Wam pozycję, może znacie "Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich". Jeżeli osoba, której szukacie była np. właścicielem jakiejś osady to w historii tego miejsca wskazywano historię własności. Ta pozycja pomogła znaleźć mi przodka, wprawdzie w Kunicach ale zawsze liczy się zdobyty, choćby najmniejszy ślad. Polecam
http://mbc.malopolska.pl/publication/113

Pozdrawiam
Jacek

Re: Księgi grodzkie i ziemskie

31 gru 2012, 02:54

Asiu, ponoc czesto w sprawach spadkowych wymieniano cale drzewa rodzin spokrewnionych ze zmarlymi bogatymi krewnymi. Ta chciwosc to dla nas teraz swietna baza danych.
Odpowiedz