Olmek napisał(a):Ponieważ nie widziałem takich ksiąg mam pytanie:
Czy w transakcjach czy innych zapiskach przywołuje się miejsce urodzenia (pochodzenie lub rodziców) osoby?
oraz
Czy są dostępne w internecie cyfrowe Księgi Ziemskie i Grodzkie Gniezna (okolic)?
Pozdrawiam
Witaj Jacku,
Przeglądałam nieco ksiąg grodzkich i ziemskich (inwentarze majątków, testamenty, akty nabycia lub sprzedaży dóbr) ale nie spotkałam się z informacjami nt. pochodzenia w sensie "gniazda rodzinnego" czy miejsca urodzenia.
Ważnym elementem natomiast jest podawanie - przy nazwisku osoby której dana sprawa dotyczy - jej rodziców (imię i nazwisko, w tym panieńskie matki) oraz informacja czy żyją. Jeśli w akcie będzie wymieniona jeszcze jakaś osoba z rodziny, to również dzięki temu można dociec powiązań. Wpisywano również status nobilis", "generosus" itd.
Niestety ciężko jest wgryźć się w księgi bo w większości (chyba) pisane były po łacinie. Początek i koniec danej transakcji (czy innej sprawy) zwczajowo jest taki sam, ale najważniejszy jest środek i to on bywa źródłem frustracji szukającego. Jak już natrafi się na akt, to nie ma nic gorszego niż kompletnie nie móc go odczytać
Dodam też, że księgi te często są opasłe - potrafią liczyć po 600 stron i więcej. Przejrzenie jednej zająć może kilka dni, bo jest to dość męczące dla oczu.
Z księgami on-line raczej się nie spotkałam (może jakieś pojedyncze przypadki). Zostaje zatem Dworzaczek i wizyta w archiwum.