Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Publikacja genealogiczna a dane osobowe

15 maja 2013, 09:42

Witam!
Zamierzam w najbliższym czasie przygotować książkę, zawierającą wykaz osób z naszego drzewa genealogicznego. Chciałbym, by zawierała takie informacje, jak: data i miejsce urodzenia, data i miejsce ślubu, data i miejsce zgonu, zdjęcie danej osoby, nazwisko rodowe osób spowinowaconych przez zawarcie małżeństwa, krótką charakterystykę przedstawianych osób (miejscowość zamieszkiwania - oczywiście bez adresu, czym się zajmuje lub zajmowała, może jakieś osiągnięcia, sukcesy itp.). Książka byłaby rozdysponowana tylko w rodzinie. Czy muszę mieć zgodę tych osób na opublikowanie ww. informacji?

Krzysztof Szwarc

Re: Publikacja genealogiczna a dane osobowe

15 maja 2013, 10:34

Witaj,

zrobiłam 4 takie księgi - od strony matki i ojca (męża rodzina i moja).
Większość osób była zachwycona (chętnie dawali zdjecia i udzilali informacji).
Ale były przypadki niechęci i wręcz odmowy udzilenia danych. Oni byli ukazani w albumie w wersji "okrojonej".
Praktycznie nikogo nie pytałam o oficjalną zgodę, kto chciał album otrzymał, inni wiedzą tylko, że zbierałam informacje.

Trzymam kciuki za całość książki, powodzenia
Małgośka

Re: Publikacja genealogiczna a dane osobowe

15 maja 2013, 12:55

diks2 napisał(a):Witam!
informacje, jak: data i miejsce urodzenia, data i miejsce ślubu, data i miejsce zgonu, zdjęcie danej osoby, nazwisko rodowe osób spowinowaconych przez zawarcie małżeństwa, krótką charakterystykę przedstawianych osób (miejscowość zamieszkiwania - oczywiście bez adresu, czym się zajmuje lub zajmowała, może jakieś osiągnięcia, sukcesy itp.). Książka byłaby rozdysponowana tylko w rodzinie. Czy muszę mieć zgodę tych osób na opublikowanie ww. informacji?
Krzysztof Szwarc

Nasi "dawniejsi" przodkowie najczęściej już są w sieci lub lada chwila będą, z racji umieszczania zasobów archiwum państwowego, więc o zgodę nie ma co pytać pozostałej rodziny-to oczywiście tylko moje zdanie. Gorzej jest z resztą rodziny. Też opracowałam podobny album i reakcje były różne-pytałam o zgodę, ale nie wszyscy podeszli do tego z entuzjazmem- w zasadzie nikt mi nie zabronił, ale nasłuchałam się różnych niechętnych wypowiedzi. To sprawiło, że (chcąc żyć w zgodzie z wszystkimi w rodzinie) umieściłam tylko nazwisko i imię bez żadnych dat i pominęłam spowinowaconych tych osób, a potem pokazałam to na płytce tym osobom sceptycznie nastawionym. Ku mojemu zdziwieniu WSZYSCY się wycofali ze swoich zastrzeżeń -żałowali, że ich tam nie ma.
Najbardziej ryzykowna jest... " krótka charakterystyka przedstawianych osób" -zrezygnowałam z tego, bo to było przyczynkiem największych zastrzeżeń. Wersję ze wszystkim, co uważam za stosowne mam tylko dla siebie. Radziłabym przygotować tak jak Tobie się podoba lecz zanim opublikujesz dla innych trochę porozmawiać z rodziną.

Re: Publikacja genealogiczna a dane osobowe

15 maja 2013, 13:27

Widziałam u znajomego takie opracowanie. Wpadł na świetny pomysł, aby każdy sam się przedstawił. Niektórzy zrobili to bardzo dowcipnie, inni "na poważnie", a jeszcze inni wcale. :D

Re: Publikacja genealogiczna a dane osobowe

18 maja 2013, 09:14

Tez zrobilem 2-ksiegi, po linii ojca i matki do 4-pkolenia po kadzieli.

Rozdalem te ksiegi (k 200 stron A4 z kolorowymi zjeciami, opisami i wykresami) tylko starszym rodu, mlodym i chetnym rozdalem tylko na CD.

W rodzinie bylo zainteresowanych i chetnych w udzielaniu imformacji, ok 5%. 70% prawie nic nie wiedziala a reszta to tylko chciiala sie cos wiecej dowiedziec o przodkach rodu bez podzieleniu sie imformacja o sobie. Czesc nawet pomagajacych, pod presja wlasnej, bliskiej rodziny, sie zupelnie odlaczyla.

O zgode sie nie pytalem, ale zebrana genealogie , pozostawilem tylko czlonkom rodziny.
Odpowiedz