Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

18 wrz 2008, 17:24

Witam wszystkich serdecznie!
Jestem tegorocznym maturzystą - mój temat dotyczy dialektu wielkopolskiego.
Widziałem już jeden wątek na forum dotyczący podobnej sprawy. Mam parę pytań - z pewnością jest to miejsce gdzie mogę zasięgnąć informacji na temat gwary - jej historii i przeobrażeń.

Zasięgnąłem języka w księgarniach i sklepach internetowych w swojej biblioteczce posiadam już m.in.
"Blubry starego Marycha"
"Wuja Ceśku opowiada"
"Blubry Heli przy niedzieli"
"Słownik gwary miejskiej Poznania"
"Mowa mieszkańców Poznania"
Co oprócz tego mógłbym dodać do swojej bibliografii?

Chciałbym też spytać o cechy charakterystyczne dla naszego regionu, naszego dialektu, który mimo wszystko z biegiem czasu przestaje istnieć - choć korzenie pozostają nienaruszone.

Jak oceniacie stan obecny Gwary Poznańskiej?

Serdecznie dziękuję za odpowiedzi i za włożone starania w pomoc.

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

18 wrz 2008, 18:03

Jesteś młodym człowiekiem, więc korzystaj z internetu. Wrzuć na google"gwara poznańska" , a zobaczysz ile tego jest. Coś dla siebie znajdziesz. :)
Sa tam i ogólniki, nieraz zbłędami , ale i powazniejsze opracowania. Wyłuskaj to co dobre. I masz temat załatwiony.
Pozdrawiam
Wojtek

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

18 wrz 2008, 21:08

Witaj,

Również odpowiem trochę na około - zobacz temat http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?p=3781 a być może tam także znajdziesz coś ciekawego.
Także na stronie www.tutej.pl ukazują się często opowiadania pisane gwarą poznańską.

Maciej

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

22 wrz 2008, 05:15

Polecam A. Tomaszewski Mowa Ludu Wielkopolski, Poznań 1934., jak mnie pamięc nie myli jest w czytelni PTPN.

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

23 wrz 2008, 20:59

Witam!
Maciej wskazał stronę www.tutej.pl i mogę potwierdzić, że tam znajdziesz super opracowanie. Mój Tata mówił kilka lat gwarą poznańską i uczył nas, dzieci, więc kiedy poznałam tę stronę www. poczułam się jak "w domu". Do dzisiaj niektóre gwarowe wyrażenia zachowały się w mojej rodzinie, ale traktowalismy je z przymrużeniem oka i najczęsciej używalismy gwary do opowiadania dowcipów. Po lekturze strony uwierzyłam, że tak mówiono w Poznaniu przed wojną i należy to szanować jak lwowiacy szanują swoją gwarę. Pozdrawiam Genowefa

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

24 wrz 2008, 01:10

Genowefa napisał(a):... traktowalismy je z przymrużeniem oka i najczęsciej używalismy gwary do opowiadania dowcipów ...
W dzieciństwie chodziłam do składu po szneki z glacem, jadałam pyry z gzikiem ... i ani szneki, ani gzik czy pyry nie były dla mnie czymś nienormalnym. Kiedyś w jednym z czasopism dla mlodzieży, w dziale porad językowych natrafiłam na pytanie, (nie pamiętam już treści) które zakończone było słowami: "bo nie chcę sobie narobić poruty" i odpowiedź (też jej nie pamietam) którą kończyły słowa: "nie wiem, co to jest poruta". Pierwsze moje skojarzenie: to dopiero poruta nie wiedzieć co to jest poruta. Bo dla mnie słowo poruta było tak oczywiste, że nie wyobrażałam sobie, aby ktoś go nie rozumiał. Ale dziś wiem, że jest to gwara poznańska. Gwara, na której się wychowałam i którą kocham. I choć na co dzień nie mówię gwarą, to jednak nigdy nie pozwoliłabym sobie na traktowanie jej z przymróżeniem oka. To jest mój język, język moich przodków, mojej Ojczyzny!

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

24 wrz 2008, 08:25

Witam! Klub na Osiedlu Tysiąclecia od kilkunastu lat organizuje Konkursy " Godojcie po naszemu" i co najciekawsze że dużo szkolnej dzieciary bierze w nich udział. Wspaniałe widowisko. Można tam spotkac i pogadać sobie z znanymi postaciami interesującymi się gwarą poznanską. Na zakończenie jest poczęstunek :pyrki z gzikiem, ogórasy, chleb z szmalcem i dla dorosłych pifko. My tam chodzimy już od 9 lat. Acha i przygrywa Kapela zza Winkla - chłopoki z Nowego Tomyśla. Pa
Małgorzata Proszyk

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

24 wrz 2008, 20:49

Witaj,w WBC jest pozycja "Wielkopolska i Wielkopolanie pod względem rozmiaru,podziału,zarządu i płodów "z 1896r. i tam można znaleźĆ między innymi opis jak mówią w Księstwie Poznańskim włościanie inaczej chłopi wielkopolscy i są podane przykłady oraz jak przemawiają do dzieci specjalnie dziecinnym językiem,np.jeśĆ - papaĆ,papu, chodziĆ - tuptaĆ,iśĆ spaĆ - nyny itd.Proszę tam zajrzeĆ.Jeszcze niedawno /30 lat temu/ tak mówiłam do moich dzieci,bo tak mówili moi rodzice.Są w tej książce opisane "zwyczje i obyczaje,zabawy,obrzędy,przesądy i zabawy oraz najciekawsze podania,piosenki i zagadki ludu wielkopolskiego".Kto ma korzenie z tego ludu odkryje,że jescze coś nieco przetrwało w naszej Tradycji do dziś.Serdecznie polecam.Pozdrawiam.Nela

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

24 wrz 2008, 21:13

Nelu, czyżby problemy z małym "ć"? Pewnie winę ponosi ATI Catalyst Control Center. Ikonka "ATI" koło zegara na pasku zadań. Klikasz prawym guzikiem myszy na "ATI" i wybierasz "Catalyst Control Center...". Później zakładka "Hotkeys", potem gasisz "Enable hotkeys". Po restarcie systemu powinno być ok.
Pozdrawiam, Maciej

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

24 wrz 2008, 21:34

Dzięki Macieju, spróbuję tak zrobiĆ.Jestem w tym wieku,że "trochę techniki i człowiek się gubi" ale miło,że są chętni do pomocy.Jeszcze raz dziękuję.Pozdrawiam.Nela.

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

25 wrz 2008, 12:55

Do Marii Jas!
Widzę, że poczułas się urażona moją wypowiedzią nt, gwary . Otóż, źle się wyraziłam- to my, dzieci wtedy kilkunastoletnie traktowalismy to z przymrużeniem oka. Natomiast mój Tata kochał tak mówić i dlatego nas uczył. Tu w Pabianicach nikt tak nie mówił i Tata musiał nam tłumaczyć co znaczą niektóre słowa.Jak się nauczylismy rozumieć i mówić to bardzo nam się to podoba. Też kocham gwarę poznańską , bo scisle wiąże się z moim najukochańszym Tatą. Dzisiaj, kiedy jestem już "wiekowa" wszystko co ma związek z Poznaniem to dla mnie cos jak swiętosć. Pozdrawiam Genowefa

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

28 wrz 2008, 16:26

Wczoraj w telewizorze pewien telewidz z Torunia usilnie starał się wszystkich przekonać że powinno się mówić
"tutka" a nie "tytka".
Oczywiście nie miał racji, chociaż pojęcie "tutka" funkcjonuje, ale nie w Wielkopolsce.
Ja wyemigrowałem z Wielkopolski będąc nastolatkiem, a było to ponad 45 lat temu. Gdzie mieszkam obecnie - widać obok. Już trochę na ten temat pisałem w innym miejscu, więc nie będę powtarzał.
Jednak mojego zderzenia z językiem kaszubskim nie zapomnę do końca życia.
Żeby zrozumieć co to jest - trzeba to samemu przeżyć.
Staram się aby co roku zorganizować sobie kilkudniową wycieczkę do moich "stron ojczystych"....
Bywam więc w Poznaniu, Wronkach, Czarnkowie, Trzciance i okolicach. Tam mieszkają moi krewni.
Oczywistym jest że jednym z punktów programu takich spotkań są nocne kuzynów rozmowy.
Często stosowany jest jakiś środek wspomagający, więc rozmowy trwają bardzo długo.
Zazwyczaj po "luchnięciu" pierwszego pojemnika owego tajemniczego środka moja sprawność w posługiwaniu się gwarą wielkopolską w niczym nie odbiega od tej, którą posługują pozostali uczestnicy wspominków z lat minionych .
Co to oznacza - właściwie nic takiego.
Moja żona, która jest rodowitą Kaszubką nic nie rozumie z naszego chichrania się, brawędzenia o tym że mamy mało bejmów; o tym jak się przypaliły "ślepe ryby"; o naszych "aniołyszkach"; i różnych fiksmatentach....
Czasem pojawi się jakaś miejscowa "kletuśnica" - wtedy już tylko "skorno dryzd"...

I moi rozmówcy wręcz dziwią się, że przez tyle lat nie zapomniałem gwary, w której zostałem wychowany, mimo braku stałego z nią kontaktu. Zdarzają sie czasami jakieś braki - ale są to raczej sporadyczne przypadki.
A co do mojego "kaszubienia" - rozumiem, ale nie mówię. Czasem tylko "chcele me se zażec"....
I tak już chyba zostanie.

Gwara Poznańska

15 lis 2008, 22:48

[admin: podłączono pod istniejący temat]

Witam! jestem tegoroczną maturzystką... mój temat prezentacji to : " Scharakteryzuj gwarę swojego regionu, uwzględniając szczególnie te formy językowe, które zakorzeniły się w mowie potocznej"
w związku z tym, że mieszkam w Poznaniu charakteryzować będę Gwarę Poznańską, największy mam problem z formami językowymi, które zakorzeniły się w mowie potocznej. Może ktoś pomóc?

Re: Cechy dialektu wielkopolskiego, gwary poznańskiej.

16 lis 2008, 04:58

Witam!
Oczekujesz pomocy?? Wypada się chociaż przedstawić. Temat ten był u nas już "przerabiany". Sprawdź tutaj:
viewtopic.php?f=2&t=85
Wojtek
Odpowiedz