Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Pozy na starych fotografiach

17 lip 2014, 12:17

Wiem, że pozy na dawnych fotografiach miały swoje znaczenie. Można odczytać, np z układu rąk, pokrewieństwo sfotografowanych osób-ojciec-syn, bracia-siostry itd. Czy ktoś z Was ma wiedzę na ten temat, zna linki lub publikacje w których można o tej symbolice przeczytać?. Mam wiele dawnych rodzinnych zdjęć rozpoznanych częściowo-myślę, że znajomość póz w jakich ustawiał fotograf pomogłaby mi rozpoznać więcej osób a także upewnić się czy moje domysły (co do niektórych krewnych) są słuszne. Proszę o pomoc.

Re: Pozy na starych fotografiach

18 lip 2014, 20:10

O. To mnie Pani zaskoczyła tą informacją. Z drugiej strony - tak to brzmi bardzo logicznie - taki system powinien istnieć. "Podpinam" się więc do Pani prośby o informacje.

Re: Pozy na starych fotografiach

18 lip 2014, 20:35

Bardzo ciekawy temat. Faktycznie, gdy ogląda się stare zdjęcia, widać pewne schematy, np. ważniejsze osoby na środku, siedzą - jeśli są miejsca siedzące ;-) Mniej ważni, czy młodsi po bokach. Dzieciarnia ulokowana u stóp dorosłych.
Ciekawe czy układ rąk, jak sugeruje Genowefa, też miał znaczenie.Byłoby to kolejne źródło informacji dla nas.

Re: Pozy na starych fotografiach

18 lip 2014, 20:42

Główne znaczenie miały zasady kompozycji "zaimportowane" z malarstwa. Z główną zasadą: Wypełnić kadr.

Swoją drogą wielu pierwszych fotografów miała za sobą przygody z malarstwem i rysunkiem (mowa o fotografach z XIX w.).

Takie same zasady o jakich pisze margola obowiązywały w malarstwie portretowym.

Pozdrawiam
Marek Szymański

Re: Pozy na starych fotografiach

18 lip 2014, 23:32

Zapewne zauważyliście, że na wielu fotografiach -bardzo starych-mąż siedzi a kobieta stoi nieco za nim ....
albo mamy kilka osób a niektóre są jakby "bliżej"z sobą, bo kładą dłoń na ramieniu np. brat młodszy na ramieniu starszego...
młoda dama nie ośmieliłaby się poufale położyć dłoni na ramieniu mężczyzny nie będącego jej mężem....
itd. itp.
nie sadzę by nie miało to jakiegoś symbolicznego znaczenia.
Oczywiście "układ" postaci jest z rozmysłem skomponowany a dobry fotograf czerpał wzorce z malarstwa. Najprościej "rozgryźć" portret-mówimy sobie "wiem kto to jest", albo "nie wiem". Gorzej z fotografiami na których mamy kilka osób-nie zawsze tylko dzieci z rodzicami, ale i więcej osób z rodziny bliższej lub dalszej. Myślę, że do atelier chodziło się "okazyjnie" by udokumentować ważne chwile, ale także na pamiątkę więzi rodzinnych, przyjaźni itp. Podejrzewam, że na tych fotografiach z albumów naszych przodków rzadko są zupełnie obce osoby.
Nie mówię tu o zdjęciach wojskowych,szkolnych czy "wycieczkowych".

Re: Pozy na starych fotografiach

19 lip 2014, 12:13

Rozważania o poważnych minach na starej fotografii:
http://www.chip.pl/blogi/zielony-slonik/2013/09/dlaczego-na-starych-fotografiach-ludzie-sa-tacy-powazni

Pozdrawiam
Eugeniusz

Re: Pozy na starych fotografiach

23 lip 2014, 17:09

witaj,
córka jest magister Artium der Germanistik Massenmedien, zna ten temat i proponuje jak znasz
niemiecki -
nonverbale kommunikation in den Medien patrz pod Bilder/Film/TV

henry

Re: Pozy na starych fotografiach

23 lip 2014, 19:42

Henry, dziękuję za podpowiedź. Niestety, nie mogę skorzystać, bo moja znajomość jęz. niemieckiego jest prawie zerowa a tłumacz internetowy, którym czasem się wspieram, nie wystarczy, by śledzić tak obszerne strony jakie wskazujesz w swoich bardzo licznych postach.To wspaniale, że podajesz nam w Twoim wątku "Na powitanie" linki do ciekawych stron-czasem do nich zaglądam, jeżeli nie są zbyt enigmatyczne-bo nie podajesz (w tytule bodajże ) co zawierają.np. taki link http://grueneberg-lenzen.de/deutsch/Ver ... links.html....
Szkoda, że nie znam języka a i zapewne wielu użytkowników żałuje, że tak liczne Twoje informacje są dla nas "nie do ugryzienia". Niemniej dziękuję za podpowiedzi i za tak chętne dzielenie się z nami Twoimi wiadomościami.
Pozdrawiam

Re: Pozy na starych fotografiach

23 lip 2014, 19:52

Eugeniuszu, dziękuję za link.
Pozdrawiam

Re: Pozy na starych fotografiach

23 lip 2014, 20:14

witam,
zmieniam zastosowanie interpretacji podawanych linków obcojęzycznych
przepraszam
henry

Re: Pozy na starych fotografiach

23 lip 2014, 21:51

O!
Henry, nie masz za co przepraszać. Nie chciałam Cię skrytykować :oops: . To mój ból, że nie znam języka.

Re: Pozy na starych fotografiach

24 lip 2014, 04:43

Witam,

Ciekawostka http://www.laboiteverte.fr/des-meres-cachees/ :)

Fotografie wymagały długiego pozowania. Kiedy dziecko było zbyt niecierpliwe lub małe, mama trzymała je. Jej postać była ukryta pod kawałkiem materiału.

Re: Pozy na starych fotografiach

24 lip 2014, 08:47

Trochę to wygląda... widmowo :shock: . Ciekawe dlaczego matka nie mogła normalnie trzymać dziecka na kolanach, przecież i tak widać, że ktoś tam jest. Albo.. to nie mamusia, tylko ktoś inny, niania, guwernantka, no w każdym razie zbyt "mało ważna" osoba, by być na zdjęciu...?

Re: Pozy na starych fotografiach

24 lip 2014, 09:05

Chyba chodzi o to, że to dziecko miało być najważniejsze na fotografii.

Re: Pozy na starych fotografiach

24 lip 2014, 09:29

Kasiu, bardzo dziękuje za ten link. Nie widziałam nigdy takich zdjęć. Niesamowite...i rzeczywiście widmowe....nawet trochę przerażające. Moim zdaniem to nie był fotograf artysta. Dziecko miało być najważniejsze...a jednak najbardziej przyciąga uwagę ta "płachta" w zupełnie bezsensowny sposób rozesłana-widać suknie, spodnie...
Ostatnio edytowano 24 lip 2014, 16:43 przez Genowefa, łącznie edytowano 1 raz

Re: Pozy na starych fotografiach

24 lip 2014, 11:44

Miło mi :)

Masz rację Bożeno, efekt jest akurat odwrotny.

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 10:13

witam,

bardzo ciekawy temat Pani Genowefo...aż prosi się aby zabrał głos Fotograf.

henry
Ostatnio edytowano 26 lip 2014, 05:50 przez henry, łącznie edytowano 1 raz

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 14:49

Bozeno, zalaczam zdjecie z 1920 roku.
Po lewej stoi moja babcia /z polowa dloni lekko wsunieta w kieszen/.
Siedzi mojej babci ciocia /siostra mojej babci ojca/,
a po prawej stoi, trzymajac reke na ramieniu siedzacej, corka cioci.
Druga corka stoi obok /siostry stoja obok siebie/.

Moze podziel sie Bozeno swoja fotografia a moze inni maja jakies fotki
rodzinne, ktore uswiadomilyby nas w "zasadach" ustawiania do
fotografii :?:


Obrazek

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 15:56

Jak już wcześniej napisałem nie ma co szukać jakichś "tajnych" zasad. Wszystko opiera się na zasadach kompozycji. Zasady te stworzone zostały dla malarstwa (swoją drogą w XIX wieku mówiło się, że fotografia jest dla niespełnionych malarzy - pierwsi fotografowie zajmujący się fotografią portretowa to byli głównie malarze).

A informacje na temat kompozycji w fotografii można znaleźć w linku poniżej:

http://pdf.helion.pl/kofopp/kofopp.pdf

Pozdrawiam
Marek Szymański

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 16:45

małzonkowie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c87 ... 3caf2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9a ... a051a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a52 ... 87058.html
bracia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e00 ... 887c1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e4 ... 79fa0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b29 ... aaa36.html

linki umieszczone tylko do niedzieli.Przepraszam.
Ostatnio edytowano 25 lip 2014, 16:54 przez Genowefa, łącznie edytowano 1 raz

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 16:52

Do Marka
Rozmawiamy o starej fotografii.I tego poszukuję.
Pozdrawiam

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 17:22

Bożenko, przejrzałam zdjęcia małżonków i na Twoich zdjęciach mąż siedzi, zona stoi za nim.
Myślę, że to kwestia ustawienia przez fotografa. Przykładem jest zdjęcie moich pradziadków gdzie jest na odwrót.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db3 ... 44895.html

Następne zdjęcie przedstawia rodziców i ich dzieci z rodziną. Zdjęcie jest zrobione w 1911 roku. Nie widzę w nim nic szczególnego, jedynie to, że dzieci stoją obok małżonków.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b7 ... 47584.html

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 18:42

Bożenko - oto moje przemyślenia :)

Małżonkowie: mężczyzna siedzi, kobieta stoi. Poza wskazuje, kto utrzymuje dom, kto jest "ważny", komu należy się szacunek. Kobieta stoi na drugim planie, tak w życiu, jak i na fotografii. Mężczyzna nie jest odwrócony całkowicie plecami, siedzi bokiem. Stanowią parę, mimo braku kontaktu fizycznego.

Na drugim zdjęciu zeszyt (?) w ręce - być może atrybut buchaltera, zarządcy.

Bracia: pierwsze zdjęcie - prawdopodobnie ta sama sytuacja, starszy brat jest opiekunem młodszego. Drugie zdjęcie: siedzący brat jest wyraźnie niezadowolony z faktu robienia mu zdjęcia. Założone ręce, skrzyżowane stopy - dystansuje się od tego, co się dzieje. Być może nie odpowiada mu towarzystwo. Ta poza jest spontaniczna.Trzecie zdjęcie: równość. Podobne ubrania, dodatki, prawdopodobnie ten sam stan majątkowy. Brat po lewej swobodniejsza poza, noga wysunięta - wydaje się sobie ważniejszy.
Ręce na ramionach - znak opiekuna, mentora.

Kwestia tła to raczej czysty przypadek.

Czy o to chodziło w tych fotografiach?

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 18:58

Genowefo,
pisałem, że wszelkie ustawienia postaci na fotografiach wzięly się z malarstwa i główną zasadą, która panuje na tych fotografiach jest zasada kompozycji. Stąd link do pozycji wyjasniającej zasady kompozycji dla fotografii

Ustawiania postaci i gesty wzięte są również z malarstwa.

Jako przykład z malarstwa można zanalizować np. obraz Goyi Rodzina Karola IV http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Francisco_de_Goya_y_Lucientes_054.jpg

W Wikipedii jest dokładna analiza kompozycji obrazu oraz wyjaśnienie póz postaci, dlaczego ktoś stoi w tym miejscu, co oznaczają gesty itd.

Pozdrawiam
Marek Szymański

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 19:19

Kasiu, przekonuje mnie to Twoje rozumowanie.
Małżonkowie-Zdjęcie 2 i 3 to bracia mojej babci, obaj silne osobowości, bardzo opiekuńczy dla żon i dzieci, ale rzeczywiście "głowy rodzin". Zdj. w sepii-znałam wuja Andrzeja-ten zeszyt w ręku to raczej przypadkowy dodatek- wujo zawodowo był mistrzem na wzorcowni i farbiarni tkanin a prywatnie artystą -wykonywał ręcznie ozdobne naczynia (i nie tylko) z blachy miedzianej tzw. czekanki- bardzo piękne.
Bracia -Zdj.1 to także bracia mojej babci. Ten najmłodszy to straszny "urwipołeć" w dzieciństwie a później waleczny żołnierz(w wojnie polsko-bolszewickie) i dobrotliwy, przemiły człowiek(znałam go wiele lat);jest na zdjęciu z bratem, który zginął w I wojnie.
Zdj.3-dystyngowani panowie-kuzyni żony wuja Andrzeja, wykształceni, prowadzący własne małe przedsiębiorstwo kupieckie w latach międzywojennych.

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 19:39

Marku, dziękuję za linki raz jeszcze.
A na marginesie wyjaśniam, że mam wiedzę odnośnie fotografii i kompozycji, bo tak się składa, że sztuka to mój "konik" i zarówno albumami malarstwa jak i obszerną literaturą na temat wypełnione są półki w mojej bibliotece (czytałam i oglądałam :wink:) a do tego mąż mój jest plastykiem i wciąż mnie szkoli :lol: Wiem, że nauki nigdy nie za wiele...ale tutaj chciałam tylko dowiedzieć się o symbolice pewnych gestów na dawnych zdjęciach. Będę zachwycona i uszczęśliwiona jak podeślesz mi coś w temacie.

Być może gesty nie mają tu znaczenia ale chciałabym się o tym upewnić.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 25 lip 2014, 20:11 przez Genowefa, łącznie edytowano 1 raz

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 20:10

Nie mam zamiaru, ani nie miałem takowego, by wątpić w Twoją wiedzę.
Zadałaś pytanie w konkretnym temacie, i ja odpowiedziałem, pokazując skąd wzięła się fotografia i jakie zasady obowiązywały i w dalszym ciągu obowiązują w niej. Stąd wszelkie linki, które podawałem.

Nie wiem nic o jakieś "symbolice gestów" w dawnej fotografii. Wiem, że obowiązują w niej zasady kompozycji i wiem skąd się wzięły (z malarstwa portretowego).
Może się mylę, może były jakieś "zasady" wynikające z czegoś innego niż obowiązujące w malarstwie portretowym zasady kompozycji.

Ja w każdym razie przedtawiłem swoją opinię opartą na posiadanej wiedzy i nie mogę nic pomóc w temacie "symboliki pewnych gestów na dawnych zdjęciach", bo nigdy się z tym nie spotkałem.

Pozdrawiam
Marek Szymański

Re: Pozy na starych fotografiach

25 lip 2014, 20:23

Bożeno - :) .Dziękuję.

Re: Pozy na starych fotografiach

28 lip 2014, 11:59

Jolu, piękne to zdjęcie z rocznicy ślubu. Jest i rocznicowy krzyż i chyba diadem na głowie. Przy takich zbiorowych zdjęciach wyraźnie widać pewnego rodzaju hierarchię rodzinną. Siedzą osoby ważne: rodzice, głowy rodzin, księża, dzieci są zwykle w pobliżu swoich rodziców (również te dorosłe). Po rozszyfrowaniu osób ze zdjęć ślubnych nieraz zauważyłam, jak bardzo widać znaczenie w rodzinie danej osoby, stopień pokrewieństwa, pozycję, a nawet rolę, jaką ktoś odgrywał w czasie uroczystości (swat, drużba, starosta weselny). Kojarzy mi się to z zasadami obowiązującymi przy wyznaczeniu miejsc przy stole. Może to jest ciekawy trop?

Ciekawe, czy fotograf wiedział, jak rodzinę ustawiać, czy po prostu rodzina sama się ustawiała tak do zdjęcia?

Re: Pozy na starych fotografiach

28 lip 2014, 15:18

Przyznaję, że to moja największa zdobycz. Zdjęcie robiono z okazji 50 rocznicy ślubu moich 2x pradziadków :D
Analizując ustawienie, jest zachowana pewna hierarchia. Niby nic szczególnego ale jest.
W ostatnim rzędzie stoją z żonami synowie pozostający na gospodarstwie. Trzymają się razem? :? obok rodziców córka, z lewej strony córka jubilatów- jeszcze panna :wink:
Obok jubilata- syn duchowny, honorowe miejsce. Pozostałe dzieci stoją z małżonkami.
Myslę, że rodzina sama ustawiała się do zdjęcia (mam na myśli grupowe zdjęcie). Pierwszy rząd zawsze jest najważniejszy i tutaj z pewnością była pomoc fotografa.

Re: Pozy na starych fotografiach

28 lip 2014, 21:05

Z wielką uwagą przeglądam posty niniejszego wątku, gdyż ponad 60 lat interesuje się amatorsko fotografią . Nie spotkałem się nigdy z jakimkolwiek spisem zasad dotyczącym gestów w fotografii czy nawet sposobem ustawiania osób fotografowanych. W książce Tadeusza Cypriana ( znakomity fotograf i prawnik) pt. „Fotografia – technika i technologia „ (WNT Warszawa 1953,wznawianej wielokrotnie) problemowi kompozycji jest poświęcony rozdział IX ( Zasady kompozycji obrazu - ponad 11 stron) - nie ma tam nic co chociażby wskazywało na to, że istnieją jakieś ścisłe zasady dotyczące problematyki będącej przedmiotem rozważań w niniejszym wątku. Są tam pewne sugestie (geometryczne) dotyczące w jakim miejscu powinny znajdować się osoby ważne, ale ważność osoby nie zawsze jest związana ze stopniem pokrewieństwa czy powinowactwa. W czasach mojej młodości, miałem możliwość przypatrywania się pracy fotografów wyuczonych zawodu jeszcze w czasach przedwojennych, kiedy fotograf pełnił rolę „mistrza ceremonii tworzenia obrazu fotograficznego”. Jeśli fotograf był zawodowcem, wynajętym odpłatnie do zrobienia fotografii, to zawsze przed ustawieniem rozmawiał ze zlecającym mu usługę, podczas której ustalał między innymi także sposób ustawienia. W trakcie tych „ negocjacji” czasami decydujący głos należał do fotografa a czasami do zleceniodawcy. Przy ustawianiu osób wielokrotnie byłem świadkiem jak fotograf sugerował nie tylko sposób ustawienia ale także przyjęcie jakiejś pozy, trzymania jakiegoś rekwizytu, ułożenia rąk, nóg itp. Ale nie zauważyłem aby były to jakieś jednolite zasady. U jednych fotografów przeważał element artystyczny nad technicznym a u drugich odwrotnie, co można zaobserwować nie tylko na zdjęciach wizytowych ale nawet na zdjęciach legitymacyjnych z lat 50 i 60-tych XXw., które dodatkowo były retuszowane aby ukryć mankamenty urody.

Re: Pozy na starych fotografiach

28 lip 2014, 21:28

Dziękuję WSZYSTKIM za wypowiedzi. Zatem przyjmuję, że nie ma zasad dotyczących gestów, rekwizytów itp.
Pozdrawiam
Odpowiedz