Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

jak rozumieć taki zapis .....

06 sie 2014, 06:54

W akcie ślubu z 1856 roku jako rodzic wymieniany jest : „Andreas Dąbrowski agricola de Pławno”. Czy tak skonstruowany zapis oznacza, że ojciec w chwili ślubu żył, czy nie koniecznie. Czy w sytuacji gdy już nie żył podano by z jakiej był wsi?
Waldek.

Re: jak rozumieć taki zapis .....

06 sie 2014, 09:45

Witam,

Gdyby nie żył, w akcie byłby zapis "iam mortuus".

Re: jak rozumieć taki zapis .....

06 sie 2014, 10:12

Zwykle w aktach ślubu pilnowano, by zaznaczyć, że rodzice żyją. Czyniono to np. w taki sposób jak pisze Kasia czy stosując zaimki "olim", "quondam", "piae memoriae". Zauważyłem jednak, że z nadejściem ksiąg tabelarycznych mniej się tym przejmowano - szablon księgi narzucał większą regularność, zostawiał też mało miejsca na dane rodziców. Jeżeli w całym roczniku przy imionach rodziców brak bezpośredniego wskazania, czy żyli w dniu ślubu, to znaczy, że ksiądz tego faktu nie zaznaczał.

Re: jak rozumieć taki zapis .....

06 sie 2014, 10:34

Mi też się wydawało, że ojciec w tym momencie żył. Tylko że w księgach meldunkowych dla Pławna prowadzonych od 1854 roku nie ma nikogo o nazwisku Dąbrowski i nie wiem jak mam to teraz "ugryźć". Czy w księgach meldunkowych byli wpisywani wszyscy domownicy, czy tylko np "główny" gospodarz?
Waldek.

Re: jak rozumieć taki zapis .....

06 sie 2014, 10:40

W księgach meldunkowych jakie przeglądałam zapisani byli wszyscy domownicy. Zawierały adnotacje o miejscu urodzenia, pokrewieństwie, wymeldowaniu, emigracji itd. To spora skarbnica informacji.

Re: jak rozumieć taki zapis .....

07 sie 2014, 22:33

Dziękuję wszystkim za informacje.
Muszę założyć, że jednak w chwili ślubu syna nie żył, bo nie ma go w księgach meldunkowych. Myślę, że odnalezienie aktu zgonu wszystko wyjaśni. Zaczynam szukać .....
Pozdrawiam. Waldek

Re: jak rozumieć taki zapis .....

29 mar 2015, 19:17

Chciałbym zakończyć ten wątek wyjaśnieniem: otrzymałem z AA w Poznaniu świadectwo zgonu Andrzeja Dąbrowskiego - zmarł w 1848 roku. Oznacza to, że w 1856 roku nie odnotowano tego faktu w akcie ślubu jego syna.
Tak na marginesie muszę przyznać, że ten akt zgonu dawał mi nadzieję na uzyskanie wielu cennych informacji. Niestety nie ma w nim imion rodziców ani miejsca urodzenia Andrzeja. Nie ma też żadnej wzmianki o jego żonie.
Jest za to dopisek w uwagach:

Reliquit Antonium, Josephum, Andream, Ludovicum filios;
Magdalenam, Catharinam, Josepham filias


Spekuluję:
- Andrzej w dniu swej śmierci był wdowcem
- pozostawił ( reliquit ? ) 7 żyjących dzieci
- oddzielne zapisanie synów i córek wynika z przyczyn czysto praktycznych – tak było łatwiej zapisać to piszącemu
- synowie i córki są zapisani wg starszeństwa ( wiem, że Antoni urodził się w 1804, a Andrzej w 1819 r.)

Czy mam rację?

Waldek
Odpowiedz