marwierrat napisał(a):
Witam,
Mam zagwozdkę polegającą na tym, że pierwsza żona Elżbieta mojego (3)pradziadka (Kazimierza) urodzona w 1760 roku w miasteczku Raszków (kilkanaście km od Ostrowa Wielkpolskiego) miała ojca, przy imieniu którego w księdze ślubów (Elżbiety i Kazimierza) wpisano słowo "Braxatorus". Wyczytałam, że słowo braxator = mielcarz = piwowar = słodownik. Sugerowałoby to, że w Raszkowie lub okolicy funkcjonował w XVIII wieku browar (bo chyba "braxator" nie oznaczało osobę zatrudnioną w gorzelni?).
Witaj,
Chodzi raczej o
mielcuch:
Cytuj:
Browar, zwany mielcuchem, był więc nieodzownym wyposażeniem folwarku. Nawet w niewielkich majątkach zajmował on ważne miejsce. Niemal każdy dwór produkował piwo dla potrzeb dworskiej karczmy, w której mogli pijać jedynie miejscowi. Najczęściej piwo było niesmaczne, kwaśne, warzone w prymitywny sposób.
http://www.piwo123.terramail.pl/historia.htmlGorzelanego zwano po łacinie:
fabricator cremati, względnie
braxator cremati.