65 Napruszewo
Działo się w wsi Giewartowie dnia dwudziestego dziewiątego (...) 1859 roku o godzinie (...) z rana. Stawił się Maciej Ciesielski Borowy lat trzydzieści (...) w Napruszewie zamieszkały w obecności Antoniego Swiątka (...) i Tomasza Sieradzkiego lat 40 mających obydwóch (...) ..ników w Napruszewie zamieszkałych, i okazał Nam Dziecię płci (...) urodzone w Napruszewie dnia 28 miesiąca i roku bieżącego o godzinie 11 przed południem, z jego małżonki (...) z Dreszelów lat 28 mającej. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostały imiona Jan Leon a Rodzicami jego Chrzestnymi byli Józef Korytowski i Franciszka Biniecka dziedziczka Napruszewa. Akt ten stawiającym i świadkom pisać nieumiejącym przeczytany przez Nas tylko podpisany został.
Ksiądz Konstanty Ozumiński utrzymujący akta stanu cywilnego.
(...) - oznacza te fragmenty, których odczytać się nie da, bo księga na to nie pozwala.
Jeśli chodzi o miesiąc zgłaszania i narodzenia dziecka, wydaje mi się że to październik, patrząc na akt poniżej.
Odnośnie borowego, lepiej żeby wypowiedział się ktoś bardziej kompetentny. Z tego co ja wiem, borowy to nie to samo co leśniczy, ale znaczenie bardzo podobne. Była to osoba opiekująca się lasem, w najprostszym ujęciu.
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
Jeszcze jedno pytanie; czy to normalne, aby "dziedziczka" zostawała matką chrzestną "zwykłego" mieszkańca wsi?