Szanowni Państwo IPN poszukuje informacji o Lidii Przerwie (z domu Mioduszewskiej) lub jej potomkach.
Komunikat o niżej zamieszczonej treści pojawił się na stronie FB Instytutu
" Pomóżcie odszukać żonę bohaterskiego Polaka
Dwa lata po wojnie mąż Lidii Przerwy - ppor. Jerzy Przerwa - został skazany na śmierć za obronę 21-letniej Polki Zofii Rojuk przed żołnierzami Armii Czerwonej. Kiedy podporucznika rozstrzelano jego żona była w 6 miesiącu ciąży. Szukamy wszelkich informacji o uwiecznionej na fotografii Lidii Przerwie (z domu Mioduszewskiej) lub jej potomkach.
17 maja 1947 roku w Lesznie ppor. Jerzy Przerwa otrzymał zawiadomienie o uwięzieniu przez czerwonoarmistów Zofii Rojuk. Mąż sprzedał ją sowietom za butelkę wódki, odebrano jej dziecko, a żołnierze z dworca chcieli ją zawieźć do koszar. Jej losem zainteresował się jadący koleją z Poznania do Leszna krawiec Feliks Lis. Starania o uwolnienie kobiety podjęli najpierw kolejarze, potem milicjant Zygmunt Handke - bezskutecznie.
Na wieść o zaistniałej sytuacji 22-letni podporucznik Jerzy Przerwa zdecydował o wyjściu z garnizonu w Lesznie szesnastoosobowego oddziału. Po drodze na dworzec rozkazał żołnierzom załadowanie broni i obstawienie budynku. Na miejscu rozpoczął rozmowy z kapitanem Sokołowem – dowódcą sowieckiego oddziału. We dwóch skierowali się do wartowni Straży Ochrony Kolei, gdzie dalej prowadzili negocjacje. Żołnierze Przerwy mieli nie wypuszczać nikogo z budynku dworca, dopóki dowódcy nie dojdą do porozumienia. Gdy czerwonoarmiści chcieli wyjść na świeże powietrze, doszło do przepychanek, a w końcu otworzyli ogień. Byli jednak zbyt pijani, by celnie strzelać. W czasie potyczki śmierć poniosło dwóch oficerów, jeden szeregowiec, a rannych zostało pięciu żołnierzy Armii Czerwonej.
Obrońców Zofii Rojuk błyskawicznie aresztowano i skazano. Sąd już na początku przyjął sowiecką wersję wydarzeń. Trzech obrońców zostało rozstrzelanych, kolejni otrzymali wyroki wieloletniego więzienia.
Lidia Przerwa po zamordowaniu męża została wyrzucona z mieszkania. Od tego momentu nic o niej nie widomo. Prawdopodobnie wyjechała z Polski. Zachowało się jedno jej zdjęcie. Zadedykowała je mężowi podpisując się na nim Lili. Wskazówką na temat pochodzenia Lidii może być zagadkowy zapisek na odwrocie zdjęcia. Być może gdzieś na świecie wciąż żyje potomek bohaterskiego podporucznika…?
Od 17 lat dziennikarz Krzysztof M. Kaźmierczak zajmuje się wyjaśnianiem okoliczności dotyczących wydarzeń w Lesznie, upamiętnieniem jego bohaterów i upowszechnieniem wiedzy o nich (tej sprawie poświęcona jest jego książka „Rozstrzelani za uratowanie kobiety”). Udało się m.in. ustalić losy uratowanej przez nich kobiety i odnaleźć krewnych ppor. Przerwy. Nierozwiązaną dotąd zagadką są losy jego żony i dziecka.
Obejrzyjcie krótki film o niesłusznie skazanych żołnierzach:
https://bit.ly/3vcswRD Wydarzenia z 27 maja 1947 roku nie były jedynym takim przypadkiem. Przeczytajcie o podobnych zdarzeniach z udziałem "wyzwolicieli”:
https://bit.ly/2SmgqI8Więcej o kradzieżach, pobiciach, uprowadzeniach i zabójstwach w pociągach relacji Poznań Główny – Krzyż Wielkopolski, których sprawcami była Armia Czerwonej znajdziecie tutaj:
https://bit.ly/3zjNVLM"
link:
https://www.facebook.com/295017105244/p ... 5/?app=fblPozdrawiam serdecznie,
Izabela Podolec