Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Info dla poszukujących:

Natrafiłam na Monitor Polski z 1947, w którym zamieszczone są obwieszczenia sądowe "Uznanie za zmarłego i stwierdzenie faktu śmierci".

Monitor Polski nr 105 z 5 sierpnia 1947
http://monitorpolski.gov.pl/mp/1947/s/1 ... 000001.pdf‎

(plik powinien otwierać się do zapisu/odczytu.
Uwaga: po wstawieniu adresu do paska, mogą na końcu - po literkach pdf - pojawić się farfocle typu % z cyferkami.
Należy po literkach pdf całą resztę usunąć, wtedy prawidłowo otworzy się okno z poleceniem zapisu/odczytu)

Obwieszczenia są z sądów grodzkich z całego kraju. We wnioskach rodzin zawarte są interesujące dane o wielu poszukiwanych osobach.

Pewnie nie jest to jedyny numer MP z tego typu obwieszczeniami.
Potraktujcie to jako pewną wskazówkę, że istnieje także takie źródło informacji.

_________________
- Krystyna

Bardzo cenna wiadomość. Otworzyłem kilka numerów na chybił-trafił i w każdym są takie komunikaty.
Wielkie dzięki!

_________________
Pozdrawiam
Jacek S.
Poszukuję Strugałów, Golimowskich i Kopaszewskich z Wielkopolski.
Frąckowiaków z Bnina i Koszut.
Błaszczyków i Sommerów z Poznania.
Drachali z Kalisza.
Paszkiewiczów z okolic Koła.

Ogłoszenia takie ukazywały się przez lata.

W 1948 roku orzeczeniem Sądu Grodzkiego uznany został za zmarłego Kazimierz Liebek szwagier mojego Dziadka (mąż siostry mojej Babci). W akcie zgonu umieszczona jest data 09.05.1945r. Aresztowany wraz z żoną w lipcu 1944 roku w Poznaniu przebywał najpierw obozie w Żabikowie (w Żabikowie zginęła Jego żona Maria z domu Weber), a od października 1944 w obozie Gross Rosen. Z tamtąd dotarły od Niego dwa listy.

Po wojnie rodzina poszukując Go zdobyła informację o tym, że w styczniu 1945 został przewieziony do obozu Dora Mittelbaum. Poprzez Czerwony Krzyż uzyskano potwierdzene o tym, że w styczniu 1945 roku dotarł do obozu Dora i więcej informacji nie było.

I teraz współczesność. W lipcu ubiegłego roku napisałem do Muzeum Dora Mittelbaum o poszukiwaniach. I jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że dostałem dalsze informacje o Kazimierzu Liebek, łącznie z kopiami dokumentów z 1945 roku. Okazało się, że do końca kwietnia 1945 przebywał w obozie, a następnie włączy został do "Marszu Śmierci". Dostałem też kopię dokument z archiwum amerykańskiej dywizji, która wyzwoliła 6 maja 1945 resztki ocałych z tego "Marszu" wraz z potwierdzeniem, że został zidentyfikowany wśród zamordowanych.

Teraz oczekujemy informacji gdzie zostały pochowane zwłoki.

Jak widać udaje się ustalić pewne rzeczy nawet ponad 60 lat od wydarzeń w czasie największej hekatomby. Po tych kilkudziesięciu latach jest szansa, że uda się zapalić znicz na grobie Kazimierza.

Marek Szymański

Faktycznie, ciekawa droga pozyskania informacji.
Czy Czerwony Krzyż udziela też informacji nt. uczestników 1 wojny św.?

_________________
- Krystyna

Czy ktoś wie,czy takie obwieszczenia sądowe ukazywały się też po I wojnie światowej?
Wielu osób nie ma na listach strat i brak też aktów zgonu.

_________________
Pozdrawiam.
Barbara


"Gdzie się człowiek ulągnie,tam ciągnie".

Ogłoszenia sądowe ukazujące się w Monitorze Polskim nie stwierdzają śmierci danej osoby tylko są ogłoszeniem o poszukiwaniach.
Dopiero po upływie terminu zawartego w ogłoszeniu Sąd wydawał postanowienie o uznaniu poszukiwanego za zmarłego i wtedy też wydawany był akt zgonu i zawiadamiany był USC.

Jeśli brak aktu zgonu tzn., że nikt nie występował o uznanie za zmarłego.

Takie same przepisy w stosunku do zaginionych obowiazują dziś.

Pozdrawiam
Marek Szymański

Jest to pewnie tylko jedno z wielu miejsc, gdzie umieszczano tego typu obwieszczenia. Myślę, że także - tak jak dzisiaj - zamieszczano je w prasie ogólnokrajowej. Tak więc - nie wszystkie poszukiwawcze obwieszczenia o toczącym się postępowaniu o stwierdzenie zgonu w Monitorze się znajdą i gdy w Monitorze nie znajdziemy osoby, której szukamy, nie trzeba się załamywać.
W archiwach państwowych zachowały się zespoły akt Sądów Grodzkich, w których można znaleźć dokumentację dotyczącą stwierdzenia zgonu, a jeżeli nie ma jej tam, to można ją najpewniej znaleźć w archiwum IPN (przejęta po 2000 roku).

Np. W 1948 roku Sąd Grodzki w Kłobucku wydał postanowienie o stwierdzeniu zgonu mojego pradziadka. Dokumentacja znajduje się dzisiaj w IPN w Katowicach.

_________________
Piotr Lis

Burzyński i Kotecki (Kociałkowa Górka, Czerlejno)
Błażejewski (Krzywiń), Dubisz (Strzyżew, Bieżyń)
Baranowski (Jurkowo, Rąbiń), Bukowiecki (Jurkowo)
Szuleta (Wrząca i Racławice), Kurzawa (par. Goszcz i Giżyce)

Krysiu.
Jestem wstrząśnięta. Akurat w tym podanym przez Ciebie NR Monitora jest mój Dziadek Józef Łuczyński -zginął w Ostaszkowie.


Dziękuję za info.

_________________
Bożena

Sąd Grodzki w Pabianicach Zg. 109/47
Mając taki numer sprawy możesz sprawdzić, czy nie zachowała się dokumentacja do wydanego postanowienia:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=41591

_________________
Piotr Lis

Burzyński i Kotecki (Kociałkowa Górka, Czerlejno)
Błażejewski (Krzywiń), Dubisz (Strzyżew, Bieżyń)
Baranowski (Jurkowo, Rąbiń), Bukowiecki (Jurkowo)
Szuleta (Wrząca i Racławice), Kurzawa (par. Goszcz i Giżyce)

przydało się, to dobrze.
Mój wuj tam też został, ale to wiem skądinąd.

ano.

Inni znów dowiedzą się o swoich jakichś nieznanych dotąd czy niepewnych szczegółów, dołożą coś do rodzinnej układanki.

W wielu numerach MP są też sprawy spadkowe, rozwodowe, ogłoszenia o zaginionych dokumentach... etc.

_________________
- Krystyna

Piotrze, dziękuję za podpowiedź. Wyjaśnię tylko, że mam dokumentację o Dziadku z wszystkich możliwych miejsc-z wyjątkiem oczywiście oryginałów dokumentów przesłuchań z Rosji. Tego zapisu w Monitorze nie miałam, bo nie wiedziałam, że tam można szukać. Mam też ostateczne orzeczenie Sądu w Pabianicach uznające Dziadka za zmarłego....

Cy można prosić o link do innych nr Monitorów?Chciałbym jeszcze kogoś odszukać.

_________________
Bożena

Proszę bardzo.
http://monitorpolski.gov.pl/mp/1947/

_________________
pozdrawiam
Waldemar

Zwróćcie proszę uwagę na jedną ważną rzecz. Zawarte w Monitorze Polskim ogłoszenia sądowe informują tylko o tym, że do Sądu wpłynął wniosek o uznanie konkretnej osoby za zmarłego i że Sąd rozpoczął postępowanie zgodnie z Kodeksem Postępowania Cywilnego.

Monitor Polski nie zawiera informacji o o tym czym skończyło się postepowanie sądowe.

Informację o wyniku postępowania można znaleźć tylko w archiwum konkretnego Sądu, który prowadził postępowanie.

Pozdrawiam
Marek Szymański