Cmentarze w USA

[krysia]

Czy ktoś z Forumowiczów miał kontakt z zarzadami cmentarzy w USA ?. Interesuje mnie cmentarz w Odenton, Maryland - Epiphany Episcopal Cmetery, Anne Arundel County Maryland.
Ciekawostką jest dla mnie umieszczenie daty ślubu na płycie nagrobnej. Jest tam pochowany , urodzony w Poznaniu syn Dr Kazimierza Hąci wraz z małzonką. Czy można się coś dowiedzieć o miejscu zamieszkania , rodzinie (opiekujacej sie grobem).

Pozdrawiam
krysia

[Hania]

Krysiu,

Informacja w inskrypcji typu "zwiazek malzenski" jest dosc czesta w Stanach na starszych nagrobkach, tutaj jednak dosc nietypowa bo zostala stworzona w 2003 roku ale to tez nic niezywklego, jedynie tyle, ze wyjatkowe na dzisiejsze lata.
Sprobuj uzyskac informacje od zarzadcy cmentarza, /o ktorym juz wiesz zapewne/, jakim jest http://epiphany-md.org/ jednak z mojego doswiadczenia takiej info nie otrzymasz. Co jedynie radze to napisz list, wiesz kartka, dlugopis, koperta, znaczek do zarzadcy z prosba o przekazanie listu osobie, ktora ma zwiazek z tym grobem...i czekaj. Powodzenia.

[Ela z Pojezierza]

Krysiu,
pytasz czy :
Czy można się coś dowiedzieć o miejscu zamieszkania , rodzinie (opiekujacej sie grobem)?

Z emigracji 1947 r
można odczytać ,że Henryk posiadał syna Ryszarda :

25.11.1947 emigracja z Rotterdamu do Nowego Jorku z Bilthoven ,Netherland(Byc może tu Ślub)
do brath.in.l.W.Weynenzki,San Francisco
Henryk Hacia l.33,ur.Poznan,zawód Agr.Engineer(Inżynier rolnictwa)
Helena Hacia l.30,ur.Bydgoszcz
syn Ryszard 1 rok,urodz.2 sierpień 1946,Bilthoven,Netherland
lista pasaż. lp.1,2,3
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=1923888

https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=1923888

http://www.libertyellisfoundation.org/s ... LmpwZyI7/2

http://www.libertyellisfoundation.org/s ... LmpwZyI7/2

wg Nekrologu Helen Hacia
syn Richard Hacia z Churchton;
jedna córka Lola Hoover z Gambrills , mąż James Henry Hoover ;
i siedmiu wnuków.
http://www.hardestyfuneralhome.com/obit ... s-MD/82550

Na stronie http://www.straty.pl/index.php/szukaj-w-bazie
3 krotny wpis o Henryku Hacia/Hącia

Pozdrawiam
Ela

[krysia]

Elu! pięknie Tobie dziękuje za te informacje. Sa dla mnie bardzo wazne. Informacje jakie otrzymywałam o Henryku były bardzo niespójne. Raz to miał dwóch synów a później nie synów a dwie córki. Kartę meldunkową znam a takze informacje o udziale w Powstaniu Warszawskim i to, ze został jeńcem. Do Polski po wojnie juz nie wrócił. Ile razy odwiedzał Polske tego nie wiem, wiem na pewno , ze juz jako 84 latek odwiedził dobra owidzkie w 1998 r. Owidz nabył w 1925 r. jego Ojciec, Dr Kazimierz Hącia. Eklektyczny dwór obecnie jest w stanie ruiny a jak powiedział Henryk ze względów emocjonalnych nie moze wejść do tego niegdyś pięknego miejsca jego zamieszkania. Znam ostatni adres jego zamieszkania w USA. Informacje o jego dzieciach są bezcenne. W Polsce nie ma innych osób spokrewnionych z tą gałezią Hąciów(od Kazimierza).
Raz jeszcze z całego serca pięknie Tobie dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
krysia

[Hania]

Krysiu, pytania jakie zadalas w swoim pierwszym poscie byly zupelnie inne. Ja odpowiedzialam na twoje pytania, czyzbym nie rozumiala juz polskiego

[krysia]

Haniu, bardzo przepraszam, ze pominęłam Ciebie w podziekowaniach. Odpowiedziałas na moje pytanie zadane w poście wyzej. Ela poszła za tokiem mojego myslenia co do dalszych moich poczynań w temacie i mnie bardzo zaskoczyła. Dotarłam jak myślę do córki Henrego, która jest lekarzem. Nie wiem jeszcze jaka droge kontaktu obiore ale myśle, ze telefoniczną bo to najszybciej dotrzeć do tej rodziny.
Obydwu Wam miłe Panie serdecznie dziękuje za okazaną pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
krysia