Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
Odpowiedz

Tykwinski - poszukuję potomków

29 gru 2009, 13:13

Poszukuję potomków Walentego Tykwinskiego/1834/ syna Antoniego i matki Marianny z Arczynskich,ożenionego z Józefiną von Węsierską córki Paula von Węsierskiego i matki Nepomuceny von Kobylinskiej.Małżonkowie mieli dzieci Józef 1858,Rozalia 1860-prawdopodobnie wyszła za Martina Majewskiego,Marianna 1862,Julianna 1864,Anastazy i Franciszek w wieku lat 5 i 3 ,zmarli w Zołędowie k. Bydgoszczy na odrę 6.02.1870,Feliks ur 10.031870.
Nie można ustalić kierunku migracji,dlatego liczę na pomoc i wszelkie informacje.
Pozdrawiam
Romuald Wiencek

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

29 gru 2009, 20:32

Parafia katolicka Gostyń, wpis 24 / 1881 zgodność: Pan młody: 100% Panna młoda: 100%

Vitoldus Franciscus Taczanowski (38)

Anna Catharina Węsierska (28)

Mirek Paliszewski (e-mail: mirke -at- o2.pl): patrz wpis Strzelce Wielkie 1881 Witold Taczanowski Anna Węsierska
ślub odbył się 28.06.1881 w kościele w Gostyniu (2009-08-28 08:47)

Parafia katolicka Strzelce Wielkie, wpis 37 / 1881 zgodność: Pan młody: 100% Panna młoda: 100%

Vitoldus Taczanowski (40)

Anna Węsierska (26) ojciec: Nicolaus, matka: Boleslava

Mirek Paliszewski (e-mail: mirke -at- o2.pl): Witold h.Jastrzębiec Taczanowski *1841 a.1843 +1908 wł.na pocz.XX wieku
majatku Pieruszyce gm.Czermin[syn Feliksa 1810-1860 wł. Sławoszewa i Pogorzeli
i z 2v Hieronimy h.Jasieńczyk Radońskiej *1819 +?]
x 1881 parafia Strzelce Wielkie Anna h.Belina hr.Węsierska *1855 +?
[córka Mikołaja 1813-1865-więcej powyżej i Bolesławy h.Leliwa Pruskiej *1827]
Potomstwo:
- Zdzisław *17.01.1885 Pieruszyce +?
- Stanisław *01.05.1890 Pieruszyce +14.05.1947 Leszno poch.Gostyń x Zofia h.Dołęga Lasocka (2008-09-17 20:49)

To z Poznan-Project B.Król

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

25 maja 2010, 12:27

Rozalia Tykwińska wyszła za mąż za Martinusa Majewskiego w 1879 roku w parafii Gruczno (akt nr 12/1879). Do 1891 roku rodzina pozostaje w parafii Gruczno, gdzie rodzi się co najmniej czworo dzieci: Teofila (1883); Johann (1886); Leo-prawdopodobnie Leopold (1889); Sophia (1891). Zaledwie miesiąc po urodzeniu ostatniego dziecka tj. 27 V 1891 roku cała rodzina na pokładzie statku Gera wyrusza z portu Bremen do USA - jako cel podróży podano stan ILLINOIS (źródło: http://www.castlegarden.org). Rodzina zamieszkuje w w stanie ILLINOIS, hrabstwo Cook, City of Chicago. W dniu 11 III 1893 roku na świat przychodzi piąte dziecko w tym małżeństwie, ale pierwsze urodzone w USA - Joe. W VII 1895 rodzi się szóste dziecko - Martha, a w IX 1899 - córka Francis. W latach 1896-1898 rodzi się prawdopodobnie jeszcze dwójka dzieci, jednak umierają przy narodzinach. W federalnym spisie ludności - 12 US FEDERAL CENSUS 1900 sporządzonym dla stanu ILLINOIS, hrabstwo Cook, City of Chicago (district 486, sheet 17 B) wyszczególniono rodzinę Majewskich jako "family nr 282 (poz.80-87). W spisie nie ujęto Joe urodzonego w 1893 roku - prawdopodobnie zmarł przed 1900 rokiem. (źródło: http://www.pilot.familysearch.org).
W USA nazwisko MAJEWSKI zapisywane jest niejednokrotnie jako MAJEUSKI oraz MARLESKI. Naturalizacji uległy również imiona - Rozalia Tykwińska to Rosie lub Rosa; Martinus Majewski to Martin. W 1903 roku na świat przychodzi prawdopodobnie ostatnie dziecko w tym małżeństwie - syn Frank.

Rozalia Majewski z domu Tykwińska umiera w Chicago 27 VI 1914 roku i zostaje pochowana w dniu 1 VII 1914 na cmentarzu St.Adalbert (Wojciechowo) w Chicago. Jej ostatni adres zamieszkania to 2014 Webster Ave. Ward 28-4, Chicago, IL, 60647 USA.

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

29 maja 2010, 18:32

Witam
Wielkie dzięki za tak skuteczną pomoc.W tej sprawie najbardziej porusza mnie determinacja rodziny ,jeśli się zważy, że w tak trudna podróż wybrali się z jednomiesięcznym niemowlęciem.Martinus Majewski był z zawodu cieślą ,co tej podroży nadaje prawie symboliczne znaczenie. Za oceanem w tym czasie mogła przebywać ciotka Rozalii Tykwinskiej.
Najstarsze znane od 1773, gniazdo rodowe rodziny Tykwinskich,to parafia Gruczno. Są jeszcze ślady z okolic Ujścia k.Piły oraz z Mazowsza.
Samo nazwisko jest dość rzadkie,dlatego będę zobowiązany za wszelkie wiadomości o tej rodzinie.
Pozdrawiam

Romuald Wiencek

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 00:59

Witaj !
Jesli chodzi o nazwisko Tykwinski w USA to podaje dodatkowe informacje (tak sie skalada, ze meszkali w stanach, ktore mnie interesuja )
Illinois, Cook Co mieszkali; Wojciech Tykwinski, ktory zmarl 31.05.1895, zyl 78 lat I 12 dni , miejsce urodzenia - Waldowo / Poland , w USA 22 lata, pochowany na polskim cmentarzu w Chicago.
Jest jeszcze; Julianna Tykwinska, ktorej mezem byl Ludwik Luchomski (Ludomski) i
Aniela Tykwinska ur. W 1889 I wyszla za maz w 1912 za Wladyslawa Kaskiego.
Czesc rodziny Tykwinskich ze stanu Illinois przenosi sie przed 1895 r. do stanu Minnesota – Royal twp, Lincoln Co. To chyba syn Wojciecha - Michael Tykwinski
Michael Tykwinski ur.13.07.1845 Poland/ Germany (podaje jedno lub drugie), zmarl 23.06.1921 Royal tp, Lincoln Co, Minnesota, ojciec - Wojciech
Zona - Joanna Pukrop ; slub 06 Nov 1894 w Wilno, Lincoln, Minnesota; byc moze to jest jego 2 –ga zona ??
Antonia Tykwinski ur.05.02.1896 - Royal tp
Frances Tykwinski ur.23.09.1897 - Royal tp, slub 24.10.1905 William lub Walentyn Janiszewski
Cornelia Tykwinski ur.28.03.1900 – Royal tp, maz John Hannafin w 1928 r.mieszkali Minneapolis, Minnesota
Lucy Tykwinski ur. 1902 lub 1903 - Royal tp
Mary Tykwinski ur. 1904 lub 1905 - Royal tp
Emily Tykwinski ur.1906 lub 1907- Royal tp
Edward Tykwinski ur.27.07.1909 - Royal tp, zm.09.11.1921 Tracy, Lyons, Minnesota
Louise Tykwinski ur.1919 - Royal tp, zm.29.12.1931 w Royal
Magdalena Tykwinska ur.1845 lub 1846 Poland/Germany w1895 mieszkala w Royal tp
Frances Tykwinski ur. 1868 ?? – Posen, Germany wg spisu ludnosci z 1920 r. Lincoln, Minnesota
Dzieci : Stanley(1892 Illinois), John(1897 Illinois), Leon(1900 Minnesota).
To jest tylko jeden rzut okiem, oczywiscie trzeba przejzec I inne zrodla.
Pozdrawiam
Grazyna

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 01:03

Czy Rozalia Majewska zd. Tykwinska emigrując w 1891 roku do USA znalazła schronienie u swojej ciotki? Jest to bardzo prawdopodobne, ale istnieje również inna hipoteza. W 1873 roku do USA wyemigrował najstarszy brat ojca Rozalii – Adalbert (Wojciech) Tykwinski vel Tikwinski wraz z żoną Weroniką i dwójką dorosłych dzieci – Michaelem i Julianną. Rodzina Adalberta swoją przygodę z Ameryką rozpoczęła w stanie ILLINOIS w hrabstwie Cook na wschodnich przedmieściach miasta Chicago. Dokładnie w tym samym miejscu po przybyciu do USA zamieszkują Rozalia i Martinus Majewski. Tak jak wspominałem już we wcześniejszym poście rodzina Majewskich pojawia się w spisie ludności (12 US FEDERAL CENSUS 1900) sporządzonym dla stanu ILLINOIS, hrabstwo Cook, City of Chicago (district 486, sheet 17 B) jako "family nr 282 (poz.80-87). Z arkusza spisowego wynikają pewne interesujące informacje. Martinus (Martin) Majewski w chwili dokonywania spisu ma wiek określony na 43 lata, a jego data urodzenia zapisana jest jako „oct. 1856”, czyli październik 1856 roku. Ślub zawarł w wieku 20 lat (w rzeczywistości w wieku 23 – w 1879). Określa się, że urodził się w „Poland, Germ.”, można więc wnioskować, że w zaborze pruskim. W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że urzędnicy dokonujący spisy bardzo często wpisywali polskim emigrantom z zaboru pruskiego narodowość niemiecką. W tym jednak przypadku wyraźnie zostało zaznaczone pochodzenie polskie. W spisie określono, że rodzice Martina również urodzili się w Polsce. Jako rok emigracji podaje się 1892 – faktycznie 1891. Różnica w dacie bierze się ze zwyczaju zaokrąglania dat w górę. W rubryce „naturalization” (naturalizacja) zaznaczono skrót „Pa”, co oznacza „first papers”, czyli wydanie pierwszych amerykańskich dokumentów. Ze spisu wynika, że Martin nie potrafi mówić po angielsku, ale co dziwne – potrafi czytać i pisać? Jako zawód wpisano „cabinet” czyli stolarz, cieśla, posiadający stałe zatrudnienie od lat 3 (czyli od 1897 roku).
W rubrykach określających stan posiadania zaznaczono, że wynajmuje dom. Odnośnie Rozalii (Rose) warte podkreślenia jest zaznaczenie ilości dzieci – 10 urodzonych, z czego w 1900 roku żyje 6. Z tego zapisu wynika, że czworo dzieci zmarło między 1879, a 1900 rokiem. Trójka z nich zmarła prawdopodobnie jeszcze w Polsce, a więc między 1879 (ślub), a 1891 rokiem (emigracja). Między 1893, a 1900 zmarł urodzony już z w USA syn Joe. Ze spisu wynika, że w 1900 roku pracę rozpoczęła 16 letnia córka Teofila (krawiec, pomoc krawca) i 13 letni Johann (robotnik w fabryce fortepianów). Pozostałe młodsze rodzeństwo (Leon, Sofia) w 1930 roku w trakcie nauki w szkole. Ze spisu wynika sytuacja materialna rodziny Majewskich – nie byli „bogaczami” i przez 9 lat pobytu na obczyźnie nie dorobili się majątku, a ich nieletnie dzieci musiały ciężko pracować kończąc swoją edukację na poziomie szkoły podstawowej.
US Census pokazuje także jak pokaźna była polska emigracja w hrabstwie Cook. W opisywanym fragmencie tego spisu, dotyczącym obszaru (Ward) nr 15 Chicago większość nazwisk brzmi swojsko: Kłos, Rogalski, Krzywonos, Cieślak, Banach, Sobieszczyk…
W kolejnych postach postaram się trochę rozwinąć historię rodziny Majewskich. Prowadząc własne poszukiwania odnalazłem dokumenty o narodzinach, małżeństwach i zgonach potomków Rozalii i Martinusa.

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 01:35

Wątek zaczyna żyć! Większość osób, które w swoim poście wymienia Grażyna to właśnie potomkowie Wojciecha (Adalberta) Tykwinskiego. Julianna po mężu LUCHOMSKI (vel SUCHOMSKI, LUKOMSKI) to córka Wojciecha. Jeżeli chodzi o „Aniela Tykwinska ur.w 1889, żona Władyslawa Kaskiego” to równie dobrze może być Emilia, Emily – jeszcze nie odnalazłem powiązania. Michael Tykwinski to faktycznie syn Wojciecha, ale jego żoną była Magdalena z domu SILKA vel CILKA, COLKA wymieniona przez Grażynę jako „Magdalena Tykwinska ur.1845 lub 1846 Poland/Germany”. Mężem Joanny PUKROP był syn Michaela i Magdaleny – Michael Joseph Tykwinski. Antonia ur.05.02.1896 - Royal TWP, a dokładnie w Ivanhoe Village w hrabstwie Lincoln w stanie Minnesota to córka Michaela Josepha i Joanny zd.Pukrop. Antonina po ślubie będzie nosiła nazwisko FIER. To tak na szybko, bo pora późna. Szczegóły podam w następnych postach.

Pozdrawiam
Piotr

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 02:45

Witam !
Ja oczywscie jak wyzej wspomnialam nie zaglebialam sie zbytnio. Zauwazylam, ze Magdalena byla z domu
SILKA vel CILKA, COLKA
.
Podaje link osob, ktore w swoim drzewie maja Tykwinskich z wspomnianych terenow. Niestety wielu przestalo sie zajmowac tym tematem. Byc moze bedzie to interesujace dla Romualda, gdyz jak widze Piotr jest obeznany z poszukiwaniami w USA.

http://wc.rootsweb.ancestry.com/cgi-bin ... ki&start=1

Pozdrawiam
Grazyna

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 14:35

Masz rację Grażyno, faktycznie wielu amerykańskich Tykwinskich zrezygnowało ze swoich poszukiwań genealogicznych o czym może świadczyć „zastój” i bardzo stare daty wpisów na portalach w których wymienia się to nazwisko.
Nie chciałbym robić bałaganu w wątku zapoczątkowanym przez Romeo, dlatego też powinienem założyć nowy wątek poświęcony Tykwinskim w Ameryce. Tyle tylko, że z tego co już wiem wynika, że bardzo znaczna część Tykwinskich współcześnie żyjących w USA to potomkowie Adalberta (Wojciecha), którego gniazdem rodzinnym była parafia Gruczno w obecnym województwie kujawsko-pomorskim – są to więc osoby spokrewnione z twórcą tego wątku.
Odnalazłem także kilka innych linii emigracyjnych wywodzących się z zaboru rosyjskiego, ale są to tylko jednostkowe przypadki.
Ilu Tykwinskich żyje współcześnie w USA? To pytanie pozostanie zapewne bez precyzyjnej odpowiedzi. Moim zdaniem jest to populacja rzędu 100-130 osób łącznie z kobietami dla których było to nazwisko rodowe. W USA żyje już 6-7 pokolenie Tykwinskich i w zasadzie można uznać, że to i tak cud, że nazwisko przetrwało w zrozumiałej dla nas formie. Przeszukując amerykańskie portale odnalazłem ślady tak nieprawdopodobnych mutacji tego nazwiska, że czasami wątpiłem nawet w sens poszukiwań. Przy osobach co do których miałem pewność, że są potomkami polskich Tykwińskich i Tikwińskich trafiałem na takie formy pisowni nazwiska jak: Lichwinski, Likwinski, Pyhwinski, Tuinski, Tycinski, itp. Podobne spustoszenie zrobiła naturalizacja w imionach. Wspominany wcześniej Wojciech Tykwinski był w wielu dokumentach zapisany jako John Alb. lub Albert. Rozalia to Rose, Rosa. Michael stawał się Mike, Julianna to późniejsza Julie, Jodi, Marianna to Mary, Maryann, itd. Amerykańscy Tykwinscy pobierali się najczęściej w kręgu polskiej emigracji, ale zdarzały się też częste przypadki ślubów panien Tykwinskich ze Szwedami, Norwegami, Niemcami i Żydami. Szwedzi mieli z tej grupy chyba największe powodzenie.
Główne kierunki emigracji Tykwinskich z obszarów zaboru pruskiego to stan ILLINOIS oraz stan MINNESOTA. Dla Tykwinskich z zaboru rosyjskiego nowym domem był stan NEW YORK i NEW JERSEY.
Ślady współcześnie żyjących Tykwinskich odnalazłem w ośmiu stanach USA: Minnesota, Michigan, New Jersey, North Dakota, Arizona, Pennsylvania, South Dakota, North Carolina. Jednak historyczne „gniazda rodowe” na emigracji to głównie wymieniony wcześniej stan Illinois i Minesota. Stan Illinois, a głownie hrabstwo Cook z miastem Chicago był niejako punktem wypadowym dla części polskich emigrantów – miejscem, w którym mogli zapoznać się z amerykańskimi realiami. Ci odważniejsi szukali swojego szczęścia w „dziewiczych” jeszcze obszarach USA, np. w Minnesocie. Należy pamiętać, że Minnesota dopiero w 1849 roku została włączona do terytorium USA, a dziewiętnastym stanem stała się w roku1858.
Stan Minnesota sąsiaduje od wschodu z Wisconsin, a z północy z Kanadą. Na zachodnich granicach sąsiaduje z North Dakota i South Dakota. Na południowych krańcach sąsiadem jest stan Iowa. Słowo „minnesota”, pochodzące z języka rdzennych mieszkańców tego obszaru (Indian) i znaczy tyle co „Pochmurna Woda” Minnesotę odkrył ojciec Hennepin w 1680 roku. Szczegółowo zbadał te okolice dopiero major Long w latach 1817-1833. W 1838 roku na miejscu, gdzie obecnie znajduje się miasto St. Paul, założono pierwszą stację pocztową.

Historia Tykwinskich w Ameryce rozpoczyna się w 1873 roku i jest w znaczący sposób związana właśnie z Adalbertusem (Wojciechem) Tykwińskim vel Tikwinski. Kim był Adalbertus, gdzie się urodził i jakie były jego losy w rodzinnym kraju? Urodził się około 1814 roku w Wałdowie powiat Świecie, jako najstarszy syn Antoniusa Tykwinskiego i Marianny zd. Arczyńska. Jego dziadkiem był Frantz Tikwinski z Poledno ur. około 1748 roku (najwcześniejszy ślad tykwińskich jaki na razie udało się odnaleźć). Rodzeństwo Adalbertusa to: Catharina (1821-?); Marianna (1824-?); Stanislaus (1826-1866); Joannes (1830-1882); Valentinus (1834-?). Adalbertus zamieszkał w Nieciszewie i był dwukrotnie żonaty. Pierwszy raz z Marianną z domu CIKSDORF ur. ~1816 roku. W małżeństwie tym urodziło się prawdopodobnie czworo dzieci: Johan (1841); Marianna (~1844); Michael (1845); Julianna (~1851). Pierwsza żona Adalbertusa – Marianna zmarła w 1852 roku w wieku 36 lat. Prawdopodobnie w 1859 roku Adalbertus ożenił się kolejny raz – z 42 letnią wdową ze Zbrachlina, Weroniką Pozorską, która stała się przybraną matką dla jego dzieci. Nie wiem czy w tym małżeństwie urodziły się jakieś dzieci – biorąc pod uwagę wiek małżonków jest to raczej mało prawdopodobne.

Kilkanaście lat później, wówczas 59-letni Adalbertus zapisany jako John Alb. Tikwinski przybywa do portu Baltimore wraz z żoną Weroniką zd.Pozorska, 22-letnią córką Julianną (wtedy jeszcze panną) oraz z 28-letnim synem Michaelem i jego rodziną – żoną Magdaleną zd. Cilka vel Silka vel Colka, 4-letnim synem Francem, 2-letnim Michaelem Josephem i zaledwie 1-miesięcznym Johanem. Podróż na obczyznę rozpoczęła się 22 IV 1873 roku kiedy to cała rodzina wypłynęła na pokładzie statku pasażerskiego „Johanne Marie” z potu Bremen (Bremenhaven) do portu w Baltimore. Na liście pasażerów zapisano ich pod nazwiskiem TIKWINSKI i określono jako niemieckich emigrantów. W rodzinnym kraju pozostał najstarszy syn Johan i córka Marianna. Kolejne ślady po Adalbertusie i jego żonie Weronice to już świadectwa zgonu wystawione w stanie Illinois hrabstwie Cook, mieście Chicago. Adalbertus zmarł 31 V 1895 roku i został pochowany na polskim cmentarzu St. Adalbert’s w Chicago (tzw. Wojtkowo). W USA w stanie Illinois przeżył 22 lata i pracował tam jako „laborer” (robotnik). Jako przyczynę śmierci podano „old age” (starość). Weronika zmarła zaledwie 2 lata później – 19 IV 1897 roku, prawdopodobnie na zapalenie płuc. Została pochowana na tym samym cmentarzu co jej mąż. Jako ostatni adres zamieszkania małżonków w obydwu aktach podaje się Chicago, Ward 16, 142 Cleaver 16.
Jakie były losy dzieci Adalbertusa, które razem z nim w 1873 roku przybyły do USA? – o tym w następnym poście…

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 21:06

Witam !

Piotrze, wspaniala praca.
Ja wiem doskonale jak trudno jest ustalenie losow potomkow w USA. Od kilku lat tym sie zajmuje. Moje poszukiwania dotycza 2 rodzin pochodzenia niemieckiego. Ciagle sprawdzam nowe dane, ktore sa umieszczane sukcesywnie on-line.
Troche zazdroszcze, gdyz mnie interesuje Will, Illinois a Cook, Illinois jest dosc dobrze opracowany.

Zycze sukcesow.
Grazyna

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

30 maja 2010, 21:33

Dziękuję Ci Grażyno za uznanie. Temat mojej rodziny „po kądzieli” pochłonął mnie bez reszty. Zupełnie zaniedbałem linię „po mieczu”, ale w tym przypadku problem jest znacznie większy niż poszukiwania w „cyfrowej” Ameryce. Rodzina mojego ojca pochodziła z obecnej Białorusi, a tam to już czarna rozpacz i same znaki zapytania. Nie będę zaśmiecać wątku Romana i przystąpię do opowieści o Tykwińskich ciąg dalszy… :D

Syn Adalbertusa – Michael ur.13 VII 1845 w Nieciszewie (powiat Świecie), tam też prawdopodobnie się ożenił. W stanie Illinois przebywał prawdopodobnie do 1886 roku razem z żoną Magdaleną, trójką dzieci urodzoną jeszcze w Polsce – Franzem, Michaelem Josephem, Johnem oraz trójką dzieci urodzoną już w USA, córkami: Francisca (ur. 29 X 1881); Anastasia (ur.~1883) i synem Felixa vel Phela (ur. ~1885). Kolejne dzieci rodzą się już w stanie Minnesota w hrabstwie Lincoln, „powiecie” Royal TWP, w osadzie Ivanhoe Village. W 1887 roku rodzi się syn Peter, a 13 IX 1890 roku Egnatius Robert.

W stanowym spisie ludności – US State Census 1895 dla stanu Minnesota odnalazłem tylko dwie rodziny noszące nazwisko Tykwinski, oznaczone jako „household N° 27” oraz „household N° 28”.
Household N° 27 to Michael Tykwinski, jego żona Magdalena oraz dzieci: Anastasia, Felix (zapisany jako Felia), Francisca (zapisana jako Francisco), Egnatius (zapisany jako Ignatius) i Peter. Jako „household N° 28” podano Michaela Josepha – syna Michaela i Magdaleny oraz jego żonę Johanne. W kolejnychpostach postaram się przedstawić losy wszystkich dzieci Michaela i Magdaleny. Niestety w opowieści tej będą pewne luki, niedomówienia i hipotezy.

Frantz (Franc, Frank) Tykwinski ur.~1867 w Nieciszewo, pow.Świecie

Pierworodny syn Michaela i Magdaleny – Frantz (Franc, Frank) pozostał ze swoimi dziadkami w Chicago. W chwili gdy jego rodzice i rodzeństwo imigrowali do stanu Minnesota Franz miał około 19 lat – był więc dorosłym człowiekiem. W dniu 27 I 1891 roku mając 24 lata pobiera się z Franką (Frances) z domu Knopinska, urodzoną około 1871 roku w „starym kraju”. W 1892 roku rodzi się pierworodny syn, któremu nadano imię Stanley. W dniu 25 II 1893 roku rodzi się kolejny syn – Alexander (Alex), a trzy lata później, tj. 20 X 1896 roku John H. Prawdopodobnie na przełomie 1897/98 Franz opuszcza ze swoja rodziną stan Illinois i imigruje do stanu Minnesota. Zbiega to się ze śmiercią babci Magdaleny, u której rodzina Frantza miała najprawdopodobniej schronienie. W stanie Minnesota rodzą się kolejne dzieci: córka Joanna (ur. 16 VIII 1898) i syn Leo (ur. 13 IV 1900). Frantz umiera w stanie Minnesota, w hrabstwie Lincoln w osadzie Ivanhoe Village. Niestety nie udało mi się ustalić daty jego śmierci. W federalnym spisie ludności US Federal Census 1930 z 26 VI 1930 roku w tym dystrykcie wymienia się jedynie żonę Frantza, która przypisana jest do „household N° 98”. W tej samej rodzinie ujęta jest również familia Jaworski: „głowa domu” Alex (ur.~1886), jego żona Josephine (ur. ~1888) oraz ich dzieci. Jak na razie nie udało mi się ustalić wzajemnego związku tych rodzin. Możliwe, że wykazanie tych rodzin pod jednym oznaczeniem (98) jest błędem wykonującego spis – w numeracji rodzin brakuje nr 100. Co wiadomo o wdowie po Frantzu? Z US Census 1930 wynika, że w roku spisu miała 64 lata, a więc urodziła się około 1866/67 roku. W zasadzie pozostaje to w niezgodzie z aktem ślubu, gdzie jej wiek w roku 1891 określono na lat 20 – czyli urodzona w 1870/71. W tej chwili ciężko będzie dociec faktycznej daty urodzenia – należy pamiętać, że w tamtych czasach daty urodzenia były pojęciem czasami mocno fikcyjnym. Ze spisu wynika, że Frances w 1930 roku była właścicielką domu o wartości 1000 dolarów. Nie posiadała farmy, ani wyuczonego zawodu. Potrafiła czytać i pisać po angielsku, a jako jej język ojczysty zaznaczono polski. Jako miejsce jej urodzenia oraz jej rodziców wpisano „Poland” – bez dopisku „Germ.”. Jako rok przybycia do USA zaznaczono 1881 lub 1887. Przy zapisach o narodowości zaznaczono „Na” – czyli „naturalization”. W chwili obecnej nie mam informacji na temat daty śmierci Frances.
Historię rodziny Fratza i Frances Tykwinski można uzupełnić opowieścią o kolejnych pokoleniach urodzonych na amerykańskiej ziemi. Do chwili obecnej udało mi się zebrać pewne informacje o dalszych losach Johana i Joanny, ale o tym w następnych postach…

Michael Joseph Tykwinski vel TIKWINSKI, ur.~1871 w Nieciszewo, pow. Świecie

Jak już wcześniej pisałem Michael J. Tykwinski około 1886 roku wraz z rodzicami przybywa z Illinois do stanu Minnesota.

Na zachodnim krańcu stanu Minnesota w powiecie Lincoln, blisko granicy z South Dakotą, leży czysto polska osada o litewskiej nazwie Wilno. W roku 1886, powstaje tu parafia pod wezwaniem św. Jana Kantego. W tym samym czasie rozpoczęto budowę kościoła, postawiono wieżę, prezbiterium i zakrystię. W tym właśnie miejscu w dniu 31 X 1894 roku 23-letni Michael Joseph poślubia również 23-letnią pannę polskiego pochodzenia – Johanne (Jennie) Pukrop. Jenie urodziła się 20 V 1871 roku w stanie Wisconsin w rodzinie Franka Pukropa i Mary Kubicki pochodzących z Polski (z zaboru pruskiego). W rejestrze ślubów imię pana młodego zapisano jako Mickel Joseph, a nazwisko jako Tikwinski.
W dniu 5 II 1896 roku na świat przychodzi pierworodna córka – Antonina, nazywana również Antonnet, Antonette. W dniu 23 XI 1897 roku na świat przychodzi kolejna córka, której na chrzcie (25 XI) w parafii św. Jana Kantego w Wilno nadano imię Frances. W dniu 28 III 1900 roku rodzi się trzecia już córka, której na chrzcie w tej samej parafii (31 III) nadano imię Cornelia E. Dwa lata później – 10 VII 1902 roku rodzi się czwarta już córka Michaela i Jennie – Lucy I.W dniu 4 XII 1904 w tej samej parafii co poprzednie dzieci zostaje ochrzczona piąta córka – Mary. W cywilnym akcie urodzin jako nazwisko matki zapisano jako PUKROK, a ojca TYKWINSKI.
W 1904 roku w Wilnie mieszkało już około 300 polskich farmerów. Do szkoły polskiej uczęszczało 120 dzieci, których uczył świecki nauczyciel. Do Wilna należała misja w Ivanhoe Vilage, gdzie mieszkali również wymieniani Tykwinscy.

W dniu 22 V 1907 roku na świat przychodzi szósta córka – Emily, którą w rejestrze urodzin zapisano jako Emelia Jenie Tikwinski. W dniu 27 VII 1909 roku rodzi się pierwszy syn w tej rodzinie – Edward M. (zapisany jako Edwerd). Niestety umiera w wieku 12 lat (9 XI 1921).
W rodzinie Michaela J. i Jennie urodził się prawdopodobnie jeszcze jeden syn – Robin (ur. 19 VIII 1918). W rejestrze urodzin jako nazwisko rodowe matki wpisano PUKRON – możliwe, że była to pomyłka, brak natomiast informacji o ojcu dziecka. W federalnym spisie ludności US Federal Census 1920 nie wymienia się Robina jako dziecko małżeństwa Tykwinski. Jest bardzo możliwe, że Robin zmarł między 1919, a 1920 rokiem.

Ostatnie (dziewiąte) dziecko urodzone w małżeństwie Michaela J. i Jenie Tykwinski jakie udało mi się odnaleźć to córka Luise Ruffie, urodzona około 1919 roku. Jest wymieniona w federalnym spisie ludności US Federal Census 1920, jako roczne dziecko. Jest również wymieniana w kolejnym spisie w 1930.
Z powyższego wynika, że w rodzinie Michaela Josepha nie urodził się męski potomek mogący kontynuować linię rodową.

Michael Joseph, jego żona Jennie oraz ich dzieci wymieniani są w kolejnych federalnych spisach ludności w 1920 i 1930 roku. W pierwszym z wymienionych spisów opisani są pod oznaczeniem „household N° 28”, a w drugim jako „household N° 91”. Zarówno pierwszy, jak i drugi spis dotyczyły stanu Minnesota, hrabstwa Lincoln, „powiatu” Royal TWP, osady (wsi) Ivanhoe Village. Z US Federal Census 1930 wynika, że Michael Joseph był właścicielem domu i farmy, która stanowiła jego źródło utrzymania. Jako wykonywany zawód podano „farmer”, a jako stosunek zatrudnienia wpisano „employer” (pracodawca). Michael J. potrafił czytać, pisać i mówić po angielsku. Nie brał udziału w jakichkolwiek działaniach wojennych i nie miał statusu weterana. W rubryce dotyczącej narodowości wpisano „NA” – czyli „naturalization”. W spisie z 1930 roku oprócz Michaela J. zapisano również jego żonę Johanne C. (Jennie), dwie córki: Lucy I. i Luise R. oraz 18-letniego Waltera Bednarek. W rubryce określającej pokrewieństwo początkowo wpisano „servant” (służący), ale zostało to przekreślone. Rodzina Bednarek była skoligacona z Tykwinskimi, ale o tym napiszę w innym wątku. Ze spisu ludności można wyciągnąć jeszcze kilka istotnych informacji. Luise Ruffie miała zaledwie 11 lat, więc zrozumiałe jest, że była ujęta w „household N° 91” przy swoich rodzicach. Lucy I. miała jednak już 28 lat, z czego można wnioskować o jej staropanieństwie. W rubryce zawód wpisano „servant” (służąca), a w rubryce miejsce pracy wpisano „at home” (w domu). Oznacza to, że Lucy była służącą w domu rodziców. W spisie nie były ujęte najstarsze córki: Antonina, Frances i Cornelia, jak również Mary i Emily. Można założyć, że przed 1930 rokiem założyły już własne rodziny, chociaż na chwilę obecną nie mam na to konkretnych dowodów.

Michael Joseph Tykwinski vel Tikwinski umiera w wieku 77 lat w dniu 3 IX 1948 roku w Ivanhoe Village. Jego żona Johanna (Jenie) zd. Pukrop umiera w wieku 86 lat w dniu 10 VIII 1957 roku.
Dla ścisłości należy dodać, że najbliższymi sąsiadami Michaela Josepha w Ivanhoe Village był prawdopodobnie brat Johanny (Jenie) – Mike Pukrop (ur.~1862) i jego żona Agatha (ur.~ 1871), ujęci jako „household N° 90”. Kolejnym sąsiadem jest rodzony brat Michaela Josepha – John i jego rodzina, ujęci jako „household N° 92”. O Johnie, jego rodzinie oraz o kolejnych potomkach Michaela i Magdaleny opowiem niebawem w następnych postach…cdn :)

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

31 maja 2010, 19:15

Czas na opowieści ciąg dalszy – w tym poście zostaną opisani kolejni potomkowie Michaela i Magdaleny.

John Tykwinski vel TIKWINSKI, ur.~1873 w Nieciszewo, pow. Świecie, syn Michaela i Magdaleny zd. SILKA vel COLKA, CILKA

Około 1886 roku 13-letni Johan Tykwinski wraz z rodzicami przybywa z Illinois do stanu Minnesota. Miejscem, w którym się osiedlają jest osada Ivanhoe Village w „powiecie” Royal TWP. Dzieciństwo i wczesne młodzieńcze lata wypełnia mu zapewne praca na farmie ojca, gdzie pozostaje przez kolejne lata. W stanowym spisie ludności US State Census 1895 sporządzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, został wykazany jako 22-letni kawaler należący do „household N° 27”.
W dniu 26 XI 1901 roku w rodzinnej parafii pod wezwaniem św. Jana Kantego
w Wilno bierze ślub z 18-letnią Sophie Mary Jasinski, córką polskich emigrantów – Stanisława Jasińskiego i Ewy Domek vel Domick. W kolejnych latach w małżeństwie Johna i Sophie rodzi się jedenaścioro dzieci. W tym miejscu zasadne wydaje się porównanie głoszone przez pruskich zaborców, że „Polacy są jak króliki”. W dniu 22 X 1902 roku rodzi się pierworodny syn Edward. Zaledwie rok później , w dniu 2 XI 1903 roku na świat przychodzi córka Elizabeth Dorothy. W dniu 26 II 1905 roku rodzi się syn – Alexander (Alex). W 1908 roku rodzi się córka Bernardine, a w dniu 19 VIII 1909 syn Wallace zwany także Wadeslaw – jest to prawdopodobnie znaturalizowane polskie imię Władysław. W dniu 20 VII 1911 roku kolejny syn – Luis, który zaledwie dwa miesiące później umiera (27 IX 1911). W akcie zgonu Luisowi zapisano nazwisko Tikwinski, podobnie jak jego ojcu. W dniu 27 VI 1912 roku w Ivanhoe Village rodzi się córka Victoria, a w dniu 29 IX 1914 córka Christina, zwana również Crestencia. W dniu 7 V 1916 roku rodzi się córka Leona, która umiera zaledwie kilkanaście dni później – 20 V 1916 roku. W akcie urodzin została zapisana podobnie jak jej ojciec - Tikwinski, natomiast nazwisko rodowe matki zapisano jako Joswinski. W dniu 1 VIII 1917 roku rodzi się syn Philip John. Ostatnie dziecko tego małżeństwa rodzi się w dniu 1 III 1923 roku. Chłopcu na chrzcie w parafii Wilno nadano imię Albin. Jest to kolejne dziecko, które zmarło w okresie niemowlęcym – Albin odchodzi w dniu 25 III 1923 roku, a więc zaledwie w trzy tygodnie po urodzeniu. W akcie zgonu zapisano jako nazwisko ojca Tikwinski, natomiast nazwisko rodowe matki jako Jossinski.

Bardzo możliwe, że w małżeństwie Johna urodziło się jeszcze więcej dzieci – co prawda w roku narodzin ostatniego syna Johna miał już 50 lat, ale jego żona Sophia była przecież o 10 lat młodsza.

Kolejny ślad o rodzinie Johna i Sophi pojawia się w federalnym spisie ludności US Federal Census 1930 wykonanym w dniu 18 IV 1930 dla districtu 41-17 Royal TWP, osada (wieś) Ivanhoe Village. Rodzina Johna ujęta jest jako „household N° 92”, tak jak już wcześniej pisałem w najbliższym sąsiedztwie brata Johna – Michaela J. W spisie pod pozycjami 41-46 ujęty jest John, jego żona Sophia oraz dzieci pozostające na gospodarstwie: Wallace, Victoria, Christina i Philip John zapisany jako Philje.
Z US Federal Census 1930 wynika, że John był właścicielem domu i farmy, która stanowiła jego źródło utrzymania. Jako wykonywany zawód podano „farmer”, a jako stosunek zatrudnienia wpisano „employer” (pracodawca). John potrafił czytać, pisać i mówić po angielsku. Nie brał udziału w jakichkolwiek działaniach wojennych i nie miał statusu weterana. W rubryce dotyczącej narodowości wpisano „NA” – czyli „naturalization”.
John zmarł w wieku 70 lat w dniu 3 IV 1943 roku w Minneapolis, hrabstwo Hennepin w Minnesocie. Sophia przeżyła męża prawie 20 lat – zmarła w wieku 79 lat w dniu 8 VI 1962 roku w Minneapolis.

Franciska Tykwinski vel TIKWINSKI, ur.29 X 1881 w Chicago, hrabstwo Cook, stan Illinois, USA, córka Michaela i Magdaleny zd. SILKA vel COLKA, CILKA

Francisca (Frances) była pierwszym dzieckiem Michaela i Magdaleny urodzonym w USA. Do 1886 roku przebywała z rodzicami w stanie Illinois, a następnie w stanie Minnesota w hrabstwie Lincoln, „powiecie” Royal TWP, osadzie Ivanhoe Village.
W stanowym spisie ludności US State Census 1895 sporządzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, została wykazana jako 14-letnia panna zapisana pod imieniem Francisco, należąca do „household N° 27”. W dniu 24 X 1905 roku
w rodzinnej parafii pod wezwaniem św. Jana Kantego w Wilno bierze ślub z Willem (Williamem) Janiszeski – synem polskich emigrantów, Walentine i Mary.

W dniu 12 IX 1906 roku rodzi się pierworodny syn Edward. W dniu 12 IX 1907 roku na świat przychodzi córka Mary. W rejestrze urodzin jako matkę zapisano Fanie Tykevinski, ojciec Will Janiszeski. Mary umiera rok później w dniu 20 I 1908 roku w rodzinnym domu w Ivanhoe Village. W dniu 6 X 1908 roku na świat przychodzi kolejna córka – Augustine. W rejestrze Minnesota Deaths and Burials 1835-1990 jako rodziców zapisano Wm Janiszewski i Frances Tykevinski. Augustne umiera kilka miesięcy później – w dniu 23 V 1909 roku. W dniu 16 II 1910 roku rodzi się syn Anton. Kolejna córka – Regina, przychodzi na świat w dniu 10 IV 1911 roku. W dniu 17 VI 1912 roku rodzi się syn Joseph. W następnych latach rodzi się kolejno trzech synów: 8 V 1914 roku – Harry F.; w dniu 12 III 1916 roku – Emil John, a w dniu 24 VII 1922 roku prawdopodobnie ostatnie dziecko tego małżeństwa – Walter.

Łącznie w małżeństwie Francisci i Williama Janiszeski rodzi się co najmniej dziewięcioro dzieci. Francisca (Frances, Fanie) Janiszeski zd. Tykwinska umiera 25 IV 1964 roku w swoim rodzinnym domu w Ivanhoe Village.

Anastasia Tykwinski vel TIKWINSKI, ur.~ 1883 w Chicago, hrabstwo Cook, stan Illinois, USA, córka Michaela i Magdaleny zd. SILKA vel COLKA, CILKA

Anastasia do 1886 roku przebywała z rodzicami w stanie Illinois, a następnie w stanie Minnesota w hrabstwie Lincoln, „powiecie” Royal TWP, osadzie Ivanhoe Village. W stanowym spisie ludności US State Census 1895 sporządzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, została wykazana jako 12-letnia panna zapisana pod imieniem Anastasiao, należąca do „household N° 27”. Anastasia wychodzi za mąż w wieku zaledwie 16 lat. W dniu 10 X 1899 roku w rodzinnej parafii pod wezwaniem św. Jana Kantego w Wilno poślubia 22-letniego Thomasa Jablonski, syna polskich emigrantów. W 1900 roku o tej rodzinie możemy przeczytać w federalnym spisie ludności US Federal Census 1900. Rodzinę oznaczono symbolem „household N° 6” i ujęto ją na arkuszu dotyczącym stanu Minnesota, hrabstwa Lincoln, „powiatu” Royal TWP, district 143 (?). W spisie jako datę urodzenia Anastasi wskazuje się IX 1883, jako wiek podaje się 16 lat, a jako miejsce urodzenia stan Illinois. Przy liczbie dzieci wpisano „0”. W dziale edukacja zaznaczono, że nie potrafi czytać, pisać i mówić po angielsku. Odnośnie Thomasa jego datę urodzin określa się na XII 1877, jako wiek podaje się 23 lata, a jako miejsce urodzenia stan Illinois. Oboje rodzice urodzeni w „Poland (Germ.)”. W dziale edukacja zaznaczono, że potrafi czytać, pisać i mówić po angielsku. Thomas wykazany jest jako właściciel farmy od 4 lat.

W dniu 25 VI 1903 roku na świat przychodzi pierworodna córka tego małżeństwa – Marcelia. Na chwilę obecną nie posiadam więcej informacji na temat tej rodziny.

Felix (Phel) Tykwinski vel TIKWINSKI, ur. 25 VIII 1885 roku w Chicago, hrabstwo Cook, stan Illinois, USA, syn Michaela i Magdaleny zd. SILKA vel COLKA, CILKA

W 1886 roku jako roczne dziecko przenosi się z rodzicami do stanu Minnesota. W stanowym spisie ludności US State Census 1895 sporządzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, został wykazany jako 10-letni chłopiec zapisany pod imieniem Felia, należący do „household N° 27”. Kolejne lata swojego dzieciństwa i wczesnej młodości spędza na farmie rodziców. W dniu 20 IV 1910 roku jako 25-letni młodzieniec pobiera się parafii pod wezwaniem św. Jana Kantego w Wilno z 16-letnią córką polskich emigrantów – Bronie Matz urodzoną 16 III 1894 roku w Morrison.

Po pewnym czasie od ślubu Felix opuszcza rodzinne Ivanhoe Village i zamieszkuje w samym sercu Minnesoty, w hrabstwie Morrison miasteczku Little Falls nad rzeką Mississippi. W tym czasie w Little Falls i jego okolicach mieszkało ponad 200 polskich rodzin. Od 1900 roku funkcjonowała tu polska parafia pod wezwaniem św. Wojciecha – w tym właśnie miejscu były chrzczone dzieci Feliksa i Bronie.

W dniu 17 I 1911 roku na świat przychodzi pierworodna córka Felixa, której na Chrzcie Świętym w parafii św. Wojciecha w Little Falls nadano imiona Longina Megaline (Magdaline).

Dwoje kolejnych dzieci Felixa i Broni rodzi się w Canadzie („Canada English”). Ciężko będzie w tej chwili dociekać czym była spowodowana ta „emigracja na emigracji”. Jest to tym bardziej dziwne, że kolejnych dokumentów, które udało mi się odnaleźć wynika, że dzieci tuż po urodzeniu powracały do Little Falls. W Canadzie
w dniu 11 IX 1912 roku rodzi się Aloysius F, a w dniu 20 XI 1913 roku Felix Egnatius.

Kolejne dzieci tego małżeństwa rodzą się już w Little Falls. W dniu 24 VII 1917 roku na świat przychodzi córka Bronie Mary; w dniu 17 XI 1918 roku syn Walter F.,
a ostatnie dziecko – syn Leonard Max w dniu 25 IX 1925 roku.

Cała rodzina Felixa i Bronie ujęta jest w US Federal Census 1930, przeprowadzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Morrison, Little Falls City (district 49-21) w dniu 17 IV 1930 roku. Rodzinę zapisano jako „household N° 338” na arkuszu nr 15B/16A, pod pozycjami 98-100 oraz 1-5. Ze spisu wynika, że Felix (zapisany jako Phel) wynajmuje dom, nie posiada własnej farmy, pracuje zawodowo jako strażak.
W rubryce edukacja zaznaczono, że potrafi mówić, czytać i pisać po angielsku. Nie brał udziału w wojnach i nie posiada statusu weterana. Ze spisu wynika, że żona Felixa – Bronie pracuje jako „dressmaker” (damska krawcowa), a jej miejscem pracy jest dom.

W przytaczanym US Census wartym odnotowania jest jeszcze jeden fakt – w bezpośrednim sąsiedztwie Felixa (Phela) i Bronie jako „household N° 339” występują Johan i Mary Matz. Biorąc pod uwagę wiek w/w (68 i 67 lat) można byłoby uznać, że są to rodzice Bronie. Zaprzecza jednak temu zapis o roku emigracji – 1929. Bronie urodziła się w stanie Minnesota w 1894 roku, więc jej rodzice musieli przybyć do USA wcześniej. Rodzina Matz to jedni ze starszych polskich osadników w Minnesocie – pierwsze osoby o tym nazwisku przybyły do USA już w 1860 roku. Wiele osób z tej rodziny przyczyniło się do zakładania polskich osad, parafii i kościołów – można tu wymienić chociażby Józefa Matz, który był zapewne przodkiem Bronie.

Felix (Phel) Tykwinski umiera w Little Falls City w dniu 28 V 1955 roku. Bronie z domu Matz przeżywa męża 15 lat – umiera w dniu 17 XII 1970 roku. Matka Bronie pochodziła z rodziny Danielski.

Peter Tykwinski vel TIKWINSKI, ur. ~1887 roku w Ivanhoe Village, hrabstwo Lincoln, stan Minnesota, USA, syn Michaela i Magdaleny zd. SILKA vel COLKA, CILKA

Peter, to pierwsze z dzieci urodzone po przybyciu rodziny Tykwinski z Illinois do Minnesoty. Pierwszy zapis o nim pojawia się w stanowym spisie ludności US State Census 1895 sporządzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, gdzie został wykazany jako 8-letni chłopiec, zapisany pod imieniem Peter i przypisany do „household N° 27”. Kolejny ślad jaki udało mi się odnaleźć, to US Federal Census 1930, przeprowadzony dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, Royal TWP (district 41-17) z dnia 19 IV 1930 roku. Peter został zapisany jako „household N° 94” na arkuszu nr 5B, pod pozycją 53. Z istotnych informacji podanych w spisie ważne jest, że Peter w 1930 figuruje jako kawaler. Jest właścicielem farmy, która stanowi jego źródło utrzymania. Jako stosunek zatrudnienia wpisano „employer” (pracodawca).W dziale edukacja określono, że potrafi czytać, pisać i mówić po angielsku. Nie brał udziału w działaniach wojennych i nie miał statusu weterana. Do „household N° 94” pod pozycją 54 dopisany jest 18-letni „Joe Jainsewski”, któremu w stosunku pokrewieństwa do „głowy domu” wpisano „nephew” (bratanek/siostrzeniec). Jest to zapewne Joseph Janiszeski urodzony 17 VI 1912 roku, syn Franciski Tykwinski (siostra Petera) i Will’a Janiszeski.

Peter Tykwinski umiera 20 X 1930 roku jako 43 letni kawaler.

Egnatius Robert Tykwinski vel TIKWINSKI, ur. 13 IX 1890 roku w Ivanhoe Village, hrabstwo Lincoln, stan Minnesota, USA, syn Michaela i Magdaleny zd. SILKA vel COLKA, CILKA

Egnatius, zapisywany także jako Ignatius lub Ignatz, to najmłodsze z dzieci Michaela i Magdaleny. Pierwszy zapis o nim pojawia się w stanowym spisie ludności US State Census 1895 sporządzonym dla stanu Minnesota, hrabstwo Lincoln, gdzie został wykazany jako 5-letni chłopiec zapisany pod imieniem Ignatius, przypisany do „household N° 27”. Lata dzieciństwa i wczesnej młodości spędza na farmie rodziców w Ivanhoe Village. W wieku 25-lat, w dniu 14 VI 1915 roku żeni się 19-letnią Rose Helen Stellmach urodzoną 14 XI 1896 roku w Barensville w hrabstwie Clay w stanie Minnesota. Miejscem ceremonii ślubnej jest parafia pod wezwaniem św. Jana Kantego w Wilno. Rodzicami panny młodej byli polscy emigranci – Stanislaus Stellmach (1861-1937) i Johanna z domu Gogolak (1865-1954).

W dniu 11 IX 1917 roku rodzi się pierworodny syn, któremu na chrzcie nadano imiona Raymond Leonard (w rejestrze urodzin zapisany jako Ray). Dwa lata później, w dniu 19 IX 1917 roku na świat przychodzi kolejne dziecko – córka Irene Helen. To prawdopodobnie jedyne dzieci w tym małżeństwie. W porównaniu z dziewięciorgiem lub jedenaściorgiem dzieci urodzonych w rodzeństwie Egnatiusa to wyjątkowo skromny wynik. W US Federal Census 1930 wykonanym w dniu 19 IV 1930 roku nie wykazano innych dzieci niż w/w. Cała rodzina Egnatiusa została wykazana w dystrykcie 41-11,hrabstwa Lincoln, Royal TWP, Ivanhoe Village (arkusz 5B) pozycje 60-63, jako „household N° 96”. Ze spisu wynika, że Egnatius jako „głowa rodziny” jest właścicielem farmy, która stanowi jego źródło utrzymania. Jako stosunek zatrudnienia wpisano „employer” (pracodawca).W dziale edukacja określono, że potrafi czytać, pisać i mówić po angielsku. Nie brał udziału w działaniach wojennych i nie miał statusu weterana.

Egnatius umiera w rodzinnym Ivanhoe Village w dniu 17 IV 1952 roku w wieku 62 lat. Rose Helen umiera trzy lata później w dniu 12 IV 1955 w wieku 59 lat.

Na tym można zakończyć wstępną historię rodziny Michaela Tykwinskiego vel Tikwinskiego i Magdaleny z domu Cilka vel Colka, Silka. Kolejna część tej emigracyjnej opowieści będzie poświęcona córce Adalberta (Wojciecha) Tikwinskiego i Weroniki.

cdn...... :)

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

01 cze 2010, 00:55

Niniejszy post będzie poświęcony drugiemu dziecku Adalbertusa i Magdaleny Tikwinski – Juliannie. Tak jak wspominałem już wcześniej 22-letna Julianna przybyła do USA wraz ze swoimi rodzicami, bratem Michaelem oraz jego rodziną wiosną 1873 roku. Docelowym miejscem podróży był stan ILLINOIS, hrabstwo Cook, miasto Chicago – tam też Julianna pozostaje.

Prawdopodobnie w 1875 roku Julianna wychodzi za mąż Ludwiga Suchomskiego, syna polskich emigrantów – Paula Suchomskiego i Jeosphiny z domu Korint (?). Nazwisko Suchomski podległo pewnym przeobrażeniom. Niewiadomo czy pod wpływem naturalizacji, czy też z winy urzędników spisujących akty ślubów, urodzin i śmierci. Faktem jest, że w kolejnych latach po przybyciu do USA nazwisko występuje w trzech odmianach: Suchomski, Luchomski, Lukomski. Należy jednak przyjąć, że właściwa forma tego nazwiska brzmi Suchomski.

Między 1875, a połową 1877 roku w małżeństwie Julianny i Ludwiga rodzi się dwoje dzieci. Niestety nie odnalazłem żadnych dokumentów potwierdzających ten fakt. O narodzinach tych dzieci świadczy jedynie zapis w „Register of Births city of Chicago” (rejestr urodzin) dotyczący narodzin kolejnego dziecka. W rubryce dotyczącej ilości dzieci urodzonych w małżeństwie zapisano, że nowonarodzone dziecko jest trzecie z kolei. W dniu 14 III 1878 roku w hrabstwie Cook, na przedmieściach miasta Chicago w Cleaver rodzi się córka małżeństwa Suchomski. We wspomnianym rejestrze urodzin pod pozycją 1732 (str.70) zapisano narodziny dziewczynki „Lukomska A.”. Jako matkę dziecka wpisano „Julianna Lukomska, maiden name of mother – Tikwinski”, której narodowość określono jako „Polish”. Jako ojca zapisano „L. Lukomski”, którego narodowość określono również jako „Polish”. Zarejestroane dziecko nosiło najprawdopodobniej imię Antonina – tak przynajmniej wynika z kolejnych dokumentów, które później opiszę.

Niezwykle tajemniczy i dziwny jest zapis w tym samym rejestrze umieszczony pozycję niżej. Pod numerem 1733 w rubrykach dotyczących rodziców dziecka wpisano „Marianna Tykwinsky, maiden name of mather Colka” oraz „Michael Tykwicki”. W polach dotyczących dziecka nie umieszczono żadnych zapisów. Nie wiem jak należy interpretować powyższy zapis. Wymienione osoby to zapewne brat Julianny – Michael Tikwinski i jego żona Magdalena zd. Cilka vel Silka, Colka.
W rejestrze nie zapisywano rodziców chrzestnych – możliwe, że Michael i Magdalena występowali jako świadkowie potwierdzający tożsamość (?)

Rok później, w dniu 29 V 1879 roku na świat przychodzi kolejna córka – Martha. W „Register of Births city of Chicago” narodziny dziecka zapisano pod pozycją 4403. Był to rejestr alfabetyczny urodzin z roku 1879. Spotykamy w nim kolejne niespodzianki. W rubryce dotyczącej ilości dzieci urodzonych w małżeństwie postawiono kreskę, co powinno oznaczać, że wpisane dziecko jest pierworodne. Nazwisko dziecka jest zapisane we właściwej formie, czyli Suchomska. Natomiast rodzice mają zapisane różne nazwiska – matka „Luchomska, maiden name of mather Tikwinska”; ojciec „Suchomska” (zapisane w formie żeńskiej!). Jako wiek matki wpisano 28 lat, z czego wynika, że Julianna urodziła się w 1851, ewentualnie w 1852 roku (?). Wiek ojca określono na lat 30. We wtórniku aktu urodzin nr 4405 wystawionym przez “State Board of health” (Stanową Komisję Zdrowia) matka i narodzone dziecko są zapisani jako Luchomska, a ojciec jako Luchomski. W rubryce „occupation of father” (zawód ojca) wpisano „arbajter” (sic!). Swiadczy to o tym, że akt spisywał Polak lub Niemiec słabo jeszcze znający język angielski. Kolejnym błędem w akcie jest odwrócenie kolejności nazwisk matki – jako po mężu podaje się „Tikwinska”, a jako rodowe „Suchomska”.

Rok później, w dniu 30 X 1880 roku rodzi się córka Anna. We wtórniku aktu urodzin nr 11515 wystawionym przez “State Board of health” spisanym prawdopodobnie przez tego samego skrybę co w poprzednim przypadku popełniono kolejne czarodziejskie zmiany. Narodzona córka nazywa się „Luchomska”, matka „Tykwinska” z domu Luhomska; ojciec „Luhomski”. W dalszym ciągu zamiast zawód „laborer” (robotnik) figuruje wpis niemieckojęzyczny. Wiek Ludwiga się nie zmienił – w dalszym ciągu ma lat 30, wiek matki zapisany prawidłowo.

W dniu 8 III 1882 roku rodzi się syn Anton. We wtórniku aktu urodzin nr 3370 wystawionym przez “State Board of health” jako nazwisko dziecka wpisano „Luchomski”. Ojciec raz jest zapisany jako „Luhomski”, a trzy linijki niżej jako „Luchomski”. Rodowym nazwiskiem Julianny jest w dalszym ciągu nazwisko „Luchomski”, a jej właściwym nazwiskiem po mężu raz „Tikwinska”, a linijkę niżej „Tikwjnska”.

W dniu 8 I 1884 roku na świat przychodzi kolejne dziecko małżeństwa Suchomski – Philip (w niektórych dokumentach zapisany jako Felix).

O tych wszystkich błędach popełnionych w metrykaliach dotyczących rodziny Suchomski wspominam tylko dlatego, aby uzmysłowić naszym rodzimym badaczom historii rodzinnej, że w tym wielkim kraju za oceanem panował taki sam nieład w aktach metrykalnych, jak i w naszej Ojczyźnie. Akty urzędowe spisywały osoby niepotrafiące czytelnie pisać, a nawet słabo znające język, w którym akt powinien być spisany. Nazwisko i imiona polskich emigrantów traktowane były w sposób zupełnie niepoważny i podlegały przerozmaitym „pseudo naturalizacjom”.

W małżeństwie Julianny i Ludwika rodzi się prawdopodobnie jeszcze dwoje dzieci: w styczniu 1886 roku syn Peter, a w lutym 1890 córka Josephine. Osiem lat później, w dniu 3 VIII 1898 roku w wieku 45 lat umiera na raka odbytu Julianna Suchomski
z domu Tikwinska. Ludwik w wieku 49 lat zostaje wdowcem ze sporym „stadkiem” nieletnich dzieci. Zaledwie osiem miesięcy później, w dniu 18 IV 1899 roku Ludwik żeni się kolejny raz. Przybraną matką jego dzieci staje się 42 letnia wdowa z trójką własnych dzieci – Josephine Koslowski.

Informacje o ostatniej dwójce dzieci Ludwika i Julianny pochodzą z US Federal Census 1900 przeprowadzonego w dniu 6 VI 1900 roku w stanie Illinois, hrabstwie Cook, ward 16 City of Chicago (West Town). W spisie jest już wykazana druga żona Ludwika – Josephina, jej trójka dzieci: Joseph Koslowski, Martha Koslowski, Wladislaus Koslowski oraz sześcioro dzieci Ludwika i Julianny: Antonina, Martha, Anton, Felix, Peter, Josephine. Wszyscy wymienieni określeni są jako „household N° 141”. W spisie nie wymienia się Anny, wtedy 20-letniej.

Ludwik Suchomski umiera w wieku 62 lat w dniu 2 IV 1912 roku na przedmieściach Chicago.

Czy uda mi się odnaleźć jakiekolwiek ślady po potomkach Julianny i Ludwika, pokarze przyszłość. Biorąc pod uwagę zdolność amerykanów do „udziwniania” nazwiska Suchomski, odnalezienie kolejnych pokoleń może okazać się skazane na porażkę.

Na zakończenie tego postu pora na podsumowanie i pewne drobne sprostowania.

SPROSTOWANIA

Żona Adalbertusa – Weronika, nie była z domu Pozorska, tylko po pierwszym mężu. Nie wiem jakie było jej nazwisko rodowe.

UZUPEŁNIENIA

Michael Tykwinski działał w katolickiej organizacji „St. Michal’s Society” (Towarzystwo św. Stanisława), a jego żona Magdalena katolickiej kobiecej organizacji „Rosary Society” (Towarzystwo Różańcowe), założonej przy parafii św. Jana Kantego w Wilno (St. John Cantius Catholic Church). W 1893 roku we dwoje prowadzili pochód mieszkańców parafii Wilno z okazji pierwszej rocznicy jej powstania.Jak pisze Johan Radzilowski w broszurze „Life in Minnesota’s Polish Farming Communities” (życie polskiej społeczności wiejskiej w Minesocie) obchody tej rocznicy były bardzo huczne i różniące się od tego rodzaju uroczystości celebrowanych w starym kraju. Polscy farmerzy z parafii w Wilnie i jego misji w Ivanhoe Village przybyli na uroczystość niezwykle licznie, a świętowali bardzo hucznie. Dziesiątki parafian wyciągnęło strzelby i pistolety strzelając na wiwat tak głośno, że miało się wrażenie, że to strzały armatnie z okrętu liniowego… Gdy strzały ucichły zaczęły dzwonić dzwonki, a chór odśpiewał „Veni Creator” stwarzając niezapomniany bukiet dźwięków.

“Although religious processions were held in many Minnesota immigrant communities, the Wilno Poles also created unique rituals. In 1893 the community celebrated its first silver-wedding anniversary. Not an event typically celebrated in Poland, it was unlike an American anniversary, too. It was, instead, a new creation, carefully planned by the pastor and the village’s leading men and women. The event began on a Wednesday afternoon in early January. With the St. Michal’s Society leading Michal Tykwinski and the women’s Rosary Society leading Magdelena Tykwinska, the party processed to the church carrying banners and candles. Waiting at the door was a large group of parishioners, who pulled out rifles and revolvers and fired into the air, making noise like “the broadside of a battleship.” Before the gunshots had died away, bells began ringing and the choir began singing “Veni Creator,” creating a memorable tapestry of sound.”

PODSUMOWANIE

To co do tej pory opisałem, to zaledwie preludium do sagi rodu pierwszych Tykwinskich w Ameryce. W przypadku Michaela – syna Adalberta i Weroniki, udało się opisać dwa zrodzone z niego pokolenie. W przypadku Julianny zaledwie jedno. Obecny stan wiedzy dotyczy dwójki dzieci Adalbertusa i Weroniki, ich 17 wnuków i 43 prawnuków. Łącznie udało się odnaleźć 62 potomków Adalbertusa urodzonych lub osiedlonych w USA, z czego 33 płci męskiej i 29 żeńskiej.

Z 17 opisanych wnuków 1 zmarł bezpotomnie w dojrzałym wieku, a 3 w wieku niemowlęcym lub we wczesnym dzieciństwie. Wśród prawnuków co najmniej 2 zmarło bezpotomnie w dojrzałym wieku, a 8 w wieku niemowlęcym lub we wczesnym dzieciństwie.

Kontynuację linii rodowej Tykwinskich stanowią tylko i wyłącznie męscy potomkowie Michaela: w linii pierwszej (synowie) 5 potomków, a w linii drugiej (wnukowie) 11 potomków.

Poprzez małżeństwa ród Tykwinskich rozwijający się w USA w pierwszych 2-3 pokoleniach został skoligacony z rodzinami: CILKA (vel Silka, Colka), SUCHOMSKI (vel Luchomski, Lukomski), KNOPINSKI, PUKROP, JASINSKI, JANISZESKI, JABLONSKI, MATZ, STELLMACH.

Główne „gniazda rodowe” Tykwinskich zlokalizowane do tej pory to:
A. stan ILLINOIS:
hrabstwo Cook, City of Chicago, Ward 16 (West Town)
B. stan MINNESOTA:
hrabstwo Lincoln, district 41-17, Ivanhoe Village
hrabstwo Morrison, district 49-21,Little Falls

Chwilowo to na tyle… W następnych postach postaram się opisać kolejne, czwarte pokolenie Tykwińskich urodzonych w Ameryce.

cdn.... :shock:

Re: Tykwinski - poszukuję potomków

12 cze 2010, 19:31

Witam
Dziękuję Grażynie z dalekiej Sofii za "wędkę"-przydatne narzedzie do poszukiwań genealogicznych oraz Piotrowi za niezwykle udane połowy.
Mam ciągle nadzieję ,że odżyje zainteresowanie dalekich kuzynów -poznaniem historii swego rodu w "starym " kraju.
Wierzę też ,że zapisy tego forum w jakiś sposob spowodują ponowienie zainteresowania.
Wprawdzie Tykwinscy za oceanem zaczynali od zera,ale już współczesne informacje mówią o wybitnych jednostkach z tego rodu np. Rik Tykwinski uczony ,profesor Uniwersytetu w Ohio i Minnesota.
Pozdrawiam

Romuald Wiencek
Odpowiedz