Trudna sprawa rodzinna - poszukuję informacji

[Andrzej!]

Dzień dobry!

Drodzy forowicze, zwracam się do Was o pomoc w dość trudnej (przynajmniej dla mnie) sprawie. Staram się odnaleźć wszelkie informacje dotyczące Brunona Boberskiego, syna Stanisławy Boberskiej (urodzona 23 kwietnia 1892 roku w Starym Mieście, zmarła około 1914 roku).
Niestety obecnie w mojej rodzinie nie żyje już żadna z osób, które mogłyby z całą pewnością opowiedzieć ich historię. Podobno Stanisława za młodu zaszła w ciążę i niedługo po narodzeniu syna Brunona zmarła na gruźlicę. Nie jestem pewny, gdzie mogły nastąpić narodziny, ale podejrzewam że mogło to mieć miejsce w okolicach Wielenia lub Biezdrowa. Po śmierci Stanisławy moja praprababcia (tj. matka Stanisławy) wychowywała Brunona jako trzynaste dziecko.
Jakiś czas później (daty nie znam) Brunon ożenił się z kobietą o imieniu Janina, której nazwiska panieńskiego niestety nie znam. Według mojej babci, Brunon Boberski pracował na barkach pływających po rzekach i zalewach dość daleko od Wielenia, który rzadko odwiedzał. Podczas jednej z wizyt w Wieleniu wykonano takie zdjęcie:
https://zapodaj.net/bd901d339e5b3.jpg.html

Brunon Boberski to mężczyzna z lewej, natomiast kobieta obok niego to podobno jego żona Janina. Natomiast mężczyzna po prawej to Jan Gucze, mąż Pelagii Gucze tj. siostry matki Brunona - Stanisławy Boberskiej.

Podobno któregoś dnia podczas pracy na barce, Brunon przeskakując z jednej barki na drugą, wpadł do wody i się utopił.
Po jego śmierci ktoś sprowadza jego ciało do Wielenia, gdzie zostaje on pochowany w metalowej trumnie na tamtejszym cmentarzu parafialnym. Nikt z rodziny nie pamięta kto sprowadził ciało, ani czy osobą chowającą była żona Brunona. Grób po pogrzebie zostaje właściwe opuszczony, żona podobno nigdy nie przyjechała odwiedzić grobu swojego męża.
W 1995 roku grób zostaje rozkopany, aby pochować tam innego członka mojej rodziny. Jedyne co pamięta moja babcia przy usuwaniu starego nagrobka są daty urodzenia i śmierci Brunona tj. urodzony w 1914, zmarł w 1962 roku oraz fakt, że było widać elementy metalowej trumny. Jednak ja co do ww. dat pewności nie mam. Na nowym grobie nie umieszczono tabliczki dotyczącej Brunona Boberskiego.
Starałem się uzyskać z AP w Pile metrykę zgonu Stanisławy Boberskiej, niestety archiwum nie posiada w swoim zasobie metryk zgonów z tego roku z parafii Wieleń. Od dłuższego czasu czekam na odpowiedź co do aktu urodzenia Brunona. Ponadto napisałem do proboszcza parafii w Wieleniu, jednak również czekam na odpowiedź.

Jeśli ktoś z forowiczów mógłby pomóc co do daty urodzenia, zgonu czy ślubu Brunona Boberskiego, byłbym bardzo wdzięczny!

Serdeczności,
Andrzej

[Ela z Pojezierza]

Andrzeju,
wg E-kartoteki i zameldowania ,
Stanisława jeszcze w 1923r.żyje.

E-kartoteka nr 576,nr 577r.
Stanislawa Boberska urodz.23.04.1892r.Stare Miasto pow.Szamotuły
rodz.Józef Boberski ,Marianna Wyrwas
w 1921r.:pracuje i mieszka w Jaryniu ,
Chwaliszewo-1922r.
wraca 23.02. 1923r.do Jarynia
http://e-kartoteka.net/pl/search

[Andrzej!]

Elu, bardzo dziękuję za te informacje! Naprawdę dużo one zmieniają.
Czy możemy zatem założyć, że gdyby Brunon urodził się w 1914 roku ten fakt byłby odnotowany w tej karcie?

Andrzej

[Ela z Pojezierza]

Andrzeju,
Stanisława, zameldowanie w miejscu pracy,
posiada odnotowane od 1921r.
Syn Brunon , zakładając,że urodzony w 1914r.pozostał z rodziną.
Ten fakt w E-kartotece ,niekoniecznie będzie wpisany.

[Andrzej!]

Elu, raz jeszcze dziękuję za informacje! Moja rodzina była naprawdę zdziwiona tymi rewelacjami.
Mam nadzieję, że uda mi się odkryć kolejne informacje z życia Stanisławy i Brunona.

Serdeczności,
Andrzej

[Ela z Pojezierza]

Andrzeju ,
dzisiaj skojarzyłam ,iż niedawno pomagałam Karolowi ,
to dotyczy tej samej rodziny:
Magdaleny Giś z domu Boberska(rodz.Józef ,Marianna Wyrwas) ,mąż Jan Giś-Strażnik Graniczny
jej brat Franciszek Boberski itd....są zdjęcia w linkach
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-printvie ... rt-0.phtml
Na stronie http://poznan-project.psnc.pl/ jest kontakt do Karola
Parafia katolicka Biezdrowo, wpis 27 / 1885
Joseph Boberski (22 lat) ojciec: Michael , matka: Marianna
Marianna Wyrwas (17 lat)ojciec: Paulus , matka: Agnes
Karol Basiewicz (e-mail: karol.basiewicz(małpa)onet.pl):
W moim drzewie. Zapraszam do kontaktu.
(03-11-2020)

[Andrzej!]

Elu,
Bardzo dziękuję! Parę dni temu napisałem do Pana Karola i czekam na odpowiedź.
Ma on dużo informacji o rodzeństwie Stanisławy w programie MyHeritage, ale widzę że o Brunonie ma równie mało co ja. Może jednak będzie znał jakieś istotne fakty, które pomogą w poszukiwaniach.

Pozdrawiam,
Andrzej

[Andrzej!]

Dzień dobry!

Pozwolę sobie odświeżyć wątek i raz jeszcze prosić o pomoc w sprawie poszukiwań informacji dotyczących Brunona Boberskiego.
Dowiedziałem się, że nie miał on żony - jedynie partnerkę o imieniu Klara.
Z wysokim stopniem prawdopodobieństwa zginął on w taki sposób jaki opisałem to w pierwszym poście - wpadł w przestrzeń pomiędzy barkami i utonął. Stało się to w mniej więcej w 1960-1962 roku w Elblągu. Korzystałem z paru wyszukiwarek jak polona.pl czy WBC, ale nie znalazłem żadnej informacji o tym.
Mam też jeszcze jedno zdjęcie Brunona z takimi cyframi na odwrocie: https://ibb.co/MgLkC38
Niestety nie mam pojęcia co one mogą oznaczać.
Z Panem Karolem (wspomnianym wyżej) jestem w stałym kontakcie - on również jest w kropce co do poszukiwań.

Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc!

[bugakg]

Sternik Barki Ż-3052 - myślę, że to jest numer patentu żeglarskiego.

[TomekD]

Sternik barki nie musiał posiadać patentu, wystarczające było 'ukończenie kursu przygotowawczego'.
Rozporządzenie Ministra Żeglugi z dnia 5 grudnia 1962 r. w sprawie kwalifikacji zawodowych członków załóg statków żeglugi śródlądowej i tratew:
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDet ... 9620650323

Ż-3052 to raczej numer barki:
https://youtu.be/aau2bA96ILc?t=332

Barka musiała być wpisana do rejestru i posiadać 'patent statkowy'.
Ustawa z dnia 7 marca 1950 r. o żegludze i spławie na śródlądowych drogach wodnych.
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDet ... 9500100108

Patent wydawał bodaj Centralny Zarząd Dróg Wodnych Śródlądowych:
Zarządzenie Ministra Żeglugi z dnia 24 stycznia 1955 r. zmieniające zarządzenie z dnia 2 sierpnia 1952 r. w sprawie świadectw zdolności żeglugowej dla statków żeglugi śródlądowej.
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDet ... 9550270269

obecnie to chyba:
Urząd Żeglugi Śródlądowej

Może warto spróbować tam sprawdzić czy zachowały się dokumenty tej barki.
W nich powinny być dane armatora, dalej spróbować dotrzeć do ewentualnie zachowanych dokumentów pracowniczych ?

[Andrzej!]

Bardzo dziękuję! Spróbuję się skontaktować z Urzędem Żeglugi Śródlądowej w Gdańsku, może faktycznie coś będą wiedzieć.
Tymczasem poszukam jeszcze informacji w prasie z okolic 1960 roku, może uda mi się coś znaleźć...

Pozdrawiam
Andrzej

[TomekD]

Może obędzie się bez ustalania armatora barki...

Zakładając że Brunon pływał po Odrze to:
https://sites.google.com/site/odraczasi ... ra-po-1945

https://szukajwarchiwach.pl/82/1891/0#tabZespol

mając te dane można by próbować ścieżką:
https://www.zus.pl/swiadczenia/kapital- ... adow-pracy

[Andrzej!]

Z całą pewnością Brunon pływał po Noteci - co do innych rzek, nie mam takiej pewności. Podobno zawsze gdy przepływał Notecią przez Wieleń, zatrzymywał barkę by odwiedzić rodzinę.
Na stałe mieszał w Elblągu - pracował tam w jakimś zakładzie, który składał barki, ale dokładnie to nie wiem czym się zajmował.

Andrzej

[TomekD]

Po kropelce dawkujesz co wiesz
Jak po Noteci to bardziej chyba Przedsiębiorstwo Państwowe "Żegluga Bydgoska" i poprzednicy:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/pl/ ... pol/147762
czy:
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBegluga_Bydgoska

[Andrzej!]

Przepraszam Sprawa jest rozwojowa i dopiero systematyzuje sobie wszystkie informacje.
Na tą chwilę to chyba wszystko co wiem