Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
Odpowiedz

Józef i Helena Brodziakowie - poszukuję

04 lut 2021, 13:21

Witam serdecznie!

Poszukuję wszelkich informacji dotyczących Józefa Brodziaka i jego żony Heleny Brodziak z domu Kudlińskiej. Helena urodziła się w 17 maja 1912 roku w Biezdrowie i była córką Krzyżana Kudlińskiego i Marianny z domu Łuczkowskiej. To jedyna pewna informacja jaką posiadam. Co do Józefa - nie znam nawet daty urodzenia. Liczyłem że na akcie urodzenia Heleny znajdę jakąś adnotację, co do śmierci lub daty małżeństwa, niestety przeliczyłem się. Źródło informacji jakim był grób ww. pary na cmentarzu w Wieleniu, również przepadło, ponieważ kilka lat temu został zlikwidowany.

Będę wdzięczny za wszelkie informacje!

Serdeczności,
Andrzej

Re: Józef i Helena Brodziakowie - poszukuję

05 lut 2021, 20:17

Na stronie http://poznan-project.psnc.pl/ są dwa zapisy:

Parafia katolicka Wronki, wpis 8 / 1898
Joannes Chrysostomus Kudliński (26 lat) 100%
ojciec: Paulus , matka: Agnes Ziółek
Martianna Łuczkowska (28 lat) 100%
ojciec: Joseph , matka: Martianna Stachowiak

oraz

Parafia katolicka Biezdrowo, wpis 16 / 1898
Christianus Kudliński (25 lat) 100%
Marianna Łuczkowska (27 lat) 100%

z komentarzem
DanutaW (e-mail: w.danka.w@wp.pl):
W imieniu mężczyzny pomyłka.
W akcie małżeństwa widnieje zapis:
Chrysostous (Krzyżan) nazwisko Kudliński.
(27-05-2020)


Jestem ciekawa Twoich poszukiwań, w rodzinie mojego męża są Brodziaki.

Pozdrawiam

Re: Józef i Helena Brodziakowie - poszukuję

07 lut 2021, 10:42

Anno, dziękuję za przypomnienie o tych wpisach. Czy możesz określić czy Brodziaki ze strony twojego męża pochodzą z okolic Wielenia?
Wiem, że Helena i Józef mieli dwoje dzieci, z czego jeden mieszkał w Poznaniu i tam zmarł.

Pozdrawiam

Re: Józef i Helena Brodziakowie - poszukuję

07 lut 2021, 17:54

W tej chwili wiem tylko że, Marian Brodziak, dziadek mojego męża, urodził się 04.03.1929 Górki/Przystajń woj. kieleckie, miał brata Józefa, siostrę Władysławę i jeszcze 4 osoby z rodzeństwa na tą chwilę nieokreślone.

Nie wiem czy wszyscy rodzili się w tej samej parafi, ale całkiem możliwe że w dorosłym życiu przemieszczali się, bo Marian jakimś zbiegiem okoliczności poznał i poślubił babcię mojego męża, która pochodzi z Kcyni, a to już dzisiejsze kujawsko-pomorskie.

Później znaleźli się na dolnym śląsku, w Świebodzicach, tu wszyscy mieszkamy.

Próbuję nawiązać kontakt z kuzynem męża, który tworzył drzewo, może udzieli mi więcej informacji.

Pozdrawiam
Odpowiedz